Strona główna Wypowiedzi Jak kształtowały się ceny przed przejęciem władzy przez PiS?

Jak kształtowały się ceny przed przejęciem władzy przez PiS?

Jak kształtowały się ceny przed przejęciem władzy przez PiS?

Izabela Leszczyna

Minister Zdrowia
Platforma Obywatelska

Bo jak przejmowali (Prawo i Sprawiedliwość – przyp. Demagog) od nas rządzenie Polską, to mieliśmy deflację, znaczy ceny nie tylko nie rosły, ale one wręcz spadały.

Wywiad Polityczny, 30.11.2021

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Wywiad Polityczny, 30.11.2021

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

  • Według Głównego Urzędu Statystycznego w 2015 roku mieliśmy do czynienia ze spadkiem cen o 0,9 proc. w porównaniu z cenami z roku poprzedniego. Tymczasem według Eurostatu deflacja była na poziomie 0,7 proc.
  • skali miesięcznej, w drugiej połowie 2015 roku, również możemy zauważyć pozytywną tendencję, jeśli chodzi o poziom cen. W październiku (gdy odbyły się wygrane przez PiS wybory parlamentarne) nastąpił, co prawda, niewielki wzrost cen (o 0,1 proc.), jednak była to pierwsza taka sytuacja od kwietnia.
  • Natomiast w listopadzie 2015 roku (czyli w momencie faktycznego przejęcia władzy przez PiS) miał miejsce spadek cen o 0,1 proc.
  • Na tej podstawie oceniamy wypowiedź Izabeli Leszczyny jako prawdę.

Temat inflacji wciąż podgrzewa polityczne spory

Od kilku miesięcy mamy w Polsce do czynienia z problemem rosnącej inflacji. Główny Urząd Statystyczny podaje, że w listopadzie br. nastąpił wzrost cen o 7,7 proc. w porównaniu do listopada ub.r.

Temat wzrastających cen usług i towarów często podnoszony jest przez polityków, którzy krytykują Prawo i Sprawiedliwość za ten problem dotykający Polaków. Pod koniec listopada rząd ogłosił tzw. tarczę antyinflacyjną, która ma załagodzić i zamortyzować skutki inflacji w najbliższych miesiącach.

Powraca również temat podwyżki stóp procentowych. Politycy opozycji twierdzą, że rząd zdecydował się na ten krok za późno, co utrudni pokonanie inflacji. Więcej na ten temat przeczytasz w analizie wypowiedzi Kosiniaka-Kamysza.

Izabela Leszczyna również wypowiedziała się na temat wzrostu cen towarów i usług. Goszcząc w audycji radia TOK FM, posłanka PO podkreśliła, że w momencie, gdy jej partia przekazywała w 2015 roku władzę PiS, mieliśmy do czynienia wręcz z deflacją, ponieważ w tamtych czasach ceny spadały, a nie rosły tak jak dzisiaj.

Ceny w 2015 roku

Prawo i Sprawiedliwość objęło władzę pod koniec 2015 roku po wyborach parlamentarnych 25 października. Wcześniej przez dwie kadencje rząd tworzyła koalicja Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Inflacja może być mierzona na różne sposoby. Istnieje różnica pomiędzy metodologią przyjmowaną przez polski Główny Urząd Statystyczny i europejski Eurostat. Dokładne wyjaśnienie na ten temat znajdziesz w analizie wypowiedzi Jacka Sasina.

Według danych GUS ceny towarów i usług konsumpcyjnych w 2015 roku były o 0,9 proc. niższe w ujęciu rocznym w porównaniu z cenami z 2014 roku. Oznacza to, że faktycznie mieliśmy do czynienia z deflacją. W roku 2016 również ceny w Polsce spadały, o średnio 0,6 proc.

W kolejnych latach ceny już jednak rosły: w 2017 roku o 2 proc., w 2018 roku o 1,6 proc., w 2019 roku o 2,3 proc., a w 2020 roku o 3,4 proc.

Podobnie w ujęciu miesięcznym – gdy spojrzymy na dane GUS z 2015 roku, zobaczymy, że od kwietnia do sierpnia ceny pozostawały na identycznym poziomie, a pomiędzy lipcem a wrześniem spadały. W samym październiku, kiedy odbyły się wygrane przez PiS wybory, ceny nieznacznie wzrosły (o 0,1 proc.), jednak w listopadzie znowu nastąpił ich spadek o 0,1 proc., a w grudniu o 0,2 proc.

Inflacja według Eurostatu

Podobnych danych dostarcza Eurostat. Według statystyk unijnych w całym 2015 roku (w porównaniu z 2014 rokiem) mieliśmy do czynienia z deflacją na poziomie 0,7 proc. Tymczasem po uśrednieniu na szczeblu unijnym ceny w państwach członkowskich wzrastały o 0,1 proc.

Według danych Eurostatu deflacja utrzymała się w Polsce jeszcze w 2016 roku, kiedy ceny spadały o średnio 0,2 proc. 

 

Działanie w ramach projektu „Fakty w debacie publicznej” realizowanego z dotacji programu „Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy”, finansowanego z Funduszy EOG.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!