Strona główna Wypowiedzi Podwyżki dla nauczycieli. Co obiecał Tusk przed wyborami?

Podwyżki dla nauczycieli. Co obiecał Tusk przed wyborami?

Podwyżki dla nauczycieli. Co obiecał Tusk przed wyborami?

Przemysław Czarnek

Poseł
Prawo i Sprawiedliwość

We wrześniu pan Donald Tusk wykrzykiwał, że będzie to 1 500 zł [podwyżki dla nauczycieli – przyp. Demagog] do zasadniczego wynagrodzenia.  […] te liczby [w projekcie rozporządzenia o wynagrodzeniu zasadniczym – przyp. Demagog], one są o kilkaset złotych mniejsze niż 1 500 do wynagrodzenia zasadniczego.

Sedno Sprawy Radia PLUS, 22.01.2024

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Sedno Sprawy Radia PLUS, 22.01.2024

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

  • Donald Tusk podczas prezentacji „100 konkretów” w Tarnowie 9 września obiecywał: „W ciągu pierwszy stu dni każdy polski nauczyciel, każda polska nauczycielka, dostaną podwyżkę do zasadniczego o minimum 1 500 zł […]”. Obietnicę wzrostu wynagrodzenia zasadniczego o 1 500 zł powtórzył dzień później podczas konferencji w Gliwicach.
  • Zgodnie z projektem rozporządzenia Ministerstwa Edukacji i Nauki wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli ma wzrosnąć od 1 167 zł do 1 365 zł.
  • W związku z tym wypowiedź Przemysława Czarnka oceniamy jako prawdę.

[Aktualizacja 24.01.2024] W pierwotnej wersji analizy nie uwzględniliśmy zmian jakie wprowadziła w systemie obliczania średniej pensji nauczyciela ustawa o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024. W obecnej wersji te zmiany są już uwzględnione.

Kiedy nauczyciele dostaną podwyżki?

19 stycznia na stronie Rządowego Procesu Legislacyjnego pojawił się projekt rozporządzenia w sprawie wynagrodzeń nauczycieli. Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Edukacji Narodowej (MEN) średnie wynagrodzenie nauczycieli wzrośnie o ponad 1 500 zł brutto.

Projekt jest obecnie w fazie opiniowania i nie ma określonego dnia, w którym musi zostać przyjęty. – Zakładamy, że od marca te podwyżki będą spływały na konta nauczycieli – stwierdziła minister Barbara Nowacka w wywiadzie dla Wirtualnej Polski. Według obecnego brzmienia rozporządzenia, niezależnie od momentu jego wejścia w życie, nauczyciele dostaną dodatkowe pieniądze z wyrównaniem od stycznia (par. 2).

Były minister edukacji Przemysław Czarnek zauważył, że zgodnie z obecnym projektem rozporządzenia podwyżki nie będą takie, jak obiecywał Donald Tusk w trakcie kampanii wyborczej. Sprawdziliśmy, co dokładnie zapisano w rozporządzeniu i co mówił Tusk we wrześniu 2023 roku.

Czym jest wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela?

Na początku jednak warto wyjaśnić, z czego składa się nauczycielska pensja. Rozporządzenie, o którym dziś piszemy, dotyczy „minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego”. O „zasadniczym wynagrodzeniu” mówił Przemysław Czarnek. Jednocześnie MEN zapowiada wzrost „średniego wynagrodzenia”.

Zgodnie z art. 30 ust. 1 Karty Nauczyciela wynagrodzenie nauczycieli składa się:

  • z wynagrodzenia zasadniczego,
  • z dodatków (za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego, w tym z tytułu sprawowania funkcji wychowawcy klasy, oraz za warunki pracy),
  • z wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw,
  • z nagród i z innych świadczeń wynikających ze stosunku pracy, z wyłączeniem niektórych świadczeń.

Niezmienną podstawą pensji każdego nauczyciela jest zatem wynagrodzenie zasadnicze. Cała reszta zależy m.in. od liczby lat przepracowanych w zawodzie, liczby dodatkowych godzin czy nagród.

Czym jest wynagrodzenie średnie nauczyciela?

Z kolei średnie wynagrodzenie to prawny konstrukt określony w art. 30 ust. 3 Karty. Odnosi się on do kwoty bazowej określanej co roku w ustawie budżetowej. W zależności od stopnia awansu nauczyciel powinien otrzymywać średnio:

  • nauczyciel początkujący: 120 proc. kwoty bazowej,
  • nauczyciel mianowany: 144 proc. kwoty bazowej,
  • nauczyciel dyplomowany: 184 proc. kwoty bazowej.

Zgodnie z rządową ustawą o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024 procent kwoty bazowej w przypadku nauczycieli początkujących zostanie zwiększony o 2,308 proc. (art. 3). Ustawa została uchwalona przez Sejm 16 stycznia i czeka obecnie na podpis prezydenta.

Jak zwraca uwagę Związek Nauczycielstwa Polskiego, średnie wynagrodzenie nauczyciela nie jest więc średnią arytmetyczną wszystkich wynagrodzeń. Ustawy nie gwarantują nauczycielowi, że będzie dostawał np. 120 proc. kwoty bazowej, choć rząd powinien dążyć do tego, by przeciętny nauczyciel początkujący taką kwotę otrzymywał.

O ile ma wzrosnąć wynagrodzenie zasadnicze?

Zgodnie z obecnym projektem rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym mają wynosić:

  • dla nauczycieli początkujących: 4 908 zł,
  • dla nauczycieli mianowanych: 5 057 zł,
  • dla nauczycieli dyplomowanych: 5 915 zł.

Oznacza to, że względem obecnych minimalnych stawek nastąpi wzrost:

  • o 1 218 zł (dla nauczycieli początkujących),
  • o 1 167 zł (dla nauczycieli mianowanych),
  • o 1 365 zł (dla nauczycieli dyplomowanych).

Wyżej przedstawione zmiany podsumowaliśmy w tabeli.

Podsumowując, zgodnie z tym, co powiedział Przemysław Czarnek, będą to podwyżki o kilkaset złotych mniejsze od 1 500 zł. W przypadku nauczycieli początkujących będzie to podwyżka o 33 proc., a w przypadku pozostałych – o 30 proc.

O ile ma wzrosnąć średnie wynagrodzenie?

ustawie budżetowej na rok 2024 przyjętej niedawno przez Sejm ustalono, że kwota bazowa dla nauczycieli będzie wynosiła 5 176,02 zł (art. 9 ust. 2). Oznacza to, że zgodnie z zasadami zapisanymi w Karcie Nauczyciela (art. 30 ust. 1), średnie wynagrodzenie będzie wynosić:

  • dla nauczyciela początkującego: 6 211,22 zł,
  • dla nauczyciela mianowanego: 7 453,47 zł,
  • dla nauczyciela dyplomowanego: 9 523,88 zł.

W poprzedniej ustawie budżetowej kwota bazowa wynosiła 3 981,55 zł (art. 9 ust. 2). W porównaniu do poprzedniej kwoty średniej pensji obecna ma wzrosnąć:

  • o 1 552,83 zł (dla nauczycieli początkujących),
  • o 1 720,04 zł (dla nauczycieli mianowanych),
  • o 2 197,83 zł (dla nauczycieli dyplomowanych).

Wyżej przedstawione zmiany podsumowaliśmy w tabeli.

tabela przedstawiająca średnie pensje nauczycieliCo warte podkreślenia, na każdym poziomie awansu zawodowego średnie wynagrodzenie ma wzrosnąć o 30 proc., poza wynagrodzeniem dla nauczycieli początkujących, gdzie przewidziano wzrost o 33 proc.

Co Tusk obiecał nauczycielom?

Podwyżki dla nauczycieli są elementem „100 konkretów” Koalicji Obywatelskiej (KO), zestawu 100 obietnic na pierwsze 100 dni rządów przedstawionego w trakcie kampanii wyborczej. Jako pierwszy konkret w obszarze edukacji zapisano: „Podniesiemy wynagrodzenia nauczycieli o co najmniej 30%. Nie mniej niż 1 500 zł brutto podwyżki dla nauczyciela”.

Konkrety po raz pierwszy Donald Tusk przedstawił podczas kongresu w Tarnowie 9 września 2023 roku. W kontekście podwyżek dla nauczycieli zaznaczył wtedy, że będzie ona dotyczyła wynagrodzenia zasadniczego:

„W ciągu pierwszy stu dni każdy polski nauczyciel, każda polska nauczycielka, dostaną podwyżkę do zasadniczego o minimum 1 500 zł, co znaczy 30 proc. podwyżki dla wszystkich nauczycieli”.

Przewodniczący KO powtórzył tę obietnicę kolejnego dnia podczas konferencji w Gliwicach. Tam również mówił, że podwyższone zostanie wynagrodzenie zasadnicze:

„Ruszamy w trasę między innymi też po to, żeby głośno i dobitnie powtórzyć to, na co czekają tysiące nauczycielek i nauczycieli w Polsce: 30 proc. podwyżki, minimum 1 500 zł na każdy etat, jeśli chodzi o wynagrodzenie zasadnicze”.

Bez wątpienia można więc powiedzieć, że we wrześniu zeszłego roku Donald Tusk obiecał 1 500 zł podwyżki wynagrodzenia zasadniczego dla każdego nauczyciela.

Tusk zmodyfikował obietnicę po wyborach

Już po pierwszym posiedzeniu nowego rządu, 19 grudnia, Donald Tusk inaczej przedstawiał sprawę podwyżek dla nauczycieli niż w czasie kampanii. Gdy wcześniej mówił o podwyższeniu wynagrodzenia zasadniczego, to po obradach Rady Ministrów zapowiadał już podwyżkę średniej płacy:

„W budżecie na rok 2024 zapewniliśmy środki na podwyższenie średnich wynagrodzeń dla nauczycieli o 30 proc., a w przypadku nauczycieli początkujących: 33 proc.”

Premier tłumaczył, że wyższy procentowy wzrost w przypadku nauczycieli początkujących wynika z faktu, że 30 proc. nie wystarczyłoby do osiągnięcia obiecanej podwyżki w wysokości 1 500 zł. Jednocześnie zagwarantował, że każdy nauczyciel i każda nauczycielka dostaną minimum 1 500 zł więcej.

Jak udało nam się ustalić, w świetle obecnej ustawy budżetowejprojektu rozporządzenia, rzeczywiście średnie wynagrodzenia wzrosną odpowiednio o 33 proc. dla nauczycieli początkujących i o 30 proc. dla pozostałych. Wzrost ten we wszystkich przypadkach przekracza 1500 zł. O takie procenty wzrośnie również wynagrodzenie zasadnicze, jednak jego wzrost nie przekroczy w żadnym przypadku 1500 zł.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!