Strona główna Wypowiedzi Jak wielu Polaków przekracza drugi próg podatkowy?

Jak wielu Polaków przekracza drugi próg podatkowy?

Jak wielu Polaków przekracza drugi próg podatkowy?

Artur Dziambor

Wolnościowcy

Bo ten drugi próg (podatkowy – przyp. Demagog) obecnie, który istnieje, to w niego wpada już 1,5 mln Polaków. Jak on był wymyślany, to w niego wpadało tam 300 tys. i oni byli uznawani za tych najbogatszych.

Onet Opinie, 30.09.2021

Nieweryfikowalne

Wypowiedź uznajemy za nieweryfikowalną, gdy: 

  •  jest niemożliwa do weryfikacji w żadnym dostępnym źródle,  
  • odnosi się do źródeł przestarzałych, na podstawie których nie można stawiać osądów dotyczących teraźniejszości,  
  • dotyczy danych szacunkowych, obarczonych dużą dozą niepewności, zawiera stwierdzenia nieprecyzyjne lub zbyt ogólnikowe,  
  • z innych obiektywnych przyczyn jest niemożliwa do weryfikacji.  

Sprawdź metodologię

Onet Opinie, 30.09.2021

Nieweryfikowalne

Wypowiedź uznajemy za nieweryfikowalną, gdy: 

  •  jest niemożliwa do weryfikacji w żadnym dostępnym źródle,  
  • odnosi się do źródeł przestarzałych, na podstawie których nie można stawiać osądów dotyczących teraźniejszości,  
  • dotyczy danych szacunkowych, obarczonych dużą dozą niepewności, zawiera stwierdzenia nieprecyzyjne lub zbyt ogólnikowe,  
  • z innych obiektywnych przyczyn jest niemożliwa do weryfikacji.  

Sprawdź metodologię

  • W 2009 roku w życie weszły przepisy, na mocy których ustanowiono dwa progi podatkowe. Tym samym usunięto trzeci próg podatkowy, który obowiązywał od 1992 roku.
  • Wysokość drugiego progu podatkowego niezmiennie od roku 2009 wynosi 85 528 zł (obecnie 7 127,33 zł brutto miesięcznie).
  • Jeszcze w 2009 roku drugi próg podatkowy obejmował 387 tys. osób. Oznacza to, że ok. 98,5 na 100 podatników PIT zarabiało rocznie mniej niż 85 528 zł brutto.
  • W roku 2019 w drugim progu podatkowym znajdowało się ponad 1,2 mln osób. Tym samym 4 na 100 podatników PIT zarabiało więcej niż 85 528 zł.
  • Nie dysponujemy oficjalnymi danymi za rok 2020. Doniesienia medialne mówią wyłącznie o szacunkach, jednak nie podają ich źródła. W związku z tym wypowiedź Artura Dziambora uznajemy za nieweryfikowalną.

Kontekst wypowiedzi

Sejm 1 października przyjął nowelizację ustawy o podatku od osób fizycznych, która jest częścią programu Polski Ład. Jedna z uchwalonych zmian dotyczy ulgi dla tzw. klasy średniej, za którą uznaje się osoby mające roczny przychód od 68 412 zł do 133 692 zł brutto.

W nieco odmiennej sytuacji pozostają przedsiębiorcy, którzy także zostali objęci wspomnianymi widełkami. Problemem jednak jest zapis mówiący, że w przypadku przedsiębiorców opodatkowany jest przychód pomniejszony o koszty prowadzenia działalności. Sama ustawa PIT nie mówi nic o „kosztach prowadzenia działalności”, a jedynie o „kosztach uzyskania przychodu”, co zdaniem prawników nie jest tożsame. Nowa poprawka przewiduje również, że ulga obejmie przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, którzy zarobią w miesiącu nie więcej niż 13 tys. zł brutto.

O uchwalone przez Sejm zmiany został zapytany Artur Dziambor w programie „Onet Opinie”. Polityk zaznaczył, że Polski Ład będzie niekorzystny dla osoby zarabiających powyżej średniej krajowej oraz małych przedsiębiorców. Poseł Konfederacji podkreślił jednak, że są osoby, które mogą skorzystać na Polskim Ładzie pod warunkiem, że „dużo pokombinują”, chociażby wynajmując doradcę podatkowego. Artur Dziambor podkreślił również, że on i jego ugrupowanie jest przeciwne całemu projektowi, lecz są pewne rozwiązania, które Konfederacja popiera, jak kwota wolna od podatku w wysokości 30 tys. zł czy podwyższenie drugiego progu podatkowego, który przez lata był niezmieniany, a liczba osób wchodzących w jego skład zdążyła wzrosnąć pięciokrotnie.

PIT – zmiany na przestrzeni lat

Po roku 1989 rozpoczął się proces transformacji gospodarczej, zainicjowany przez ministra finansów Leszka Balcerowicza. W pierwszej kolejności przyjęto ustawę o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady opodatkowania, ujednolicającą zasady płacenia podatków. Następnie w roku 1991 przyjęto ustawę o podatku od osób fizycznych. Wówczas obowiązywały trzy progi podatkowe: 20, 30 i 40 proc, które były zależne od zarobków (określał to art. 27). W ciągu kolejnych kilku lat wprowadzano kolejne zmiany dotyczące stawek samego podatku lub kwot obejmujących jeden z trzech progów podatkowych. Ponadto w roku 1996 zniesiono popiwek, czyli podatek od ponadnormatywnych wypłat wynagrodzeń. Z kolei od 2003 roku można przekazać 1 proc. podatku na organizację pożytku publicznego.

Znacząca modyfikacja zaczęła obowiązywać z początkiem roku 2009 (w życie weszła nowelizacja przyjęta pod koniec 2006 roku), gdyż rządzący zlikwidowali trzeci próg podatkowy. Od tego momentu pierwszy próg podatkowy był objęty podatkiem w wysokości 18 proc. a drugi próg podatkowy podatkiem 32 proc. Co istotne, 32 proc. podatku płaci się od nadwyżki, czyli w tym przypadku od każdej złotówki powyżej 85 528 zł.

Jeżeli zmiany proponowane przez PiS w ramach Polskiego Ładu zostaną finalnie uchwalone, będzie to oznaczać podniesienie drugiego progu podatkowego ze wspomnianych 85 tys. zł do 130 tys. zł. W tym miejscu należy podkreślić, że nie jest to pierwsza zmiana przy PIT dokonywana przez obecną władzę. Od 1 sierpnia 2019 roku osoby poniżej 26. roku życia nie płacą podatku (jeżeli zarobiły mniej niż 85 528 zł), a od 1 października 2019 roku obniżono stawkę podatku w pierwszym progu podatkowym z 18 do 17 proc.

Ile osób wpada w drugi próg podatkowy?

2009 roku na drugi próg podatkowy „łapało się” 387 tys. osób, co stanowiło ledwie 1,59 proc. płatników PIT. Innymi słowy, blisko 99 na 100 osób wpadło w pierwszy próg podatkowy. W kolejnych latach liczba osób zarabiających rocznie powyżej 85 258 zł systematycznie wzrastała:

Najnowsze dane zostały opublikowane w 2021 roku i opisują sytuację podatkową sprzed 2 lat. Artur Dziambor mówiąc o 1,5 mln osób, być może sugerował się artykułem, który pojawił się na portalu money.pl. Napisano w nim, że szacunkowa liczba osób, która przekroczyła drugi próg podatkowy, może wynieść w roku 2020 – 1,5 mln. W artykule nie podano jednak źródła informacji. Jeżeli informacja ta jest prawdziwa, oznaczałoby to, że w ubiegłym roku co 20 podatnik byłby w drugim progu podatkowym. Nie dysponujemy jeszcze danymi Ministerstwa Finansów, które pozwoliłyby nam zweryfikować tę tezę. Na tej podstawie oceniamy wypowiedź jako nieweryfikowalną.

Artykuł powstał w ramach projektu „Fakty w debacie publicznej”, realizowanego z dotacji programu „Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy”, finansowanego z Funduszy EOG.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!