Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Polskie rezerwy debetowe. Jak wyglądały w ciągu ostatnich dwóch dekad?
Polskie rezerwy debetowe. Jak wyglądały w ciągu ostatnich dwóch dekad?
W czasie kadencji prezesa Glapińskiego istotnie zwiększył się poziom rezerw dewizowych, które na koniec 2021 roku osiągnęły równowartość 166 mld dolarów, wzrastając sześciokrotnie w stosunku do poziomu w roku 2000 i niemal dwukrotnie w ciągu ostatniej dekady. Zaś rezerwy wzrosły o 55,8 mld dolarów od czerwca 2016 do grudnia 2021.
- Zgodnie z danymi Narodowego Banku Polskiego w grudniu 2021 roku wartość polskich rezerw dewizowych wynosiła 166 mld dolarów.
- Pod koniec 2000 roku rezerwy dewizowe NBP osiągnęły równowartość 27,46 mld dolarów. W ciągu kolejnych 21 lat nastąpił więc ok. sześciokrotny wzrost rezerw.
- W grudniu 2011 roku rezerwy dewizowe wynosiły 97,86 mld dolarów, a tym samym wynik z grudnia 2021 roku był 1,7 razy wyższy, czyli niemal dwukrotnie.
- W czerwcu 2016 roku – gdy Adam Glapiński został wybrany na pierwszą kadencję prezesa NBP – rezerwy dewizowe dochodziły do poziomu 110,26 mld dolarów. Pomiędzy czerwcem 2016 a grudniem 2021 nastąpił więc wzrost o 55,8 mld zł.
- Piotr Ćwik słusznie odnotował, że w ciągu ostatnich dwóch dekad znacząco wzrosły polskie rezerwy dewizowe. Jednakże przypisuje on Adamowi Glapińskiemu wyolbrzymione zasługi dalece wykraczające poza jego kadencję. Obecny prezes pracuje na tym stanowisku od 2016 roku, więc nie możemy mówić o tym, że w całości odpowiada za wzrost rezerw z ostatnich 10 i 20 lat. Na tej podstawie oceniamy wypowiedź jako manipulację.
Adam Glapiński prezesem NBP po raz drugi
12 maja Sejm – głosami Prawa i Sprawiedliwości i Kukiz15 – powołał Adama Glapińskiego na drugą kadencję na stanowisku prezesa Narodowego Banku Polskiego.
Głosowanie poprzedziła burzliwa debata, w której politycy opozycji krytykowali Glapińskiego m.in. za wzrost cen, osłabienie wartości złotówki czy wygórowane zarobki. Posłowie Lewicy rozwinęli nawet transparent z napisem „Glapiński musi odejść!!!”.
Z kolei posłowie i politycy związani z PiS bronili obecnego prezesa NBP, wskazując na jego zasługi dla polskiej gospodarki. Piotr Ćwik z kancelarii prezydenta wskazał przykładowo, że w czasie kadencji Glapińskiego wyraźnie zwiększył się poziom rezerw dewizowych. Jak wskazał, ich regularny wzrost odnotowywany jest od początku XXI wieku.
Rezerwy dewizowe a wiarygodność finansowa kraju
Zgodnie z definicją Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) do oficjalnych aktywów rezerwowych zalicza się łatwo rozporządzalne, płynne aktywa zagraniczne posiadane przez bank centralny.
Rezerwy służą przede wszystkim wzmocnieniu wiarygodności finansowej kraju, obniżając koszt finansowania na rynkach globalnych i ograniczając ryzyko gwałtownego odpływu kapitału. Mogą być także wykorzystywane w celu wsparcia stabilności rynków finansowych czy sektora bankowego.
Wielkość rezerw uwzględniana jest m.in. przy ocenie stabilności makroekonomicznej i finansowej dokonywanej przez MFW, agencje ratingowe czy inwestorów zagranicznych. Z kolei im wyższa ocena wiarygodności kredytowej, tym niższy koszt finansowania na rynkach globalnych, mniejsza zmienność kursu walutowego i niższe ryzyko gwałtownego odpływu kapitału.
Dane podane przez Piotra Ćwika znalazły się w analizie portalu Obserwator Finansowy, a także zostały udostępnione przez Narodowy Bank Polski.
Sprawdźmy, co mówią oficjalne statystyki NBP.
Polskie rezerwy rosną od dwóch dekad
Zgodnie z danymi Narodowego Banku Polskiego (znajdziesz je w pliku „dane miesięczne”) w grudniu 2021 roku wartość polskich rezerw dewizowych wynosiła 166 mld dolarów. Na poziomie powyżej 160 mld dolarów utrzymywała się niezmiennie od lipca, natomiast w całym 2021 roku nie spadła poniżej 155 mld dolarów.
Jeszcze pod koniec 2000 roku rezerwy dewizowe NBP osiągnęły równowartość 27,46 mld dolarów. Możemy więc mówić o ok. sześciokrotnym wzroście rezerw pomiędzy 2000 a 2021 rokiem.
Natomiast w grudniu 2011 roku rezerwy dewizowe wynosiły 97,86 mld dolarów. W ciągu dekady nastąpił więc wzrost ich wartości o ok. 1,7 raza, czyli niemal dwukrotnie. Jest to zgodne ze słowami Ćwika. Natomiast w czerwcu 2016 roku – gdy Adam Glapiński został wybrany na pierwszą kadencję prezesa NBP – rezerwy dewizowe sięgały 110,26 mld dolarów. Pomiędzy czerwcem 2016 a grudniem 2021 nastąpił więc wzrost o ok. 55,8 mld zł, co jest zgodne ze słowami Piotra Ćwika.
Jednakże Glapiński piastuje stanowisko dopiero od czerwca 2016 roku. Nie możemy przypisywać mu zasług za poprzednie lata funkcjonowania NBP. Tym samym faktycznie za jego prezesury nastąpił wzrost o 55,8 mld zł, jednak 6-krotny wzrost w ciągu dwóch dekad oraz 2-krotny wzrost od 2011 roku nie jest efektem jedynie jego działań.
Początek 2022 roku przyniósł spadek
Jak wynika z analizy Obserwatora Finansowego, wartość rezerw debetowych w drugiej połowie 2021 roku była najwyższa od 2000 roku, a rekord (166,72 mld dolarów) został pobity w trzecim kwartale ub. roku.
Według najnowszych danych NBP od stycznia do kwietnia 2022 roku rezerwy debetowe zaczęły jednak spadać:
- styczeń: 161,26 mld dolarów,
- luty: 160,63 mld dolarów,
- marzec: 158 mld dolarów,
- kwiecień: 152,2 mld dolarów (najniższy poziom od listopada 2020 roku).
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter