Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
TVN24 milczał na temat Sikorskiego i pieniędzy z ZEA? Fałsz
TVN24 milczał na temat Sikorskiego i pieniędzy z ZEA? Fałsz
Holenderski dziennik NRC ujawnił, że Sikorski otrzymuje rocznie 100 tys. dolarów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na stronie TVN24 o tym nie przeczytacie. „Wolne media”.
- Holenderski dziennik „NRC” poinformował, że Radosław Sikorski otrzymuje rocznie 100 tys. dolarów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich za doradztwo przy międzynarodowej konferencji Sir Bani Yas Forum.
- Wbrew sugestii Marcina Romanowskiego na stronie tvn24.pl na kilkanaście minut przed zamieszczeniem tweetu pojawił się tekst, w którym opisano doniesienia „NRC” na temat Radosława Sikorskiego.
- W związku z tym wypowiedź uznajemy za fałszywą.
- Kwestie zarobków Radosława Sikorskiego poruszono również w programach „Fakty” i „Tak jest”, które wyemitowano już po tweecie zamieszczonym przez Marcina Romanowskiego.
- Pomimo interwencji ze strony użytkowników Twittera, którzy zwrócili uwagę, że TVN24 zamieścił artykuł na swojej stronie, Marcin Romanowski nie usunął wpisu.
Holenderski dziennik „NRC” opisał kontakty byłego ministra spraw zagranicznych, a obecnie europosła Radosława Sikorskiego, ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Śledztwo powstało w kontekście skandalu korupcyjnego w Parlamencie Europejskim. Belgijska prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie kupowania wpływów w Brukseli przez Maroko i Katar.
Państwa te miały wręczać łapówki osobom zajmującym ważne stanowiska w europarlamencie, żeby w ten sposób wpłynąć na kluczowe dla siebie decyzje. W tej sprawie są już pierwsze zatrzymania, m.in. byłych europosłów. Według ustaleń „NRC” problem jest głębszy i nie dotyczy tylko Maroka i Kataru.
Za co Zjednoczone Emiraty Arabskie płacą Sikorskiemu?
Holenderski dziennik podaje informację, że Radosław Sikorski otrzymuje rocznie 100 tys. dolarów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA). Jest to wynagrodzenie za doradztwo przy organizacji konferencji w Sir Bani Yas. Powołano ją 10 lat temu i jak wskazuje „NRC”, to sposób ZEA na prowadzenie międzynarodowej dyplomacji za pomocą „miękkiej siły” (ang. soft power).
Radosław Sikorski zasiada w radzie doradczej konferencji Sir Bani Yas Forum od 2017 roku. „NRC” przeanalizował sposób, w jaki polityk głosuje w europarlamencie. Dziennik podaje, że zajmuje on stanowiska „przychylne Emiratom Arabskim i ich zagorzałemu sojusznikowi – Arabii Saudyjskiej”. Co na to Radosław Sikorski?
Sikorski odpiera oskarżenia
Były minister spraw zagranicznych w liście skierowanym do redaktora naczelnego gazety „NRC” Rene Moerlanda wskazuje, że „jest zaskoczony tonem i treścią artykułu prasowego” na temat swojej roli jako członka prestiżowej konferencji Sir Bani Yas Forum.
Jak dodaje, jego działalność pozaparlamentarna jest uwzględniona w oświadczeniu majątkowym, które złożył w Parlamencie Europejskim. Po doniesieniach holenderskiego dziennika dokumenty majątkowe Radosława Sikorskiego sprawdza Centralne Biuro Antykorupcyjne. Kontrola została wszczęta 10 lutego i ma potrwać trzy miesiące.
Europoseł z ramienia KO pisze też, że do rady doradczej konferencji dołączył dwa lata przed wyborem do Parlamentu Europejskiego. „Dlatego uważam za niesprawiedliwe i niewłaściwe łączenie tej prestiżowej roli z moją działalnością posła do Parlamentu Europejskiego” – zaznacza.
TVN24 opisał sprawę Sikorskiego i pieniędzy z ZEA
Wszystkie wymienione wyżej informacje znalazły się na portalu TVN24, który w swojej publikacji z 9 lutego dokładnie opisał zarówno ustalenia holenderskiego dziennika, jak i przytoczył oświadczenie Sikorskiego. Już w pierwszych zdaniach napisano:
„Radosław Sikorski otrzymuje rocznie 100 tysięcy dolarów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich za doradztwo przy międzynarodowej konferencji – pisze holenderski dziennik »NCR«. Dodaje, że analiza wyników głosowania Sikorskiego przeprowadzona przez NRC pokazuje, że zajmuje on stanowisko przychylne Emiratom i ich najwierniejszemu sojusznikowi Arabii Saudyjskiej”.
W związku z tym wpis Marcina Romanowskiego uznajemy za fałszywy. TVN24 podjął sprawę Radosława Sikorskiego jeszcze później w programach telewizyjnych „Fakty” i „Tak jest”, wyemitowanych już po tweecie zamieszczonym przez wiceministra sprawiedliwości.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter