Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jak bardzo spadło w kwietniu zatrudnienie na umowę o pracę?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jak bardzo spadło w kwietniu zatrudnienie na umowę o pracę?
Spadło nam 150 tysięcy zatrudnień na umowę o pracę.
Zgodnie z najnowszymi danymi Głównego Urzędu Statystycznego liczba pracujących zatrudnionych na podstawie umowy o pracę była w kwietniu niższa o 153 tys. niż w marcu. Wypowiedź Szymona Hołowni oceniamy zatem jako prawdę.
W wywiadzie udzielonym 22 maja Piotrowi Witwickiemu w programie Graffiti na antenie Polast News niezależny kandydat na prezydenta Szymon Hołownia odniósł się do aktualnej sytuacji na rynku pracy w Polsce. Powołując się na dane Głównego Urzędu Statystycznego „z kwietnia”, stwierdził, że liczba zatrudnionych na umowę o pracę spadła o 150 tysięcy.
Liczba zatrudnionych na umowę o pracę
Z raportu GUS Sytuacja społeczno-gospodarcza kraju w kwietniu 2020 r. (s. 13–14) wynika, że przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu wyniosło 6 mln 259 tys. osób, czyli było o 2,4 proc. niższe niż w marcu, kiedy ukształtowało się na poziomie 6 mln 412 tys. To spadek o 153 tys., licząc miesiąc do miesiąca. W porównaniu do kwietnia ubiegłego roku zatrudnienie spadło o 2,1 proc. (wynosiło wówczas 6392 tys.).
W porównaniu z marcem bieżącego roku (s. 13) zatrudnienie spadło we wszystkich sekcjach – najbardziej w zakwaterowaniu i gastronomii (o 12,4 proc.), administrowaniu i działalności wspierającej (o 4,0 proc.) oraz handlu i naprawie pojazdów samochodowych (o 2,8 proc.).
Jak podaje GUS, na spadek zatrudnienia wpłynęło zmniejszenie wymiarów etatów, zakończenia i nieprzedłużania umów terminowych, rozwiązywanie umów o pracę z pracownikami, a także pobieranie przez pracowników zasiłków opiekuńczych, chorobowych oraz przebywanie na urlopach bezpłatnych.
Zgodnie z metodologią przyjętą przez GUS za pracujących uwzględnionych w powyższych statystykach uznaje się osoby zatrudnione na podstawie stosunku pracy, osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę nakładczą, agentów, właścicieli i współwłaścicieli zakładów, osoby otrzymujące zasiłki chorobowe, macierzyńskie, ojcowskie, rodzicielskie i opiekuńcze, a także osoby skazane pracujące na podstawie zbiorowych umów o pracę.
Statystyki nie uwzględniają m.in. osób pracujących na podstawie umowy zlecenia czy umowy o dzieło.
Należy przy tym zauważyć, że zastosowany przez GUS wskaźnik przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw nie uwzględnia pracowników sfery budżetowej, osób prowadzących samodzielną działalność gospodarczą oraz osób pracujących w mikrofirmach, tj. firmach zatrudniających do dziewięciu osób, a te stanowią ponad 90 proc. wszystkich przedsiębiorstw i w 2018 roku zatrudniały łącznie 4173 tys. osób. W 2017 roku mikroprzedsiębiorstwa generowały 40 proc. miejsc pracy (s. 10) w sektorze przedsiębiorstw.
Dane uwzględniające wszystkie jednostki, tj. przedsiębiorstwa publiczne i prywatne oraz jednostki sfery budżetowej, GUS podaje kwartalnie.
Dane GUS odzwierciedlają tezę przedstawioną w wypowiedzi Szymona Hołowni, w związku z czym uznajemy ją za prawdziwą.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter