Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Obozy na polskiej granicy? Sprawdzamy, co przewiduje pakt o migracji i azylu
Obozy na polskiej granicy? Sprawdzamy, co przewiduje pakt o migracji i azylu
W proponowanych zmianach traktatowych, które pośrednio łączą się z paktem migracyjnym, jest napisane, że obozy dla uchodźców – przypominam: to nie są uchodźcy, a nielegalni imigranci – będą budowane głównie na granicy Unii Europejskiej z państwami trzecimi. Kto ma najdłuższą granicę Unii Europejskiej? Polska. Mówimy tutaj o najdłuższym odcinku lądowym.
- W listopadzie 2023 roku Parlament Europejski przyjął rezolucję z propozycjami zmian w traktatach unijnych. W dokumencie pojawia się poszerzenie współpracy państw członkowskich w zakresie wspólnej polityki dotyczącej granic zewnętrznych, ale nie znajdziemy w nim planów budowy obozów przy granicy UE.
- Unijny pakt o migracji i azylu, a konkretnie porozumienie w sprawie procedury azylowej przewiduje, że państwa członkowskie będą przyjmowały wnioski o azyl lub ochronę tymczasową w ośrodkach przy swojej granicy zewnętrznej (s. 11). Na czas trwania procedury osoby wnioskujące będą przebywać w obozach recepcyjnych (s. 11–12). Regulacje nie przewidują relokowania wnioskodawców z jednego państwa do obozów w drugim państwie.
- Kraj z najdłuższą granicą lądową z państwami nienależącymi do UE to Finlandia. Graniczy ona z Rosją (1080,3 km) i Norwegią (736 km). To łącznie 1816,3 km. Na drugim miejscu znajduje się Chorwacja, która graniczy (s. 12) z Bośnią i Hercegowiną (1010,9 km), Serbią (325,8 km) i Czarnogórą (19,5 km). To łącznie 1356,2 km.
- Polska granica lądowa z państwami nienależącymi do UE wynosi łącznie 1163 km (s. 20). Granica z Rosją jest długa na 210 km, z Białorusią na 418 km, a z Ukrainą na 535 km (s. 20). Tym samym jest krótsza niż chorwacka i fińska.
Artykuł powstał w ramach drugiej edycji Weryfikatonu – maratonu sprawdzania informacji przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Więcej sprawdzonych analiz znajdziesz na stronie demagog.org.pl.
Na początku kwietnia 2024 roku europoseł Dominik Tarczyński z Prawa i Sprawiedliwości został zaproszony na rozmowę do Radia Maryja. Polityk odpowiedział na szereg pytań dotyczących unijnego paktu o migracji i azylu. Warto dodać, że już po jego wypowiedzi, w maju 2024 roku, Rada Unii Europejskiej przyjęła pakt. W trakcie rozmowy polityk odniósł się do założeń tego dokumentu. Jego zdaniem zmiany traktatowe powiązane z paktem migracyjnym przewidują wpuszczenie do Polski nielegalnych migrantów oraz budowę obozów na polskiej granicy [czas nagrania: 07:41].
Czy są planowane zmiany w traktatach?
Faktycznie w Unii Europejskiej trwają prace nad projektem zmiany traktatów. W 2022 roku z inicjatywą w tym zakresie wyszedł Parlament Europejski. Pod koniec 2023 roku do sprawy odniosła się Rada Unii Europejskiej. Co istotne, aby zmienić traktaty, potrzebna jest jednomyślność wszystkich państw członkowskich, o czym więcej przeczytasz w naszej analizie.
W listopadzie 2023 roku Parlament Europejski przyjął rezolucję z propozycjami zmian w traktatach. W zakresie migracji i obrony granic zaproponowano: „wzmocnienie wspólnej polityki imigracyjnej Unii poprzez podjęcie odpowiednich i niezbędnych środków służących zapewnieniu skutecznego monitorowania, zabezpieczenia i efektywnej kontroli zewnętrznych granic Unii” oraz „skuteczne zarządzanie migracją z uwzględnieniem sprawiedliwego traktowania obywateli państw trzecich”.
W rezolucji pojawiają się zmiany poszerzające współpracę państw członkowskich w zakresie wspólnej polityki dotyczącej granic zewnętrznych oraz azylu i imigracji. W dokumencie nie pojawia się wątek budowy obozów na granicy zewnętrznej UE.
Czy na granicy UE powstaną obozy?
W kwietniu 2024 roku Parlament Europejski przegłosował nowy pakt o migracji i azylu. Było to 10 aktów prawnych, dotyczących m.in. kontroli na granicach, procedury azylowej, procedury powrotowej, zarządzania azylem i reagowania na sytuacje kryzysowe.
Więcej szczegółów na temat paktu poznasz w analizie wypowiedzi Karola Karskiego i artykule poświęconym tej reformie.
Jednym z głównych założeń paktu jest zasada solidarności w mierzeniu się z kryzysem migracyjnym. Chodzi o system, w którym wszystkie państwa członkowskie będą wspierały kraje „pierwszej linii”, do których trafia większość migrantów i uchodźców. Sam pakt ma pomóc w ich odciążeniu. Tym samym państwa dotychczas mniej obciążone migracją będą wspierać kraje przygraniczne w rozpatrywaniu wniosków.
Zasada solidarności i wnioski o azyl
W ramach paktu powstanie pula solidarnościowa (art. 56), a państwa będą miały do wyboru udział w relokacji osób ubiegających się o azyl i osób korzystających z ochrony międzynarodowej, wkład finansowy do wsparcia państw pod presją migracyjną lub alternatywne środki solidarnościowe (np. delegowanie personelu i budowanie zdolności).
Obecnie niewielka liczba państw członkowskich odpowiada za rozpatrywanie większości wniosków. Zgodnie z unijnym planem w tych państwach funkcjonować będą obozy recepcyjne. To w nich osoby ubiegające się o azyl będą oczekiwać na rozpatrzenie ich wniosków.
Mowa o procedurze kontroli przesiewowej, której szczegóły znajdziemy w dokumencie przyjętym przez PE. Oprócz tego w oddzielnym porozumieniu znalazły się regulacje dotyczące obozów recepcyjnych. Dysponujemy polskojęzyczną wersją tego rozporządzenia opublikowaną po przyjęciu jej przez Radę UE, miesiąc po wypowiedzi Tarczyńskiego.
Obozy recepcyjne na granicy
Celem rozporządzenia jest utworzenie jednolitych procedur azylowych. Dokument przewiduje, że państwa członkowskie będą zobowiązane do przyjmowania osób wnioskujących o azyl lub ochronę tymczasową w ośrodkach na granicy zewnętrznej, w jej pobliżu albo w strefach tranzytowych (s. 11).
W dokumencie znajdziemy informację, że państwa członkowskie zachowują swobodę w decydowaniu o tym, w jakiej lokalizacji powstaną wspomniane ośrodki (s. 11), ale równocześnie powinny „dążyć do utworzenia takich ośrodków o wystarczającej przepustowości na przejściach granicznych lub odcinkach granicy zewnętrznej, gdzie ma miejsce większość przypadków występowania z wnioskami”.
Porozumienie przewiduje, że procedura graniczna i rozpatrzenie wniosku może trwać maksymalnie 12 tygodni (s. 11–12). W przypadku gdy dany migrant będzie objęty relokacją w ramach puli solidarnościowej, to w tym czasie należy też ustalić odpowiedzialne za niego państwo.
Ostatecznie oznacza to, że obozy recepcyjne będą tworzone przede wszystkim na granicy zewnętrznej UE w państwach, do których przybywa najwięcej migrantów. W takim ośrodku migrant będzie oczekiwał na rozpatrzenie wniosku o azyl lub ochronę tymczasową. Po rozpatrzeniu wniosku będzie on wpuszczany do UE lub odsyłany. Regulacje nie przewidują przesyłania wnioskodawców z jednego państwa do obozów w drugim państwie.
Czy Polska granica jest najdłuższa?
W 2008 roku ukazał się raport Frontex, czyli Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej, dotyczący zewnętrznych granic Unii Europejskiej. Z raportu wynika, że od strony wschodniej Polska graniczy z Rosją (a konkretnie z obwodem Kaliningradzkim), Białorusią i Ukrainą (s. 13). Długość tych granic wynosi odpowiednio 232 km, 418 km i 535 km. To łącznie 1185 km. Według przytoczonego raportu dłuższa jest granica Finlandii z Rosją (1340 km).
Przywołany raport dotyczy granic z uwzględnieniem odcinków morskich, a nie tylko lądowych. Oprócz tego w 2013 roku do UE dołączyła Chorwacja, która graniczy z Bośnią i Hercegowiną, Serbią i Czarnogórą. Sprawdźmy najnowsze informacje na ten temat.
Zgodnie z danymi dostępnymi w Małym Roczniku Statystycznym Polski 2023 polska granica lądowa z państwami nienależącymi do UE mierzy łącznie 1163 km. Granica z Rosją jest długa na 210 km, z Białorusią na 418 km, a z Ukrainą na 535 km (s. 20).
Sprawdzamy granice Finlandii i Chorwacji
Długość lądowej granicy fińsko-rosyjskiej wynosi 1080,3 km. Kolejne 83,6 km to granica przebiegająca wzdłuż rzek lub strumieni i 125,7 km – na jeziorach. Do tego należy doliczyć 53,7 km granicy na wodach morskich Zatoki Fińskiej oraz 0,3 km na wyspach na morzu.
Państwo to graniczy też z Norwegią (która nie należy do UE, chociaż współpracuje z nią w ramach Europejskiego Obszaru Gospodarczego i wchodzi w skład Strefy Schengen). Ta granica wynosi łącznie 736 km. Oznacza to, że lądowa granica Finlandii z państwami nienależącymi do UE mierzy łącznie 1816,3 km, a więc jest dłuższa niż polska.
Natomiast zgodnie z aktualnymi danymi przedstawionymi przez Chorwackie Biuro Statystyczne lądowa granica Chorwacji z państwami nienależącymi do UE wynosi łącznie 1356,2 km (s. 14). Wlicza się tu granica z Bośnią i Hercegowiną (1010,9 km), Serbią (325,8 km) i Czarnogórą (19,5 km). Co istotne, chorwackie statystyki uwzględniają granice na rzekach. Oznacza to, że chorwacka granica z państwami spoza UE jest dłuższa od polskiej.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter