Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Koszty kancelarii premiera wzrosły 12-krotnie? Sprawdzamy
Koszty kancelarii premiera wzrosły 12-krotnie? Sprawdzamy
12 razy więcej kosztuje nas kancelaria premiera Morawieckiego niż kancelaria premiera, kiedy ja byłem premierem.
- W 2014 roku – w ostatnim roku, gdy stanowisko premiera piastował Donald Tusk – wydatki Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wyniosły 128,05 mln zł.
- Natomiast ze znowelizowanej ustawy budżetowej na rok 2023 wynika, że planowane wydatki kancelarii wyniosą 1,54 mld zł.
- Centrum Informacyjne Rządu wyjaśniło, że wzrost wydatków jest związany z konsolidacją administracji, a tym samym z poszerzeniem kompetencji, obowiązków i zadań KPRM. Do wydatków KPRM wliczają się m.in. środki przeznaczone na Rządową Agencję Rezerw Strategicznych (ok. 817 mln zł w 2023 roku), Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego (ok. 200 mln zł w 2023 roku) i pion europejski MSZ.
- Gdy mowa tylko o samych kosztach funkcjonowania Kancelarii to wydatki wzrosły z poziomu 99,41 mln zł (w 2014 roku) do 304,6 mln zł zaplanowanych na rok 2023. To trzykrotny wzrost.
- Faktycznie KPRM kosztuje dziś 12 razy więcej niż w czasach, gdy Donald Tusk był premierem. Na tej podstawie oceniamy wypowiedź jako prawdziwą. Opinii czytelników zostawiamy ocenę, czy taki wzrost wydatków był słuszny i uzasadniony.
Tusk uderza w rząd PiS
„To moje przekonanie, że już po 100 dniach ludzie będą mieli więcej, w sklepach będzie taniej, i w każdym polskim domu będzie lepiej, ma gruntowne pokrycie też w naszym kompetencjach i obliczeniach” – zapewniał Donald Tusk podczas kongresu programowego Platformy Obywatelskiej. Lider PO krytykował rząd PiS za niegospodarność oraz zadłużenie państwa. Z jego punktu widzenia władza powinna lepiej zarządzać publicznymi pieniądzmi.
Jako przykład wskazał koszty Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Te miały wzrosnąć nie 2- czy nawet 3-krotnie. Donald Tusk zaznaczył, że ich poziom ma być 12-krotnie wyższy w porównaniu do okresu jego rządów.
Rekordowe 1,5 mld zł w 2023 roku
W znowelizowanej ustawie budżetowej na 2023 rok (s. 39) wydatki kancelarii premiera przewidziano w kwocie ponad 1,54 mld zł. Ponad połowę, bo 817 mln zł, zaplanowano na wsparcie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
Gdyby przyjrzeć się całym rządom PiS, to okaże się, że planowane wydatki KPRM wzrosły dziesięciokrotnie, z poziomu 146 mln zł do 1,54 mld zł. A gdy porównamy planowane wydatki z 2023 roku z wydatkami w ostatnim roku rządów Donalda Tuska, to okaże się, że wzrost jest dwunastokrotny.
Wzrost wydatków szedł w parze z rozszerzeniem kompetencji
Z czego wynika tak duży wzrost wydatków KPRM? Między innymi z przeniesienia do Kancelarii wielu zadań, obowiązków i funkcji z innych jednostek. Centrum Informacyjne Rządu wystosowało w tej sprawie komunikat. Jak czytamy:
„W budżecie KPRM uwzględnione zostały środki nie tylko na funkcjonowanie samego urzędu – co stanowi zaledwie 20% budżetu – ale także na jednostki nadzorowane, takie jak Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych czy Narodowy Instytut Wolności”.
Oprócz tego, w przeciwieństwie do okresu rządów PO-PSL, pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów podlegały w ostatnich latach liczne wydatki związane z konsolidacją administracji. KPRM przejęło pion europejski od Ministerstwa Spraw Zagranicznych i zadania Ministerstwa Cyfryzacji. Pod Kancelarię podlegał także m.in. Fundusz Przeciwdziałania COVID-19, wydatki na wspieranie Polonii i Polaków za granicą, Rządowy Fundusz inwestycji lokalnych oraz Rządowe Centrum Analiz.
Wzrost wydatków za rządów PiS
Gdy uśrednimy dane, wzrost również jest widoczny. W latach 2008–2014 przeciętnie co roku wydawano 119,92 mln zł. Natomiast w latach 2016–2019 przeciętny roczny wydatek to 258,9 mln zł. Tym samym uśrednione wydatki za rządów PiS są dwukrotnie większe od tych za rządów PO-PSL. Co z latami 2020–2022? Dane są wprawdzie dostępne, lecz nie są możliwe do bezpośredniego porównania.
W latach 2020–2021 do wydatków kancelarii były wliczane środki z rezerwy budżetowej, które przeznaczano na zwalczanie skutków pandemii COVID-19, a w roku 2022 – wydatki związane z pomocą ukraińskim uchodźcom. Były to kwoty przekraczające 10 mld zł, a więc znacząco więcej, niż zazwyczaj wydawano w ramach KPRM. Po odliczeniu wspomnianych dodatkowych funduszy średnie wydatki kancelarii w latach 2016–2022 wyniosły 473,87 mln zł, a więc czterokrotnie więcej niż za rządów Tuska.
Gdy zsumujemy wydatki z tych dwóch okresów, to zestawienie będzie podobne. W latach 2008–2014 KPRM wydało łącznie 839,44 mln zł, a w latach 2016–2022 wydatki były 4-krotnie wyższe i wyniosły łącznie 3 316,12 mln zł (3,3 mld zł).
Rosną koszty działalności KPRM
W niezmienionej formie są udostępniane dane dotyczące kosztów samej działalności KPRM. Chodzi o wydatki na bieżącą działalność, w tym przede wszystkim na wynagrodzenia urzędników, zakup wyposażenia i usług koniecznych do funkcjonowania kancelarii.
Okazuje się, że za rządów Donalda Tuska wydatki w ciągu siedmiu lat wzrosły o 12,6 mln zł: z poziomu 86 mln zł w 2008 roku do 99 mln zł w roku 2015. Rządy PiS to natomiast wzrost o blisko 117 mln zł: w 2016 roku wydano 119 mln zł, a 2022 roku – już 226 mln zł.
Z dostępnych informacji wynika, że w 2022 roku koszty działalności KPRM były ponad 2-krotnie wyższe niż w ostatnim roku rządów PO-PSL. Przeciętnie, gdy premierem był Tusk, na działalność Kancelarii wydawano rocznie 90 mln zł. Okres rządów PiS to średnia kwota rzędu 166,5 mln zł. To blisko dwa razy więcej.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter