Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Uchodźcy w obozie koncentracyjnym w Niemczech? To fałsz
Uchodźcy w obozie koncentracyjnym w Niemczech? To fałsz
[…] prawda jest taka […], że podczas kiedy Niemcy przyjmowali swoich nielegalnych imigrantów w swoje granice, umieszczali ich również w obozach koncentracyjnych byłych, na przykład w Buchenwaldzie, więc tutaj nie ma żadnego wymyślania, tylko to są fakty.
- Od 2011 roku w Niemczech trwał kryzys migracyjny wywołany głównie przez wydarzenia Arabskiej Wiosny.
- W 2015 roku miasto Schwerte postanowiło umieścić 21 uchodźców ubiegających się o azyl w budynku na terenie, na którym dawniej znajdował się podobóz podlegający obozowi koncentracyjnemu Buchenwald. Władze miasta zostały przy swojej decyzji pomimo głosów krytyki.
- Przedstawiciele władz miasta tłumaczyli, że budynek powstał po II wojnie światowej. Służył uchodźcom, a także artystom.
- Do sprawy odniósł się także Światowy Kongres Żydów, który zaznaczył, że Schwerte oddalone jest o 350 km od obozu Buchenwald. Obecnie teren dawnego obozu Buchenwald funkcjonuje jako miejsce pamięci i muzeum. Kongres zdementował informacje, że uchodźcy są w obozowych barakach.
- Marek Jakubiak stwierdził, że Niemcy umieszczali imigrantów w byłym obozie koncentracyjnym Buchenwald. W rzeczywistości imigranci zostali skierowani do budynku wybudowanego po wojnie i oddalonego od Buchenwaldu o kilkaset kilometrów.
- Ze względu na pominięcie kluczowych informacji wypowiedź Marka Jakubiaka oceniamy jako fałsz.
[Aktualizacja 05.01.2024] Czytelnik zwrócił nam uwagę na inne miejsce w którym umieszczono azylantów, a które rzekomo miało się znajdować w obozie koncentracyjnym Dachau. Dodaliśmy wyjaśnienie w tej sprawie na końcu artykułu.
Jan Pietrzak o barakach dla imigrantów
Szerokim echem odbiły się słowa Jana Pietrzaka, które padły podczas rozmowy na temat przyjmowania przez Polskę imigrantów. Na antenie Telewizji Republika satyryk powiedział – podkreślając, że to „okrutny żart” – że Niemcy liczą na to, że jesteśmy przygotowani na przyjęcie imigrantów, bo mamy baraki.
– Mamy baraki dla imigrantów, w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie. Mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców – wyjaśnił Pietrzak i stwierdził, że Niemcy chcą nielegalnie „wepchnąć” tych ludzi do naszego kraju.
Burza po słowach Pietrzaka. Znaleźli się też obrońcy
Słowa satyryka wzbudziły sprzeciw, który wyraziło m.in. Muzeum Auschwitz. W oświadczeniu oceniono wypowiedź jako przejaw „moralnego i intelektualnego zepsucia”. Interweniował także minister sprawiedliwości Adam Bodnar, który poprosił prokuraturę o wszczęcie śledztwa w tej sprawie. Postępowanie sprawdzające rozpoczęła także Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.
Znaleźli się też tacy, którzy bronili Jana Pietrzaka. Poseł Marek Jakubiak w dyskusji na temat tej wypowiedzi stwierdził, że Niemcy umieszczali uchodźców w byłych obozach koncentracyjnych [czas nagrania: 49:42]. Taką informację podały także m.in. portale wPolityce i Niezależna.
Niemcy próbują ulokować uchodźców. Schwerte ma plan
Od 2011 roku w Niemczech trwał kryzys migracyjny wywołany głównie przez wydarzenia Arabskiej Wiosny. W 2015 roku do Niemiec przybyło ponad milion uchodźców i migrantów, m.in. z objętych wojną terenów Syrii, Iraku i Afganistanu.
Cały kraj stanął przed trudnym zadaniem ulokowania i asymilacji przybyszów. Miasto Schwerte postanowiło ulokować 21 osób ubiegających się o azyl w budynku na terenie byłego podobozu podlegającego obozowi koncentracyjnemu Buchenwald. Pod koniec II wojny światowej przebywało tam ponad 700 więźniów.
Uchodźcy w obozowych barakach? To fake
Decyzję tę podtrzymano pomimo głosów krytyki m.in. ze strony premiera Nadrenii Północnej-Westfalii. Burmistrz Schwerte Heinrich Böckelühr tłumaczył, że sam budynek, do którego trafią uchodźcy, nie pochodzi z czasów nazistowskiego reżimu. Dowodem mają być zdjęcia lotnicze tych terenów z lat 50., na których go nie widać. Same baraki, w których przetrzymywani byli ludzie, zostały już rozebrane.
Do sprawy odniósł się Światowy Kongres Żydów. W komunikacie wskazano, że sam podobóz w Schwerte znajduje się 350 km od obozu Buchenwald i jest jednym ze 137 podobozów. Sam Buchenwald pełni obecnie funkcję muzeum i miejsca pamięci. W ten sposób Kongres odniósł się do informacji, że uchodźcy zostali rzekomo umieszczeni w barakach obozu Buchenwald.
W materiale „The Washington Post” wypowiada się Birgit Naujoks, przedstawicielka lokalnej rady osób ubiegających się o azyl. Przyznaje ona, że wykorzystywanie budynków na terenach byłych obozów koncentracyjnych budzi skojarzenie z czasami nazizmu i przymusowym gromadzeniem ludzi w tych miejscach. Jednocześnie dodaje, że uchodźcy mieszkający w Schwerte są jak dotąd zadowoleni z zakwaterowania, pomimo jego historii.
Media informują też, że budynek już wcześniej służył jako miejsce schronienia dla uchodźców. Korzystali z niego także artyści.
Augsburg rezygnuje z podobnego planu co Schwerte
Podobna dyskusja toczyła się w mieście Augsburg, które chciało ulokować uchodźców ubiegających się o azyl w budynku na terenie filii obozu koncentracyjnego Dachau. Chodziło konkretnie o Halę 116, którą już wcześniej wykorzystywali Amerykanie do przechowywania pojazdów.
Władze miasta Augsburg argumentowały swoje plany tym, że nie mają miejsca dla osób ubiegających się o azyl. Przeciwko tej decyzji opowiadały się osoby ze społeczności żydowskiej, m.in. przewodnicząca gminy żydowskiej w Monachium. Ostatecznie ze względu na kontrowersje, jakie wzbudziły zapowiedzi miasta, zrezygnowano z tego planu.
[Aktualizacja 05.01.2024]
Miasto Dachau korzysta z dawnego ogrodu przy obozie
W 2015 roku pojawiły się też informacje o uchodźcach lokowanych w obozie koncentracyjnym Dachau. Jak wynika z oświadczenia Muzeum – Miejsca Pamięci Obozu Koncentracyjnego w Dachau, przy obozie znajdował się „ogród ziołowy”, w którym przymusowo pracowali więźniowie Dachau. Teraz tereny te należą do miasta i nie są częścią Miejsca Pamięci.
Już w latach 80. miasto Dachau przekształciło budynki znajdujące się na terenie obozowego ogrodu i zorganizowało tam mieszkania do wynajęcia i socjalne. Od tego czasu korzystają z nich między innymi osoby w kryzysie bezdomności, a w obliczu problemu z zakwaterowaniem uchodźców, lokowano tam także osoby oczekujące na przyznanie azylu.
[Koniec aktualizacji 05.01.2024]
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter