Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Inflacja w Polsce coraz niższa. Wciąż wysoka na tle Europy
Inflacja w Polsce coraz niższa. Wciąż wysoka na tle Europy
Jan Grabiec
Minister - członek Rady Ministrów, Szef Kancelarii Prezesa Rady MinistrówPlatforma ObywatelskaInflacja (w Polsce – przyp. Demagog) jest jedna z najwyższych w Europie, mimo że spada.
- Od lutego br. obserwujemy w Polsce spadek poziomu inflacji. Według Eurostatu wzrost cen w Polsce w maju, w porównaniu do tego samego miesiąca zeszłego roku, wyniósł 12,5 proc.
- To 4. najwyższy wynik wśród państw badanych przez Eurostat. Ten samo poziom inflacji odnotowano w Czechach. Wyższy był w Serbii (14,5 proc.), na Węgrzech (21,9 proc.) i w Turcji (39,7 proc.).
- Eurostat nie oblicza inflacji dla wszystkich państw Europy według własnej metodologii. Przykładem są Ukraina i Mołdawia, które obliczają wzrost cen zgodnie ze swoimi wytycznymi. Wynik w tych państwach jest wyższy niż w Polsce (odpowiednio 15,3 proc. oraz 16,3 proc.).
- Mimo że Eurostat nie uwzględnia wszystkich państw kontynentu, to inflacja Polski nadal pozostaje jedną z najwyższych. Dlatego wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą.
Jan Grabiec o stanie polskiej gospodarki
Jan Grabiec był gościem w programie Gość Radia ZET. Zapytany o możliwość zwiększania wymiaru świadczenia 500+ do 800+, zauważył, że polska gospodarka jest obecnie w złym stanie. Jako jeden ze wskaźników tej sytuacji wskazał właśnie inflację.
Poseł stwierdził, że mimo tendencji spadkowej inflacja w Polsce wciąż pozostaje jedną z wyższych w Europie. Wysoka na tle Europy ma być także inflacja bazowa, która – jak słusznie zauważył – uwzględnia w szczególności te czynniki, na które mają wpływ władze państwa.
Inflacja w Europie według Eurostatu
Eurostat podaje, że krajem o najwyższej inflacji w maju była Turcja (39,7 proc.), choć widać, że wskaźnik wzrostu cen w ciągu ostatnich miesięcy zaczął się tam zmniejszać. Dalej znalazły się Węgry (21,9 proc.) i Serbia (14,5 proc.). Czechy i Polska z inflacją na poziomie 12,5 proc. zajmują razem 4. miejsce.
Według tego samego źródła inflacja w Polsce pod koniec 2022 roku wynosiła ponad 15 proc. Jej poziom rósł jeszcze na początku 2023 roku, jednak od lutego widoczny jest jej spadek: z poziomu 17,2 proc. inflacja spadła do 12,5 proc. w maju.
Co z europejskimi krajami nieuwzględnionymi przez Eurostat?
Mołdawia i Ukraina to państwa, które nie zostały uwzględnione w zestawieniu Europejskiego Urzędu Statystycznego. Inflacja w tych państwach nie jest liczona według ujednoliconej metodologii unijnej (HICP), lecz według metodologii państwowych (CPI).
Danych z tych państw nie można więc adekwatnie porównać do danych z innych państw. Przy tym zastrzeżeniu można zauważyć, że w tych krajach inflacja również była wysoka. W Ukrainie w maju wyniosła 15,3 proc., a w Mołdawii: 16,3 proc.
Inflacja bazowa ciągle wysoka
Jan Grabiec wspomniał także o wysokim poziomie inflacji bazowej w naszym kraju. Inflacja bazowa, jak czytamy w sejmowym „Leksykonie budżetowym”, to wzrost cen liczony z wykluczeniem niektórych produktów i usług. Przy takim wykluczeniu bank centralny może zobaczyć zmianę cen w tych dziedzinach, na które ma realny wpływ, odrzucając te, na które wpływu nie ma.
Eurostat nie porównuje inflacji bazowej między różnymi państwami, ponieważ w każdym z nich jest ona liczona według metodologii krajowej (CPI).
Narodowy Bank Polski podaje, że inflacja bazowa w maju wynosiła:
- 12,1 proc. (po wyłączeniu cen administrowanych, np. wywozu nieczystości),
- 14,9 proc. (po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych, np. warzyw i owoców),
- 11,5 proc. (po wyłączeniu cen żywności i energii),
- 13,5 proc. (15 proc. średnia obcięta, czyli po obcięciu 15 proc. cen najmniej i najbardziej zmienionych).
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter