Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jak wygląda żywienie w szpitalach?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jak wygląda żywienie w szpitalach?
Według Najwyższej Izby Kontroli pacjenci nie otrzymują dziennych norm wapnia, magnezu, żelaza, witamin. Dostają za to 4-krotną dzienną dawkę soli. W diecie brakuje warzyw, owoców, soków.
Zarówno notatka, jak i szczegółowy raport z kontroli, do której odwołuje się Partia Razem i Marcelina Zawisza, są udostępnione na stronie internetowej Najwyższej Izby Kontroli. Przeprowadzona przez NIK kontrola objęła Ministerstwo Zdrowia, 10 szpitali posiadających własną kuchnię, 10 szpitali korzystających z usług zewnętrznych firm kateringowych i 13 stacji sanitarno-epidemiologicznych.
W ogólnych wnioskach z badania stwierdzono braki podstawowych składników odżywczych w diecie pacjentów. Informacja o wynikach kontroli zawiera infografikę obrazującą niedobory konkretnych składników:
Źródło: NIK, Informacja o wynikach kontroli – Żywienie pacjentów w szpitalach, s. 12.
Autorzy publikacji wskazywali między innymi na nieprawidłowości w postaci zbyt małego udziału warzyw i owoców w dziennej racji pokarmowej (s. 35 Informacji).
W większości szpitali zaobserwowano też znacznie zawyżoną zawartość soli w posiłkach – od 142% do 374% normy (s. 36 Informacji). W szpitalach, gdzie sytuacja była najgorsza, zalecana dzienna dawka została więc przekroczona niemal czterokrotnie.
W świetle przywołanych danych, wypowiedź Marceliny Zawiszy uznajemy za prawdziwą.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter