Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jaki ustój panował w Wolnym Mieście Gdańsk?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jaki ustój panował w Wolnym Mieście Gdańsk?
Wolne Miasto Gdańsk w czasach międzywojennych to był ustrój faszystowski. To był ustrój, w którym rządzili hitlerowcy, to był ustrój, w który w 36’ roku stworzył pierwszą listę gdańszczan żydowskiego pochodzenia. To był ustrój, do którego dzisiaj odwołuje się prezydent Adamowicz.
23 sierpnia 2018 Kacper Płażyński był gościem audycji Rozmowa Kontrolowana na antenie Radia Gdańsk. Skrytykował obecne w przestrzeni publicznej odwołania do czasów przedwojennych, kiedy Gdańsk był Wolnym Miastem, nazywając go „ustrojem faszystowskim”.
Wolne Miasto Gdańsk zostało powołane do życia na mocy art. 100 działu XI części III traktatu wersalskiego. Artykuł 103 powierzył opracowanie Konstytucji Wolnego Miasta Gdańska przedstawicielom miasta i Komisarzowi Ligi Narodów. Te dwa dokumenty stanowiły prawne fundamenty Wolnego Miasta.
Konstytucja określała Wolne Miasto Gdańsk jako “państwo wolnościowe”, w którym “władzę państwową sprawuje naród”. Przewidywała również utworzenie podstawowych instytucji demokracji przedstawicielskiej, opartej na trójpodziale władzy. Władzę ustawodawczą sprawował jednoizbowy parlament – Volkstag (rozdział II, cz. I), wykonawczą – Senat (rozdział III, cz. I), a w rozdziale VI części I ustrojodawca przewidział istnienie niezawisłego sądownictwa. Ponadto, I rozdział II części Konstytucji definiował prawa i wolności przysługujące obywatelom Wolnego Miasta, a także zapewniał wszystkim obywatelom równość wobec prawa (art. 73).
W Wolnym Mieście znaczną formalną władzę posiadał Wysoki Komisarz Ligi Narodów, co nie było jednak precyzyjnie uregulowane prawnie, więc faktyczne kompetencje Komisarza częściowo opierały się na interpretacjach dokonywanych ad hoc.
W 1930 roku po raz pierwszy do wyborów parlamentarnych stanęła lokalna NSDAP. Partia narodowosocjalistyczna poprawiła swój wynik w 1933 roku, uzyskując nieco ponad 50% głosów i 38 mandatów w 72-osobowym Volkstagu. W 1934 roku fotel Prezydenta Senatu objął Arthur Greiser, faszysta i fanatyczny zwolennik Hitlera, co stanowiło przełom w gdańskiej polityce i początek pogłębionego kryzysu w relacjach z Polską i Ligą Narodów. W 1935 roku odbyły się ostatnie wybory parlamentarne w Gdańsku. NSDAP poprawiła swój wynik, uzyskując 42 miejsca w Volkstagu, jednak nie zdołała osiągnąć celu, jakim było osiągnięcie większości konstytucyjnej, wynoszącej ⅔ głosów.
Kolejne lata przyniosły narastające fale represji wobec żydowskich mieszkańców Wolnego Miasta, włącznie z brutalnymi pogromami. Wydawana przez Fundację Gdańską Gedanopedia wspomina również o różnych formach ewidencjonowania gdańskich Żydów przez administrację kontrolowaną przez NSDAP: “od 1935 roku przystąpiono do weryfikacji rasowej obywateli II WMG, badając zapisy w księgach kościelnych; sporządzano wykazy chrześcijan pochodzenia żydowskiego.” Kacper Płażyński może mieć na myśli właśnie takie listy gdańszczan żydowskiego pochodzenia.
Kiedy Kacper Płażyński mówi o odwoływaniu się przez prezydenta Adamowicza do Wolnego Miasta Gdańska, może mieć na myśli szereg inicjatyw dotyczących zarządzania symboliczną stroną przestrzeni publicznej. Przykładem może być nadanie jednemu z węzłów komunikacyjnych nazwy “Rondo Graniczne Wolne Miasto Gdańsk – Rzeczpospolita Polska (1920-1939)” lub wystylizowanie kilku tramwajów miejskich na wzór ich odpowiedników z czasów Wolnego Miasta.
Nieuzasadnionym wydaje się jednak stwierdzenie, że Paweł Adamowicz odwołuje się do faszystowskiego ustroju Wolnego Miasta Gdańska. Po pierwsze, pod względem ustrojowym Wolne Miasto było państwem demokratycznym, mimo że w pewnym momencie historii jego władze, jak i duża część społeczeństwa, wprowadzały w życie politykę Hitlera. Takie działanie administracji i mieszkańców miasta stało jednak w sprzeczności z jego ustrojem, a więc zdefiniowanym w konstytucji porządkiem prawnym. Po drugie, związane z Wolnym Miastem Gdańskiem symbole obecne dziś w przestrzeni publicznej w żaden sposób nie nawiązują do totalitarnych praktyk NSDAP, ale raczej do rozdziału w historii miasta, kiedy było ono szczególnym bytem politycznym. Po trzecie, niektóre inicjatywy nawiązujące do czasów Wolnego Miasta to inicjatywy prywatne. Stwierdzenie, że Paweł Adamowicz odwołuje się do faszystowskiego ustroju Wolnego Miasta sugeruje natomiast, że to faszyzm jest tutaj głównym punktem odniesienia. Wypowiedź Kacpra Płażyńskiego uznajemy zatem za manipulację.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter