Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Sondażowe poparcie dla kandydatów na Prezydenta
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Sondażowe poparcie dla kandydatów na Prezydenta
Słyszę w mediach o tych szansach i się uśmiecham. W 2005 roku Lech Kaczyński miał 15% poparcia. (…) Są sondaże i one pokazują dla mnie większe poparcie. [niż 15% Lecha Kaczyńskiego w 2005 r. przed wyborami]
W sondażu TNS OBOP z maja 2005 roku na pytanie, który z polityków, „byłby najlepszym prezydentem”, najwięcej, 13% wskazało Lecha Kaczyńskiego.
W tym samym sondażu przeprowadzonym w ostatnich dniach sierpnia Lech Kaczyński zajmował trzecie miejsce (21%). Na pierwszym miejscu uplasował się Donald Tusk (30%), druga pozycja przypadła Włodzimierzowi Cimoszewiczowi (24%).
W sondażu CBOS z lipca 2005 roku Lech Kaczyński był liderem z wynikiem 20%. Sondaż CBOS-u z października tego samego roku wskazywał na wygraną Donalda Tuska z wynikiem 40% i drugie miejsce Lecha Kaczyńskiego (35%).
Z sondażu przeprowadzonego dla „Newsweeka” przez firmę Millward Brown w listopadzie 2014 roku wynika, że Andrzej Duda uzyskałby w wyborach prezydenckich 17% głosów poparcia. Inny sondaż przeprowadzony w dniach 10 – 11 grudnia przez TNS Polska na zlecenie „Wiadomości” TVP1 również daje kandydatowi PIS-u 17% poparcia.
Analizując powyższe dane można stwierdzić, że wypowiedź Andrzeja Dudy jest manipulacją. Kandydat na prezydenta wskazuje na 15-procentowy wynik Lecha Kaczyńskiego w sondażach i porównuje go ze swoim 17-procentowym rezultatem, obie wartości są jednak niewspółmierne. Warto zauważyć, że w niektórych sondażach z 2005 roku, wynik poniżej 15% stawiał Lecha Kaczyńskiego na pierwszym miejscu wyborczego wyścigu. Dziś 17% daje Andrzejowi Dudzie drugie miejsce przy stracie do pierwszego oscylującej wokół 40 punktów procentowych.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter