Wypowiedź Andrzeja Dudy oceniamy jako prawdziwą, ponieważ nie udało nam się znaleźć sondażu przedwyborczego, który wskazywałby na zwycięzcę pierwszej tury wyborów prezydenckich innego niż Bronisław Komorowski.

W analizie wzięliśmy pod uwagę sondaże publikowane od początku 2015 roku. 

Wybory prezydenckie 2015

Pierwsza tura głosowania, w wyniku którego miano wybrać nowego prezydenta Polski, zgodnie z postanowieniem Marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego z 4 lutego 2015 roku odbyła się 10 maja 2015 roku. Wystartowało w niej jedenaścioro kandydatów, w tym urzędujący prezydent Bronisław Komorowski i jego główny kontrkandydat, startujący z listy Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda.

Obie tury wyborów wygrał Andrzej Duda, zdobywając kolejno: 34.76 proc. i 51.55 proc. głosów. 

Bronisław Komorowski zwycięzcą w pierwszej turze?

Analizując badania opinii od początku 2015 roku, okazuje się, że żaden z nich nie wskazywał na zwycięstwo Andrzeja Dudy. Mało tego, w pierwszych miesiącach kampanii (zwłaszcza w styczniu) pojawiło się sporo sondaży, które przewidywały wygraną Bronisława Komorowskiego już w pierwszej turze. Poniżej prezentujemy wybrane.

W sondażu dla „Faktów” TVN z pierwszej połowy stycznia 2015 roku autorstwa Millward Brown Bronisław Komorowski mógł liczyć na poparcie na poziomie 65 proc., co było jego najwyższym wynikiem w całej kampanii. Drugie miejsce w sondażu przypadło Andrzejowi Dudzie, na którego głos oddać planowało 21 proc. ankietowanych.

W sondażu dla „Wiadomości” TVP1 z połowy stycznia 2015 roku, przeprowadzonym przez TNS Polska, Bronisław Komorowski uzyskał wynik 56 proc., a Andrzej Duda 19 proc.

W badaniu Preferencje prezydenckie w styczniu 2015 roku, opublikowanym przez TNS, na Bronisława Komorowskiego głos planowało oddać 52 proc. ankietowanych. Andrzej Duda mógł liczyć na poparcie zaledwie 12 proc. uczestników badania. Był to najniższy wynik, jaki w całej kampanii w sondażach odnotował kandydat PiS.

W sondażu Millward Brown z końca stycznia 2015 roku wynik urzędującego prezydenta wyniósł 62 proc., a Andrzeja Dudy – 18 proc.

W sondażu panelu Ariadna dla portalu Tajniki Polityki z pierwszego tygodnia lutego kandydat Platformy Obywatelskiej mógł liczyć na 53 proc. głosów. Wynik Andrzeja Dudy zatrzymał się na 20 proc.

W sondażu dla Newsweek.pl autorstwa pracowni Estymator z drugiej połowy lutego 2015 roku  na Bronisława Komorowskiego planowało zagłosować 51 proc. ankietowanych. Drugi Andrzej Duda otrzymałby 25 proc. głosów.

Zgodnie z badaniem CBOS pod tytułem Preferencje w wyborach prezydenckich z marca 2015 roku w lutym poparcie urzędującego prezydenta było na poziomie 63 proc., a w marcu spadło do 52 proc., jednak nadal dawało Bronisławowi Komorowskiemu zwycięstwo w pierwszej turze. Wyniki Andrzeja Dudy ukształtowały się następująco: w lutym 15 proc., w marcu 19 proc. 

Najlepsze wyniki sondażowe Andrzeja Dudy

W miarę rozwoju kampanii prezydenckiej poparcie dla kandydata PiS zaczęło rosnąć, choć żaden sondaż nie wskazał nigdy na jego zwycięstwo nad Bronisławem Komorowskim.

Co ciekawe, najwyższy wynik w historii Andrzej Duda osiągnął jeszcze w styczniu 2015 roku. Z wyników dwóch sond ulicznych przeprowadzonej przez portal ewybory.eu wynika, że główny rywal urzędującego prezydenta mógł liczyć na poparcie ok. 38 proc. ankietowanych (38,6 proc. 13 stycznia i 38,3 proc. 25 stycznia). Wyniki Bronisława Komorowskiego nadal były jednak najwyższe i oscylowały ok. 48 proc. (47,1 proc. i 48,5 proc.).

Zazwyczaj jednak poparcie dla Andrzeja Dudy nie przekraczało 33 proc. Poniżej prezentujemy te badania, które dawały mu najlepsze i najbardziej zbliżone do ostatecznych wyniki.

W sondażu dla „Faktów” TVN z połowy marca 2015 roku autorstwa Millward Brown Andrzej Duda mógł liczyć na 31 proc. głosów, co oznaczało wzrost o 4 punkty procentowe w stosunku do analogicznego badania z początku marca oraz o 7 punktów względem wyników z połowy lutego. Poparcie dla Bronisława Komorowskiego w sondażach Millward Brown dla „Faktów” tymczasem wykazywało tendencję malejącą. Jak wspominaliśmy, jeszcze w styczniu pracownia ta przewidywała jego zwycięstwo w pierwszej turze. W połowie lutego poparcie dla urzędującego prezydenta wynosiło 47 proc., na początku i w połowie marca – 46 proc.

W sondażu IBRiS na zlecenie „Super Expressu” z początku kwietnia 2010 roku Bronisław Komorowski uzyskał 40,4 proc., a kandydat PiS 30,6 proc.

W sondażu zrealizowanym przez dziennikarzy gazet wchodzących w skład Polska Press Grupy we współpracy z Regionalnym Ośrodkiem Badania Opinii Publicznej „Dobra Opinia”, przeprowadzonym w połowie kwietnia 2015 roku, Bronisław Komorowski mógł liczyć na 41,5 proc., a Andrzej Duda – na 29,8 proc.

W sondażu IBRiS z końca kwietnia 2015 roku chęć głosowania na urzędującego prezydenta wyraziło 42 proc. ankietowanych, a na jego kontrkandydata z PiS – 29 proc. badanych.

Sondaże bezpośrednio przed wyborami

W ostatnich dwóch tygodniach poprzedzających głosowanie tylko jedno badanie przyniosło Andrzejowi Dudzie wynik wskazujący na poparcie powyżej 30 proc. Był to sondaż przeprowadzony przez dziennikarzy Polska Press Grupy we współpracy z Regionalnym Ośrodkiem Badania Opinii Publicznej „Dobra Opinia” opublikowany 8 maja 2015 roku, a przeprowadzony w dniach 27 kwietnia-3 maja. Poparcie dla Bronisława Komorowskiego równało się w nim 39,3 proc. Andrzej Duda odnotował natomiast wynik 31,3 proc.

Na 29 proc. głosów kandydat PiS mógł liczyć w dwóch sondażach: pracowni Estymator dla „Newsweeka” z 6-7 maja, w którym poparcie Bronisława Komorowskiego wyniosło 40 proc., oraz pracowni IBRiS dla „Super Expressu” z 6 maja, zgodnie z którym na urzędującego prezydenta zamierzało zagłosować 39,7 proc. Polaków.

Ostatni oficjalny sondaż, przeprowadzony 8 maja przez IBRiS dla Radia ZET, również wskazywał, że Andrzej Duda z wynikiem 28,3 proc. (gdyby wliczać głosy niezdecydowanych, otrzymałby 31 proc.) zajmie drugie miejsce. Zwycięstwo w pierwszej turze badanie przypisywało po raz kolejny Bronisławowi Komorowskiemu, który mógł liczyć na poparcie 36,3 proc. badanych (39 proc. z niezdecydowanymi).

Wypowiedź Andrzeja Dudy uznajemy za prawdziwą, ponieważ żaden sondaż przeprowadzony od stycznia do 8 maja 2015 roku nie wskazywał na jego zwycięstwo w pierwszej turze.