Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Szósty pakiet sankcji, embargo na ropę z Rosji. Ile zarabia na niej Kreml?
Szósty pakiet sankcji, embargo na ropę z Rosji. Ile zarabia na niej Kreml?
Dochody (Rosji – przyp. Demagog) z ropy naftowej są trzykrotnie wyższe niż dochody ze sprzedaży gazu.
- W 2021 roku wartość eksportu rosyjskiej ropy i produktów naftowych wyniosła ok. 180 mld dolarów. Na sprzedaży za granicę gazu (w tym skroplonego) Rosjanie zarobili z kolei 62,8 mld dolarów.
- Zyski z eksportu ropy były więc 2,8 raza większe niż z eksportu gazu. W przybliżeniu oddaje to wartość wskazaną przez Zbigniewa Kuźmiuka. W związku z tym wypowiedź oceniamy jako prawdziwą.
- Unia Europejska jest głównym rynkiem zbytu dla rosyjskiej ropy i produktów naftowych. W 2021 roku ok. 45 proc. eksportu surowca trafiało do państw UE.
- UE zamierza wprowadzić w ramach szóstego pakietu sankcji embargo na rosyjską ropę do końca 2022 roku. W przypadku Słowacji, Węgier i Czech mają obowiązywać dłuższe okresy przejściowe.
Szósty pakiet sankcji i embargo na rosyjską ropę
4 maja przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła szczegóły szóstego pakietu sankcji wymierzonych w Rosję. Jednym z jego elementów jest całkowite embargo na import rosyjskiej ropy naftowej.
Von der Leyen powiedziała, że na szczycie w Wersalu liderzy państw UE zgodzili się na stopniowe uniezależnienie się UE od paliw kopalnych z Rosji. – Proponujemy wprowadzenie embarga na rosyjską ropę. Będzie to całkowity zakaz importu całej rosyjskiej ropy naftowej, morskiej i rurociągowej, surowej i rafinowanej – oświadczyła.
Z importu ropy naftowej z Rosji ma również wycofać się Japonia. Dalsze działania będą koordynowane z państwami grupy G7. Dotychczas embargo na rosyjską ropę wprowadziły Stany Zjednoczone.
UE bez rosyjskiej ropy w sześć miesięcy
– Zrezygnujemy z importu rosyjskiej ropy naftowej w ciągu pół roku, a z produktów rafinowanych do końca roku – poinformowała Ursula von der Leyen. – W ten sposób maksymalnie zwiększymy presję na Rosję i jednocześnie zminimalizujemy negatywne skutki dla nas i naszych partnerów na całym świecie – dodała, podkreślając, że aby być w stanie pomagać Ukrainie, Unia musi utrzymać silną gospodarkę.
Jak zauważył Zbigniew Kuźmiuk, embargo na rosyjską ropę jest nawet ważniejsze niż zaprzestanie importu gazu z tego kraju, ponieważ Rosja na ropie zarabia trzy razy więcej niż na gazie.
Dłuższe okresy przejściowe wynegocjowały Słowacja, Węgry i Czechy. Jak ustalił Reuters, dwa pierwsze kraje będą mogły kupować rosyjską ropę naftową do końca 2024 roku, a Czechy do czerwca 2024 roku, jeśli wcześniej nie dostaną ropy rurociągiem z południa Europy.
Ropa i gaz w rosyjskim eksporcie w 2021 roku
Jak podaje Federalna Służba Celna Rosji, od stycznia do grudnia 2021 roku wartość rosyjskiego eksportu wyniosła 493,3 mld dolarów. W porównaniu z poprzednim rokiem sprzedaż rosyjskich produktów za granicę wzrosła o 43,7 proc. Za ponad połowę rosyjskiego eksportu (54,3 proc.) odpowiadały produkty paliwowo-energetyczne.
W 2021 roku Rosjanie wyeksportowali ropę naftową o łącznej wartości 110,1 mld dolarów. Z kolei sprzedane przez nich produkty naftowe zostały wycenione na 69,6 mld dolarów. Łącznie ok. 180 mld dolarów.
Wartość eksportu gazu ziemnego wyniosła 55,5 mld dolarów, a gazu skroplonego – 7,3 mld dolarów. W sumie sprzedaż błękitnego paliwa przyniosła Rosji 62,8 mld dolarów.
Zyski Rosjan ze sprzedaży ropy były więc 2,8 raza większe niż w przypadku gazu.
Eksport rosyjskich surowców w styczniu 2022 roku
Na stronie rosyjskiej Federalnej Służby Celnej są dostępne również dane za styczeń 2022 roku. Wynika z nich, że na samym początku br. Rosjanie wyeksportowali ropę naftową wartą 10,1 mld dolarów oraz produkty naftowe warte 6,1 mld dolarów, co razem daje 16,3 mld dolarów.
Eksport gazu ziemnego wyceniono na 9,4 mld dolarów, a gazu skroplonego na 1,2 mld dolarów. W styczniu na sprzedaży gazu Rosja zyskała więc 10,6 mld dolarów.
Różnica między wartością eksportu ropy i gazu zmniejszyła się zatem do ok. 1,5 raza. Należy jednak pamiętać, że styczeń to okres grzewczy. Dane dotyczące eksportu gazu w tym czasie mogą być więc zawyżone. Znacznie bardziej miarodajnym wskaźnikiem są dane średnioroczne, które potwierdzają słowa Zbigniewa Kuźmiuka.
Rosyjska ropa w UE
Ropa naftowa to najczęściej importowany produkt energetyczny w UE. Jak wynika z danych Eurostatu, w 2021 roku stanowiła ona 71 proc. całego importu surowców energetycznych.
Głównym, choć wcale nie dominującym, dostawcą ropy i produktów ropopochodnych do Unii Europejskiej była Rosja. W 2021 roku zapewniła ona 27 proc. sprowadzanej do UE ropy naftowej. Dużymi dostawcami byli również: Norwegia, Kazachstan, USA, Libia czy Nigeria.
Wciąż jednak niektóre państwa unijne są mocno uzależnione od rosyjskiej ropy. Dotyczy to zwłaszcza Słowacji, która w 2020 roku sprowadzała ropę wyłącznie z Rosji. Wysoki wskaźnik odnotowały również Finlandia (84 proc.), Litwa (72,6 proc.), a także Polska (72,2 proc.).
Polska ogranicza import ropy z Rosji
Najnowsze dane Ministerstwa Klimatu i Środowiska wskazują, że w styczniu i lutym 2022 roku udział rosyjskiej ropy spadł do 61,7 proc. całego importu tego surowca.
Premier Mateusz Morawiecki już pod koniec marca zapowiedział, że w planach jest odejście przez Polskę od rosyjskiej ropy do końca tego roku.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter