Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jak głosowały sejmowe ugrupowania w sprawie podwyżek dla posłów?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jak głosowały sejmowe ugrupowania w sprawie podwyżek dla posłów?
Konfederacja to jedyne ugrupowanie parlamentarne, klub, koło, które w całości głosowało przeciw temu projektowi (podwyżek pensji dla polityków – przyp. Demagog).
Wypowiedź posła Jakuba Kuleszy uznajemy za prawdziwą, ponieważ spośród sejmowych ugrupowań Konfederacja była jedynym głosującym w całości przeciw ustawie wprowadzającej podwyżki dla najwyższych przedstawicieli władz państwowych.
Projekt ustawy
13 sierpnia br. do Sejmu wpłynął komisyjny projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie wynagradzania osób sprawujących funkcje publiczne oraz o zmianie ustawy o partiach politycznych. Możemy wyróżnić jego dwa główne założenia:
- wprowadzenie podwyżek dla osób piastujących najwyższe stanowiska państwowe, m.in. prezydenta, prezesa Rady Ministrów, ministrów, wiceministrów, marszałków obu izb parlamentarnych, posłów, senatorów, przedstawicieli władz samorządowych, przedstawicieli administracji rządowej w terenie. Ich pensję zostały powiązane z zarobkami Sędziów Sądu Najwyższego. Do obliczania nowych wynagrodzeń ma służyć specjalny mnożnik. Unikalnym rozwiązaniem jest także ustanowienie pensji dla małżonka głowy państwa,
- zwiększenie subwencji dla partii politycznych i koalicji o 1,5 raza.
Jak głosowali posłowie?
W głosowaniu nad przedłożonym projektem ustawy wzięło udział 434 posłów. Poniżej prezentujemy rozkład głosów poszczególnych klubów i kół parlamentarnych:
- Klub Prawo i Sprawiedliwość – 226 posłów „za”, 2 wstrzymało się, 7 nie głosowało,
- Klub Koalicja Obywatelska – 100 posłów „za”, 9 „przeciw”, 12 wstrzymało się, 13 nie głosowało,
- Klub Lewica – 39 posłów „za”, 7 „przeciw”, 1 wstrzymał się, 2 nie głosowało,
- Klub PSL-Kukiz’15’ – 20 posłów „za”, 4 „przeciw”, 2 nie głosowało,
- Koło Konfederacja – 11 posłów „przeciw”.
Reasumując, za projektem zagłosowało 386 posłów (1 głos pochodzi od posła niezależnego), 33 było przeciwnych nowym rozwiązaniom, 15 wstrzymało się, zaś 7 nie wzięło udziału w głosowaniu.
Koło Konfederacja było jedynym ugrupowaniem parlamentarnym, które w całości sprzeciwiło się projektowi.
Poparcie ustawy przez większość posłów Koalicji Obywatelskiej i Lewicy wywołało spore kontrowersje wśród sympatyków tych ugrupowań. W reakcji na te wydarzenia były poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Cimoszewicz zapowiedział wystąpienie z szeregów partii.
Dalszy bieg ustawy
Zgodnie z prawem Senat ma 30 dni od przekazania ustawy przez Sejm na podjęcie stosownych działań.
Lider PO Borys Budka zarekomendował senatorom KO odrzucenie ustawy w całości. W podobnym tonie wypowiedziała się wicemarszałek Senatu z ramienia Lewicy Gabriela Morawska-Stanecka, która poinformowała, że złoży wniosek o odrzucenie projektu tej ustawy w całości.
Finalnie Senat pochylił się nad wnioskiem w sprawie odrzucenia ustawy wieczorem 17 sierpnia. „Za” głosowało 48 senatorów należących głównie do ugrupowań sejmowej opozycji. Z kolei przeciwko odrzuceniu było 45 senatorów PiS.
Ustawa trafi teraz ponownie do izby niższej polskiego parlamentu, w której bezwzględną większością głosów dysponuje Prawo i Sprawiedliwość, co oznacza, że partia rządząca będzie w stanie samodzielnie odrzucić weto Senatu.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter