Strona główna Wypowiedzi Powodzie w Europie Środkowej. Naukowcy: to najintensywniejsze opady

Powodzie w Europie Środkowej. Naukowcy: to najintensywniejsze opady

Powodzie w Europie Środkowej. Naukowcy: to najintensywniejsze opady

Donald Tusk

Prezes Rady Ministrów
Platforma Obywatelska

 […] według ostatnich raportów zespołów naukowych z Polski, z Europy, z tą największą ulewą w historii. Nigdy tak dużo deszczu nie spadło w Europie Środkowej w tak krótkim czasie.

Sejm, 25.09.2024

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Sejm, 25.09.2024

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

  • Poprosiliśmy Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej o opinię w sprawie wypowiedzi Donalda Tuska (s. 63). Skierowano nas do analizy przygotowanej w ramach projektu World Weather Attribution. Zdaniem IMGW jest to rzetelna instytucja.
  • Autorami analizy są badacze z Polski i innych krajów europejskich. Stwierdzili oni, że we wrześniu Europa Środkowa doświadczyła najbardziej intensywnych opadów w historii. Jak podkreślili, to zdarzenie jest zdecydowanie najintensywniejszym, jakie kiedykolwiek odnotowano (s. 3).
  • Badacze zwracają uwagę, że ciężko określić, jak często zdarzają się podobnie intensywne opady deszczu, ponieważ dostępne dane sięgają zaledwie ok. 100 lat wstecz (s. 3). Wrześniowe ulewy określono najintensywniejszymi przez wzgląd na najwyższą odnotowaną ilość deszczu, która spadła w ciągu czterech dni w badanym regionie.

Tusk o bezprecedensowej skali opadów w Europie Środkowej

Ulewne deszcze spowodowane nadejściem niżu Boris doprowadziły do powodzi w kilku europejskich państwach, w tym w Polsce i w Czechach. W naszym kraju do tej pory wiadomo o siedmiu ofiarach i możliwych dwóch kolejnych. 

Polski premier w trakcie wystąpienia podczas obrad Sejmu powołał się na raporty naukowców z Polski i z Europy i stwierdził, że dotąd w tym regionie nie doszło do tak intensywnych opadów deszczu w tak krótkim czasie (s. 63).

Wrześniowe ulewy okazały się najbardziej intensywnymi spośród zarejestrowanych

World Weather Attribution (WWA) to inicjatywa naukowa, której celem jest badanie wpływu zmiany klimatu na ekstremalne zjawiska pogodowe. Zespół składa się z naukowców z różnych instytucji, takich jak Imperial College London i Królewski Holenderski Instytut Meteorologiczny. WWA przeprowadza szybkie badania atrybucji zaraz po wystąpieniu ekstremalnych zdarzeń, aby dostarczyć naukowych odpowiedzi na pytania o wpływ klimatu na ich intensywność i prawdopodobieństwo.

Zespół badaczy z Czech, z Polski, z Austrii, z Holandii, ze Szwecji, z Francji i z Wielkiej Brytanii przeprowadził analizę zjawiska pogodowego, które doprowadziło do powodzi w Europie Środkowej. Celem pracy naukowców była ocena, w jakim stopniu zmiana klimatyczna wywołana przez człowieka wpłynęła na prawdopodobieństwo i intensywność obfitych opadów, które doprowadziły do poważnych powodzi.

Według autorów Europa Środkowa doświadczyła największych opadów w historii. Jak podkreślili, to zdarzenie „było zdecydowanie najintensywniejszym, jakie odnotowano do tej pory” (s. 3). Obfite opady trwały cztery dni i pobiły one lokalne i krajowe rekordy opadów w kilku krajach regionu.

Nadejście zdarzenia o podobnej intensywności jest ciężkie do oszacowania ze względu na to, że dostępne dane sięgają ok. 100 lat wstecz. 

Ocieplenie klimatu zwiększa prawdopodobieństwo podobnych zjawisk

Autorzy badania z World Weather Attribution napisali, że między 12 a 15 września spadła ilość deszczu, która bezpośrednio dotknęła prawie dwa miliony ludzi. Powodzie spowodowane tymi opadami miały poważne skutki w obszarach miejskich, szczególnie na pograniczu polsko-czeskim oraz w Austrii. 

Jak czytamy w publikacji, takie zjawiska są bardzo rzadkie, bo występują raz na 100-300 lat. Jednak z powodu ocieplenia klimatu mogą stać się bardziej częste i intensywne. Modele klimatyczne przewidują, że przy dalszym wzroście globalnej temperatury o 2°C, podobne czterodniowe opady mogą stać się o 50 proc. bardziej prawdopodobne i o 5 proc. bardziej intensywne niż obecnie.

Winna zmiana klimatu spowodowana przez człowieka

Naukowcy z inicjatywy WWA nie są w swoich twierdzeniach odosobnieni. Do podobnych wniosków kieruje nas serwis ClimaMeter: „Przypisujemy wzmocnione opady, które spowodowały powodzie w Europie Środkowej, głównie zmianie klimatu wywołanej przez człowieka, a naturalna zmienność klimatu prawdopodobnie odegrała niewielką rolę”.

ClimaMeter to szybkie, eksperymentalne narzędzie do umieszczania ekstremalnych zjawisk pogodowych w perspektywie klimatycznej. Projekt współprowadzony jest przez grupę naukowców. 

Zmiana klimatu a ekstremalne zjawiska pogodowe

Naukowcy w ramach analizy WWA sprawdzali, jak zmiana klimatu wpływa na ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak intensywne opady deszczu. Opierali się na połączeniu rzeczywistych pomiarów pogody z wynikami symulacji, które przewidują, jak takie zjawiska będą się zmieniać w przyszłości. Używany jest matematyczny model (rozkład wartości ekstremalnych), aby ocenić, jak często mogą wystąpić ekstremalne opady i jak te częstotliwości zmieniają się wraz ze wzrostem temperatury (s. 13).

Według opisanej metodologii intensywność opadów mierzy się na podstawie analizy maksymalnych skumulowanych sum opadów w określonym czasie na podstawie danych dostarczonych przez stacje badawcze. W tym konkretnym przypadku kluczową miarą jest okres maksymalnych rocznych wartości czterodniowej skumulowanej sumy opadów.

Na podstawie analizowanych danych badacze porównują dzisiejszy klimat z klimatem sprzed okresu industrialnego. Uwzględniają przy tym „czas powrotu” – czyli to, jak często dane zjawisko może się powtarzać, oraz to, jak opady rosną wraz ze wzrostem temperatury.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!