Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Polacy wobec reformy sądownictwa
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Polacy wobec reformy sądownictwa
Warto zwrócić uwagę, że 70% Polaków popiera te reformy, które chcieliśmy wdrażać.
Społeczna ocena reformy wymiaru sprawiedliwości była w ostatnich miesiącach przedmiotem wielu badań. Rafał Bochenek w swojej wypowiedzi odnosi się najprawdopodobniej do danych z kwietniowego sondażu zrealizowanego na panelu badawczym Ariadna dla Dziennika Gazety Prawnej. Wynika z niego, że 53% badanych negatywnie ocenia działanie wymiaru sprawiedliwości, a aż 72% Polaków chce jego zreformowania. Jednocześnie, propozycję Prawa i Sprawiedliwości, aby prezesów sądów apelacyjnych, okręgowych i rejonowych mógł powoływać minister sprawiedliwości bez konieczności uzyskiwania opinii o kandydatach od zgromadzeń ogólnych tych sądów popiera jedynie 21% badanych, a 49% ankietowanych jest jej przeciwna. Ogólnie, reformę sądów powszechnych w kształcie proponowanym przez obóz rządzący poparło jedynie 28% ankietowanych, a 36% ankietowanych oceniło ją negatywnie.
W sondażu IBRiS przeprowadzonym na zlecenie „Rzeczpospolitej” na pytanie o proponowane przez rząd reformy sądownictwa, 40% ankietowanych odpowiedziało, że jest im zdecydowanie przeciwna, a kolejnych 11% twierdziło, że raczej jest im przeciwna. Propozycje reform popierał co trzeci ankietowany (z czego 15% zdecydowanie, a 16% raczej popierało).
Z kolei w sondażu Kantar Millward Brown SA na zlecenie „Faktów” TVN i TVN24, 49% ankietowanych uznało, że planowane zmiany w sądownictwie służą przede wszystkim podporządkowaniu sądownictwa partii rządzącej. Z kolei 28% badanych twierdziło, iż zmiany służą przede wszystkim reformie wymiaru sprawiedliwości i usprawnieniu pracy sądów.
Ponieważ Rafał Bochenek, powołując się na prawdziwe dane ponad 70-procentowego poparcia społecznego dla reformy wymiaru sprawiedliwości, twierdzi, że odnoszą się one do modelu zmian proponowanego przez obóz rządzący, podczas, gdy to samo badanie Ariadny wskazuje, iż rzeczywiste poparcie dla rządowej reformy wśród ankietowanych wyniosło jedynie 28%, wobec 36% badanych sprzeciwiających się jej, uznajemy wypowiedź za manipulację.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter