Strona główna Wypowiedzi Uchodźcy w obozie koncentracyjnym w Niemczech? To fałsz

Uchodźcy w obozie koncentracyjnym w Niemczech? To fałsz

Uchodźcy w obozie koncentracyjnym w Niemczech? To fałsz

Marek Jakubiak

Poseł
Kukiz'15

[…] prawda jest taka […], że podczas kiedy Niemcy przyjmowali swoich nielegalnych imigrantów w swoje granice, umieszczali ich również w obozach koncentracyjnych byłych, na przykład w Buchenwaldzie, więc tutaj nie ma żadnego wymyślania, tylko to są fakty.

Debata dnia, 02.01.2024

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

Debata dnia, 02.01.2024

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

  • Od 2011 roku w Niemczech trwał kryzys migracyjny wywołany głównie przez wydarzenia Arabskiej Wiosny.
  • W 2015 roku miasto Schwerte postanowiło umieścić 21 uchodźców ubiegających się o azyl w budynku na terenie, na którym dawniej znajdował się podobóz podlegający obozowi koncentracyjnemu Buchenwald. Władze miasta zostały przy swojej decyzji pomimo głosów krytyki.
  • Przedstawiciele władz miasta tłumaczyli, że budynek powstał po II wojnie światowej. Służył uchodźcom, a także artystom. 
  • Do sprawy odniósł się także Światowy Kongres Żydów, który zaznaczył, że Schwerte oddalone jest o 350 km od obozu Buchenwald. Obecnie teren dawnego obozu Buchenwald funkcjonuje jako miejsce pamięci i muzeum. Kongres zdementował informacje, że uchodźcy są w obozowych barakach.
  • Marek Jakubiak stwierdził, że Niemcy umieszczali imigrantów w byłym obozie koncentracyjnym Buchenwald. W rzeczywistości imigranci zostali skierowani do budynku wybudowanego po wojnie i oddalonego od Buchenwaldu o kilkaset kilometrów.
  • Ze względu na pominięcie kluczowych informacji wypowiedź Marka Jakubiaka oceniamy jako fałsz.

[Aktualizacja 05.01.2024] Czytelnik zwrócił nam uwagę na inne miejsce w którym umieszczono azylantów, a które rzekomo miało się znajdować w obozie koncentracyjnym Dachau. Dodaliśmy wyjaśnienie w tej sprawie na końcu artykułu.

Jan Pietrzak o barakach dla imigrantów 

Szerokim echem odbiły się słowa Jana Pietrzaka, które padły podczas rozmowy na temat przyjmowania przez Polskę imigrantów. Na antenie Telewizji Republika satyryk powiedział – podkreślając, że to „okrutny żart” – że Niemcy liczą na to, że jesteśmy przygotowani na przyjęcie imigrantów, bo mamy baraki.

– Mamy baraki dla imigrantów, w Auschwitz, w Majdanku, w Treblince, w Stutthofie. Mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców – wyjaśnił Pietrzak i stwierdził, że Niemcy chcą nielegalnie „wepchnąć” tych ludzi do naszego kraju.

Burza po słowach Pietrzaka. Znaleźli się też obrońcy

Słowa satyryka wzbudziły sprzeciw, który wyraziło m.in. Muzeum Auschwitz. W oświadczeniu oceniono wypowiedź jako przejaw „moralnego i intelektualnego zepsucia”. Interweniował także minister sprawiedliwości Adam Bodnar, który poprosił prokuraturę o wszczęcie śledztwa w tej sprawie. Postępowanie sprawdzające rozpoczęła także Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.

Znaleźli się też tacy, którzy bronili Jana Pietrzaka. Poseł Marek Jakubiak w dyskusji na temat tej wypowiedzi stwierdził, że Niemcy umieszczali uchodźców w byłych obozach koncentracyjnych [czas nagrania: 49:42]. Taką informację podały także m.in. portale wPolityceNiezależna.

Niemcy próbują ulokować uchodźców. Schwerte ma plan

Od 2011 roku w Niemczech trwał kryzys migracyjny wywołany głównie przez wydarzenia Arabskiej Wiosny. W 2015 roku do Niemiec przybyło ponad milion uchodźców i migrantów, m.in. z objętych wojną terenów Syrii, Iraku i Afganistanu. 

Cały kraj stanął przed trudnym zadaniem ulokowania i asymilacji przybyszów. Miasto Schwerte postanowiło ulokować 21 osób ubiegających się o azyl w budynku na terenie byłego podobozu podlegającego obozowi koncentracyjnemu Buchenwald. Pod koniec II wojny światowej przebywało tam ponad 700 więźniów.

Uchodźcy w obozowych barakach? To fake

Decyzję tę podtrzymano pomimo głosów krytyki m.in. ze strony premiera Nadrenii Północnej-Westfalii. Burmistrz Schwerte Heinrich Böckelühr tłumaczył, że sam budynek, do którego trafią uchodźcy, nie pochodzi z czasów nazistowskiego reżimu. Dowodem mają być zdjęcia lotnicze tych terenów z lat 50., na których go nie widać. Same baraki, w których przetrzymywani byli ludzie, zostały już rozebrane.

Do sprawy odniósł się Światowy Kongres Żydów. W komunikacie wskazano, że sam podobóz w Schwerte znajduje się 350 km od obozu Buchenwald i jest jednym ze 137 podobozów. Sam Buchenwald pełni obecnie funkcję muzeum i miejsca pamięci. W ten sposób Kongres odniósł się do informacji, że uchodźcy zostali rzekomo umieszczeni w barakach obozu Buchenwald.

materiale „The Washington Post” wypowiada się Birgit Naujoks, przedstawicielka lokalnej rady osób ubiegających się o azyl. Przyznaje ona, że wykorzystywanie budynków na terenach byłych obozów koncentracyjnych budzi skojarzenie z czasami nazizmu i przymusowym gromadzeniem ludzi w tych miejscach. Jednocześnie dodaje, że uchodźcy mieszkający w Schwerte są jak dotąd zadowoleni z zakwaterowania, pomimo jego historii.

Media informują też, że budynek już wcześniej służył jako miejsce schronienia dla uchodźców. Korzystali z niego także artyści.

Augsburg rezygnuje z podobnego planu co Schwerte

Podobna dyskusja toczyła się w mieście Augsburg, które chciało ulokować uchodźców ubiegających się o azyl w budynku na terenie filii obozu koncentracyjnego Dachau. Chodziło konkretnie o Halę 116, którą już wcześniej wykorzystywali Amerykanie do przechowywania pojazdów. 

Władze miasta Augsburg argumentowały swoje plany tym, że nie mają miejsca dla osób ubiegających się o azyl. Przeciwko tej decyzji opowiadały się osoby ze społeczności żydowskiej, m.in. przewodnicząca gminy żydowskiej w Monachium. Ostatecznie ze względu na kontrowersje, jakie wzbudziły zapowiedzi miasta, zrezygnowano z tego planu.

[Aktualizacja 05.01.2024]

Miasto Dachau korzysta z dawnego ogrodu przy obozie

W 2015 roku pojawiły się też informacje o uchodźcach lokowanych w obozie koncentracyjnym Dachau. Jak wynika z oświadczenia Muzeum – Miejsca Pamięci Obozu Koncentracyjnego w Dachau, przy obozie znajdował się „ogród ziołowy”, w którym przymusowo pracowali więźniowie Dachau. Teraz tereny te należą do miasta i nie są częścią Miejsca Pamięci.

Już w latach 80. miasto Dachau przekształciło budynki znajdujące się na terenie obozowego ogrodu i zorganizowało tam mieszkania do wynajęcia i socjalne. Od tego czasu korzystają z nich między innymi osoby w kryzysie bezdomności, a w obliczu problemu z zakwaterowaniem uchodźców, lokowano tam także osoby oczekujące na przyznanie azylu.

[Koniec aktualizacji 05.01.2024]

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!