Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Manipulacja Trzaskowskiego w sprawie krzyży w urzędach. Wyjaśniamy
Manipulacja Trzaskowskiego w sprawie krzyży w urzędach. Wyjaśniamy
Ja nie ściągnąłem żadnego krzyża z urzędu, tylko wydałem postanowienie, żeby nie wieszać krzyży w nowo otwartych przestrzeniach.
- W przyjętych zarządzeniem prezydenta z 8 maja Standardach równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy (standard 4) zapisano, że przestrzenie urzędu są miejscami neutralnymi religijnie. Rafał Trzaskowski początkowo tłumaczył, że chodzi o miejsca, gdzie obsługiwani są mieszkańcy (1, 2), ale nie wskazywał, że zapisy obejmują jedynie nowe lub remontowane budynki.
- Radna Kamila Gołębiowska, powołując się na to zarządzenie, wnioskowała o usunięcie krzyża z sali posiedzeń Rady Dzielnicy Ursus. Z kolei w sali posiedzeń Rady Dzielnicy Włochy krzyż faktycznie został usunięty. Później został jednak powieszony ponownie. Choć posiedzenia rad dzielnic są jawne i otwarte dla mieszkańców, co regulują statuty dzielnic, tłumaczono, że usunięcie krzyża wynikało z „nadinterpretacji zarządzenia”.
- Monika Beuth, rzeczniczka warszawskiego ratusza, tłumaczyła w połowie maja w mediach, że standardy to zbiór zaleceń, a nie – nakazów. Nie mówiła wtedy jednak, że zarządzenie dotyczy tylko nowych budynków. Dopiero z końcem lipca, w związku interpelacją Kamili Gołębiowskiej, pojawiła się odpowiedź ratusza, że zapis o symbolach religijnych jest „jedynie wytyczną przy urządzaniu lub remontowaniu nowych przestrzeni”.
- Standardy, wprowadzone zarządzeniem Rafała Trzaskowskiego, mówią wprost – we wszystkich miejscach urzędu dostępnych dla mieszkańców nie należy eksponować symboli religijnych. Dopiero późniejsze interpretacje, a nie sam dokument, wskazują, że chodzi jedynie o nowo oddane i remontowane miejsca. Dlatego wypowiedź prezydenta Trzaskowskiego oceniamy jako manipulację.
Zarządzenie Rafała Trzaskowskiego o standardach równego traktowania
8 maja 2024 roku Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie w sprawie wprowadzenia Standardów równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy. Dokument określa 16 zasad mających zapewnić równy dostęp do miejskich usług i zasobów, szczególnie dla osób narażonych na dyskryminację.
Dokument został wprowadzony na podstawie Polityki różnorodności społecznej przyjętej w 2022 przez Radę Miasta Stołecznego Warszawy, która zobowiązała prezydenta do wdrożenia opisanych przez nią założeń.
Zgodnie ze standardem 4 przestrzenie urzędu są miejscami neutralnymi religijnie – wydarzenia organizowane przez urząd nie powinny zawierać elementów religijnych, a w budynkach urzędu nie należy eksponować symboli religijnych.
Przepis nie obejmuje jedynie przedmiotów noszonych przez osoby pracujące w urzędzie, np. w formie medalika, tatuażu czy opaski na ręku.
Miejsca, gdzie obsługiwani są mieszkańcy, powinny być neutralne religijnie
Na zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego zareagowało wielu polityków. Tobiasz Bocheński, kontrkandydat Trzaskowskiego w ostatnich wyborach samorządowych, stwierdził, że prezydent Warszawy „idzie na ideologiczną wojnę”. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia określił ten krok jako błąd i dodał, że „sam krzyży ze ścian nie ściąga, ale ich na ścianach nie wiesza”.
Rafał Trzaskowski utrzymywał, że o ile ze względu na szacunek do tradycji elementy religijne będą się pojawiać np. na obchodach rocznicy powstania warszawskiego, o tyle pomieszczenia urzędów, w których są obsługiwani mieszkańcy, powinny być neutralne religijnie.
Można było na tej podstawie rozumieć, że symbole religijne z niektórych miejsc w urzędach powinny zniknąć. Dopiero późniejsze interpretacje tego zarządzenia pokazywały, że nie jest to konieczne.
Religijna neutralność urzędów niezgodna z Konstytucją RP?
Michalina Szymborska, miejska radna z PiS, przekonywała, że standard 4 narusza konstytucyjne prawo wolności sumienia i religii, które daje możliwość manifestowania swojej religii (art. 53 ust 1–2). Trzaskowski w odpowiedzi na interpelację radnej Szymborskiej wskazywał, że wprowadzone zapisy chronią wolności religijne osób pracujących w urzędzie, bo dopuszczają posiadanie symboli religijnych na użytek osobisty.
Jednocześnie podkreślił, że:
„Opisywany standard ma więc na celu zapewnienie poczucia bezstronności urzędu. A swoim zakresem obejmuje miejsca przeznaczone do obsługi osób korzystających z usług urzędu oraz te, które są ogólnie dostępne i nie stanowią stanowisk pracy konkretnych pracowników”.
Pracownice ratusza informują, że zarządzenie nie nakazuje usuwania krzyży
Filip Frąckowiak, radny z klubu PiS, upominał się o potraktowanie usuniętych krzyży z szacunkiem i przekazanie ich do odpowiednich miejsc kultu. W odpowiedzi zastępczyni prezydenta Aldona Machnowska-Góra poinformowała w czerwcu, że Standardy nie nakazują usuwania symboli religijnych, a urząd nie planuje żadnej akcji ich zdejmowania.
Monika Beuth, rzeczniczka warszawskiego ratusza, także informowała w mediach, że urząd nie planuje przeglądu budynków urzędu pod kątem obecności symboli religijnych. Wskazywała również, że Standardy równego traktowania wprowadzają zalecenia i wytyczne, a nie – zakazy i nakazy.
Warszawski ratusz odpowiedział także na petycję wielokrotną, której treść przygotował Instytut Ordo Iuris, domagający się uchylenia zarządzenia prezydenta. Ewa Kolankiewicz, dyrektor Centrum Komunikacji Społecznej, powtórzyła to, o czym wcześniej informował Rafał Trzaskowski. Kolankiewicz dodała jednak, że osoby pracujące w urzędzie mogą umieszczać symbole religijne na swoim biurku.
Czy krzyże mogą wisieć w salach posiedzeń rad dzielnic?
Informacja o tym, że zapis o symbolach religijnych dotyczy jedynie nowo oddanych budynków, pojawiła się dopiero w lipcu w odpowiedzi na interpelację radnej Kamili Gołębiowskiej. Pismo dotyczyło obecności krzyża nad drzwiami do sali posiedzeń Rady Dzielnicy Ursus, który według Gołębiowskiej powinien zostać usunięty na mocy zarządzenia prezydenta Trzaskowskiego.
Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni prezydenta Warszawy, zaznaczyła, że Standardy „nie nakazują usuwania symboli religijnych z przestrzeni urzędów, stanowią jedynie wytyczną przy urządzaniu lub remontowaniu nowych przestrzeni”. Dodała, że neutralne pod względem religijnym powinny być te miejsca, gdzie obsługiwani są mieszkańcy i mieszkanki, a sale dzielnic takimi miejscami nie są. Posiedzenia rad dzielnic są jednak jawne i otwarte dla mieszkańców, co regulują statuty dzielnic.
Zdjęli krzyż, a później znowu powiesili
O przypadku zdjęcia krzyża ze ściany w sali posiedzeń Rady Dzielnicy Włochy informował portal Raport Warszawski. Brak krzyża na ścianie widać w nagraniu z IV Sesji Rady Dzielnicy Włochy m.st. Warszawy w dniu 25 września 2024 roku.
– Wykonujemy jako urząd zarządzenie pana prezydenta. Urząd jest miejscem świeckim. Natomiast każdy urzędnik czy państwo też macie możliwość posiadania jakichkolwiek przedmiotów religijnych przy sobie – tłumaczył wątpliwości radnych na posiedzeniu rady dzielnicy zastępca burmistrza Dominik Wymysłowski [czas nagrania 2:30:08].
Krzyż wrócił do sali obrad na kolejne posiedzenie, co potwierdza nagranie z V Sesji Rady Dzielnicy z 15 października 2024 roku. Małgorzata Kink, rzeczniczka prasowa dzielnicy, przekazała, że:
„Krzyż z sali konferencyjnej, w której odbywają się m.in. obrady Sesji Rady Dzielnicy Włochy, został zdjęty przez pracowników Wydziału Gospodarczo-Administracyjnego. Był to wynik nadinterpretacji Zarządzenia Prezydenta m.st. Warszawy nr 822/2024 z dn. 8 maja 2024 r. w sprawie wprowadzenia Standardów równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy. Po ponownej analizie zarządzenia ten sam krzyż został zawieszony w ww. sali”.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter