Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Jak duże jest poparcie Polaków dla wyjścia z Unii Europejskiej?
Jak duże jest poparcie Polaków dla wyjścia z Unii Europejskiej?
(…) za wystąpieniem z Unii, według ostatniego sondażu, opowiada się 17 proc. Polaków, mimo że przez lata byliśmy jednym z najbardziej proeuropejsko nastawionych narodów.
- Według niedawnego sondażu zrealizowanego dla „Rzeczpospolitej” prawie 17 proc. Polaków popiera opuszczenie Unii Europejskiej przez nasz kraj. Wobec poprzedniego roku nastąpił pod tym względem spory wzrost – w listopadzie 2020 roku tzw. polexit popierało około 7-8 proc. Polaków (sondaże dla TVN24 oraz OKO.press).
- Wypowiedź Zbigniewa Ziobry oceniamy jednak jako manipulację, ponieważ Polska w ostatnich latach nie należała do najbardziej prounijnych narodów, choć poparcie dla członkostwa w UE zawsze było w naszym kraju wysokie. Według najnowszych wyników badania Eurobarometru w 2020 roku sympatię do Unii wyrażało 70 proc. Polaków. Wobec roku 2019 nastąpił pod tym względem wzrost o 7 punktów proc.
- Na wysokie poparcie Polaków dla UE wskazują również badania CBOS. W grudniu 2020 roku zwolennicy obecności Polski w tej organizacji międzynarodowej stanowili 88 proc. respondentów.
Kontekst wypowiedzi
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny i lider Solidarnej Polski, Zbigniew Ziobro, 5 sierpnia 2021 roku udzielił wywiadu „Rzeczpospolitej”, w którym odniósł się do orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. 15 lipca TSUE uznał za sprzeczne z prawem Unii Europejskiej kluczowe elementy systemu sądownictwa dyscyplinarnego sędziów, w tym m.in. zanegował niezależność Izby Dyscyplinarnej. Zbigniew Ziobro określił ewentualne kary nakładane na Polskę jako „radykalne działania sprzeczne z interesami samej Unii”, po czym dodał: „Swoim postępowaniem UE już doprowadziła do tego, że za wystąpieniem z Unii, według ostatniego sondażu, opowiada się 17 proc. Polaków, mimo że przez lata byliśmy jednym z najbardziej proeuropejsko nastawionych narodów”.
Polexit w badaniu dla „Rzeczpospolitej” i innych sondażach
Badanie, na które powołał się Zbigniew Zioboro, zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 27-28 lipca 2021 roku. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Ankietowanym zadano pytanie: „Czy Pana/Pani zdaniem Polska powinna opuścić Unię Europejską?”.
Pozytywnej odpowiedzi udzieliło 16,90 proc. respondentów, przeciwnego zdania było 62,60 proc., natomiast 20,50 proc. nie miało zdania w tej sprawie.
W porównaniu z wcześniejszymi badaniami nastąpił pod tym względem spory wzrost. Przypomnijmy chociażby sondaż Kantar dla „Faktów” TVN i TVN24 z listopada 2020 roku. Opinię, że Polska powinna opuścić UE, wyraziło w nim 8 proc. respondentów. Przeciwnego zdania było 87 proc. uczestników badania.
Również w listopadzie 2020 roku odbył się sondaż Ipsos dla OKO.press, w którym chęć wyjścia z UE zadeklarowało 7 proc. ankietowanych. Ten sam portal przeprowadził analogiczne badanie również w lutym 2020 roku. Wskaźnik poparcia dla opuszczenia UE przez Polskę był w nim jednak nieco niższy i wyniósł 5 proc.
Z kolei badania Kantar dla TVN i TVN24 z listopada 2019 roku pokazały, że za opuszczeniem Wspólnoty postulowało 6 proc. respondentów. Natomiast w sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” z października 2018 roku 8 proc. badanych zadeklarowało chęć wyjścia ze struktur unijnych.
Badania Eurobarometru
Komisja Europejska i Parlament Europejski cyklicznie badają stosunek poszczególnych społeczeństw do różnych kwestii związanych z Unią Europejską. Dane te są następnie publikowane w formie raportów tzw. Eurobarometru.
Jedno z rokrocznie zadawanych pytań brzmi: „Ogólnie rzecz biorąc, członkostwo Twojego kraju w Unii Europejskiej uważasz za…”. W najnowszym raporcie, opublikowanym w lutym 2021 roku, na tak postawione pytanie 70 proc. Polaków uznało członkostwo w UE za „dobrą rzecz”, 8 proc. za „złą rzecz”, natomiast 22 proc. miało obojętny stosunek.
Plasuje to nasz kraj na 11. miejscu pod względem ogólnego poparcia dla UE i powyżej średniej unijnej (63 proc. odpowiedzi pozytywnych, 9 proc. negatywnych, 27 proc. zadeklarowało obojętny stosunek). Wyprzedziły nas takie kraje jak Irlandia (87 proc. pozytywnych odpowiedzi), Niemcy (81 proc. pozytywnych odpowiedzi) czy Portugalia (78 proc. pozytywnych odpowiedzi).
Dzięki badaniom Eurobarometru możemy zaobserwować, jak wygląda tendencja dotycząca stosunku społeczeństw do UE. Ogólna tendencja poparcia dla UE we wszystkich jej krajach członkowskich jest wzrostowa. Dotyczy to również Polski. Nasz kraj nigdy nie należał jednak do czołówki krajów z najwyższym odsetkiem poparcia dla UE. Odpowiedzi w poszczególnych latach kształtowały się następująco:
- w 2015 roku: miejsce nr 11 („dobrą rzecz” – 63 proc., „złą rzecz” – 5 proc., „ani dobrą, ani złą” – 28 proc.),
- w 2016 roku: miejsce nr 10 („dobrą rzecz” – 61 proc., „złą rzecz” – 9 proc., „ani dobrą, ani złą” – 27 proc.),
- w 2017 roku: miejsce nr 8 („dobrą rzecz” – 65 proc., „złą rzecz” – 7 proc., „ani dobrą, ani złą” – 26 proc.),
- w 2018 roku: miejsce nr 10 („dobrą rzecz” – 70 proc., „złą rzecz” – 6 proc., „ani dobrą, ani złą” – 22 proc.),
- w 2019 roku: miejsce nr 14 („dobrą rzecz” – 63 proc., „złą rzecz” – 8 proc., „ani dobrą, ani złą” – 22 proc.).
Na łamach Demagoga weryfikowaliśmy już stwierdzenia polityków, jakoby Polacy byli jednym z najbardziej prounijnych społeczeństw. Takie słowa padały z ust m.in. Krzysztofa Bosaka i Jadwigi Emilewicz.
Należy jednak dodać, że w każdym badaniu Eurobarometru Polska wypada powyżej średniej unijnej.
Badania dotyczące poparcia dla UE regularnie przeprowadza również Centrum Badań Opinii Społecznej (CBOS). Poniższy wykres wskazuje trendy od 1994 roku. Wyraźnie widzimy, że od 2006 roku poparcie dla UE jest na stabilnie wysokim poziomie. W grudniu 2020 roku zadowolenie z członkostwa wyraziło 88 proc. respondentów.
Zachęcamy również do zapoznania się z analizą wypowiedzi Anity Kucharskiej-Dziedzic, w której porównujemy zaufanie Polaków do Unii Europejskiej i krajowego parlamentu.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter