Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jakie są możliwości przesunięcia terminu wyborów prezydenckich?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Jakie są możliwości przesunięcia terminu wyborów prezydenckich?
Zmiana terminu wyborów może się odbyć wyłącznie w zgodzie z konstytucją. (…) Bezpiecznym terminem jest przesunięcie wyborów prezydenckich o 2 lata. Taka zmiana jest możliwa tylko poprzez zmianę konstytucji.
Wydłużenie kadencji prezydenta Polski o dwa lata możliwe jest również poprzez wprowadzenie wielokrotnie przedłużanego stanu klęski żywiołowej. Taką możliwość już teraz przewiduje Konstytucja. Zgodnie z tym wypowiedź Jarosława Gowina uznajemy za fałszywą.
Jarosław Gowin na konferencji prasowej w Sejmie, przedstawiając projekt nowelizacji Konstytucji przewidujący wydłużenie kadencji prezydenta do siedmiu lat z jednoczesnym pozbawieniem możliwości reelekcji, argumentował, że w obecnych warunkach epidemiologicznych jedynie zmiana Konstytucji może wydłużyć trwającą kadencję prezydenta Andrzeja Dudy o kolejne dwa lata.
Co mówi Konstytucja o możliwości przesunięcia wyborów?
Zgodnie z art. 228 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej istnieją trzy stany nadzwyczajne wprowadzane na wypadek szczególnych zagrożeń, jeżeli zwykłe środki konstytucyjne są niewystarczające. Są to kolejno: stan wojenny, stan wyjątkowy oraz stan klęski żywiołowej. Natomiast zgodnie natomiast z art. 228 ust. 7 Konstytucji
W czasie stanu nadzwyczajnego oraz w ciągu 90 dni po jego zakończeniu nie może być skrócona kadencja Sejmu, przeprowadzane referendum ogólnokrajowe, nie mogą być przeprowadzane wybory do Sejmu, Senatu, organów samorządu terytorialnego oraz wybory Prezydenta Rzeczypospolitej, a kadencje tych organów ulegają odpowiedniemu przedłużeniu. Wybory do organów samorządu terytorialnego są możliwe tylko tam, gdzie nie został wprowadzony stan nadzwyczajny.
Na jaki czas można wprowadzić stany nadzwyczajne?
- Stan wojenny: zgodnie z art. 229 Konstytucji, stan wojenny wprowadza prezydent na wniosek rady ministrów w razie zewnętrznego zagrożenia państwa, zbrojnej napaści na terytorium Polski lub gdy z umowy międzynarodowej wynika zobowiązanie do wspólnej obrony przeciwko agresji. Konstytucja nie wspomina o minimalnym lub maksymalnym czasie trwania stanu wojennego.
- Stan wyjątkowy: zgodnie z art. 230 Konstytucji, stan wyjątkowy wprowadza prezydent na wniosek rady ministrów w razie zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, na czas oznaczony, nie dłuższy niż 90 dni. Przedłużenie stanu wyjątkowego może nastąpić tylko raz, za zgodą Sejmu i na czas nie dłuższy niż 60 dni. Stan wyjątkowy jest więc stanem nadzwyczajnym o maksymalnym możliwym czasie trwania wyznaczonym przez Konstytucję na 150 dni.
- Stan klęski żywiołowej: zgodnie z art. 232 Konstytucji, stan klęski żywiołowej wprowadza rada ministrów w celu zapobieżenia skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych noszących znamiona klęski żywiołowej oraz w celu ich usunięcia na czas oznaczony, nie dłuższy niż 30 dni. Przedłużenie tego stanu może nastąpić za zgodą Sejmu.
Choć stan klęski żywiołowej jest wprowadzany na 30 dni, można go przedłużać za zgodą Sejmu. Konstytucja nie mówi o tym (jak na przykład w przypadku stanu wyjątkowego), że przedłużenie to może nastąpić tylko raz. Oznacza to, że Konstytucja dopuszcza możliwość wielokrotnego przedłużania stanu klęski żywiołowej za kolejnymi zgodami Sejmu.
Teoretycznie więc możliwym jest wprowadzenie wielokrotnie później przedłużanego stanu klęski żywiołowej na obszarze całego państwa, którego łączny czas trwania wyniesie dwa lata. Z uwagi na fakt, iż w tym czasie nie będą mogły odbyć się żadne wybory, odpowiedniemu wydłużeniu ulegnie również kadencja prezydenta.
Nie jest więc prawdą, jak twierdzi Jarosław Gowin, że do wydłużenia o dwa lata obecnej kadencji Andrzeja Dudy potrzeba nowelizacji Konstytucji. Obecny stan prawny przewiduje taką możliwość na drodze wprowadzenia wielokrotnie później przedłużanego przez Sejm stanu klęski żywiołowej.
Zgodnie z definicją zawartą w ustawie z dnia 18 kwietnia 2002 roku o stanie klęski żywiołowej jako katastrofę naturalną rozumie się zdarzenie związane z działaniem sił natury, w szczególności wyładowania atmosferyczne, wstrząsy sejsmiczne, silne wiatry, intensywne opady atmosferyczne, długotrwałe występowanie ekstremalnych temperatur, osuwiska ziemi, pożary, susze, powodzie, zjawiska lodowe na rzekach i morzu oraz jeziorach i zbiornikach wodnych, masowe występowanie szkodników, chorób roślin lub zwierząt albo chorób zakaźnych ludzi albo też działanie innego żywiołu.
W opinii polityków opozycji obecna sytuacja związana z epidemią koronawirusa spełnia opisaną powyżej przesłankę do wprowadzenia stanu klęski żywiołowej.
Odmiennego zdania jest obóz rządowy. Lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w piątkowym wywiadzie w Sygnałach dnia na antenie Polskiego Radia ocenił, że nie ma obecnie spełnionych warunków konstytucyjnych do wprowadzania któregoś ze stanów nadzwyczajnych, a co za tym idzie – nie ma możliwości przedłużenia kadencji prezydenta na ich podstawie.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter