Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Piotr Zgorzelski o Amber Gold i GetBack
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Piotr Zgorzelski o Amber Gold i GetBack
Jeśli chodzi o skalę tych obydwu afer [Amber Gold i GetBack], to także nie ma porównania, bo tam mieliśmy do czynienia z 860 milionami wyłudzeń, tutaj mamy stratę na poziomie 2,5 miliarda złotych i także liczba poszkodowanych jest niewspółmierna, bo jeśli chodzi o GetBack, to mamy do czynienia z 30 tysiącami interesariuszy, którzy ponieśli straty.
Amber Gold to polskie przedsiębiorstwo działające w latach 2009-2012 uznane za piramidę finansową. Firma oferowała pozornie intratne lokaty w złoto, działając poza państwowym systemem nadzoru bankowego i generując ogromne straty. GetBack to polska firma windykacyjna, która zajmuje się skupem przeterminowanych długów od banków. Firma uzyskiwała środki na prowadzenie działalności wypuszczając obligacje o wysokiej stopie zwrotu, które okazały się nie mieć pokrycia. Zbadaniem afery Amber Gold zajmuje się obecnie specjalna komisja śledcza. W 2018 Plaftorma Obywatelska złożyła wniosek o powołanie komisji śledczej w sprawie afery GetBack.
Według dostępnej publicznie informacji prasowej (s. 1), w przypadku Amber Gold łódzka prokuratura okręgowa, na podstawie opinii biegłych z E&Y, postawiła zarzut oszustw na kwotę „powyżej 850 milionów zł”. Podobne sumy były przywoływane podczas przesłuchania Marcina P. na posiedzeniu sejmowej komisji śledczej. Poseł Marek Suski, powołując się na dostępne dokumenty (prawdopodobnie wspomniany raport biegłych), mówi o „ponad 800 milionach pieniędzy, które przeznaczyli klienci na lokaty w złoto”. W odpowiedzi, Marcin P. precyzuje, że raport E&Y mówi o 860 milionach, które zostały wpłacone na konto Amber Gold nie tylko z tytułu lokat.
Liczba poszkodowanych w aferze Amber Gold jest trudniejsza do ustalenia. Według raportu Ministerstwa Finansów (s. 3) działalność Amber Gold naraziła na straty 11 tysięcy osób. Natomiast zgodnie z przywoływanym już komunikatem prasowym łódzkiej prokuratury (s. 2), akt oskarżenia skierowany do sądu w Gdańsku w uzasadnieniu zarzutu oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości wspominał o prawie 19 tys. poszkodowanych.
Według komunikatu KNF (s. 5), spółka GetBack wyemitowała obligacje o wartości 2,587 mld złotych, zakupione przez 9 242 podmioty – osoby fizyczne i instytucje finansowe. W rozmowie z PAP, Emil Szweda z serwisu obligacje.pl podaje 30 tys. osób jako górną granicę liczby poszkodowanych, ale ich realną liczbę szacuje na kilkanaście do dwudziestu tysięcy osób. Do tego trzeba jeszcze doliczyć trudną do określenia liczbę posiadaczy akcji GetBack, którzy nie sprzedali ich do momentu wstrzymania notowań.
W świetle dostępnych danych można stwierdzić, że poseł Zgorzelski mówi prawdę, kiedy wspomina o stratach wygenerowanych przez Amber Gold i GetBack. Trudna do porównania jest natomiast liczba poszkodowanych – można ją liczyć na różne sposoby i praktycznie nie sposób podać dokładnej liczby. Gdyby jednak porównywać górne szacunki liczby poszkodowanych, GetBack rzeczywiście naraziło na straty większą liczbę osób. Co więcej, straty finansowe, na które GetBack naraziło swoich klientów i udziałowców były znacznie większe, zatem wypowiedź posła Zgorzelskiego uznajemy za prawdziwą.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter