Strona główna Wypowiedzi Wrocław pobiera zbyt wysokie opłaty za śmieci? Sprawdzamy

Wrocław pobiera zbyt wysokie opłaty za śmieci? Sprawdzamy

Wrocław pobiera zbyt wysokie opłaty za śmieci? Sprawdzamy

Grzegorz Prigan

[…] wyrok sądowy, wygrałem z radą miejską batalię o wysokość opłaty o śmieci. Wyrok jest z, bodajże, października 2023 roku, do dnia dzisiejszego urząd miasta nie przyznał się, że ten prawomocny wyrok obowiązuje wszystkich mieszkańców Wrocławia i nadal jest pobierana za wysoka opłata za śmieci.

TVP Wrocław, 18.03.2024

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

TVP Wrocław, 18.03.2024

Fałsz

Wypowiedź uznajemy za fałsz, gdy:  

  • nie jest zgodna z żadną dostępną publicznie informacją opartą na reprezentatywnym i wiarygodnym źródle,  
  • jej autor przedstawia nieaktualne informacje, którym przeczą nowsze dane, zawiera szczątkowo poprawne dane, ale pomija kluczowe informacje i tym samym fałszywie oddaje stan faktyczny.  

Sprawdź metodologię

  • W grudniu 2022 roku Rada Miasta Wrocławia przyjęła uchwałę, w której określono wysokość stawki za wywóz śmieci recyklingowanych – 41,24 zł za każdą osobę zamieszkującą daną nieruchomość.
  • Dokument został zaskarżony do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu. Wyrok zapadł w październiku 2023 roku i jest to wyrok nieprawomocny. Wspomniana stawka, jak przyznał sąd, przekroczyła o 0,01 zł limit określony w ustawie o czystości i porządku w gminach (art. 6k ust. 2a pkt 1).
  • Zaskarżona uchwała została uchylona przed zapadnięciem wyroku. W nowej uchwale, która weszła w życie w lipcu 2023 roku i obowiązuje do dziś, stawka została określona zgodnie z ustawowymi limitami.
  • Polityk błędnie sugeruje, że przywołany wyrok jest prawomocny. Co więcej, zaskarżona uchwała nie nakłada na wszystkich mieszkańców Wrocławia zbyt wysokich opłat, ponieważ obecnie obowiązuje już nowa uchwała, w której nie doszło do przekroczenia ustawowego limitu. Na tej podstawie oceniamy wypowiedź jako fałsz.

Spór o opłaty za śmieci

Grzegorz Prigan to jeden z kandydatów na urząd prezydenta Wrocławia. Polityk w trakcie wywiadu [czas nagrania: 8:33] na antenie TVP3 podkreślił, że jego komitetowi zależy na transparentności i przejrzystości działania władz miasta. Jego batalia prawna z Radą Miasta ma być dowodem na niedociągnięcia w tej kwestii.

Polityk przedstawił dziennikarzowi wyrok sądowy, w którym sąd miał przyznać, że opłaty za wywóz śmieci są zbyt wysokie. Grzegorz Prigan zasugerował, że jest to prawomocny wyrok, który powinien obowiązywać wszystkich mieszkańców, ale jego zdaniem Rada Miasta ukrywa ten fakt i pobiera od obywateli zbyt wysokie opłaty.

Fragment tego wywiadu pojawił się na profilu polityka w mediach społecznościowych jako materiał wyborczy. O tym wyroku sądowym mówił w wywiadzie dla Radia Wrocław również Arkadiusz Chwaścik, kandydat do rady miejskiej z list tego samego komitetu wyborczego.

Miasto podniosło stawki

W grudniu 2022 roku Rada Miejska Wrocławia przyjęła uchwałę w sprawie metod ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi i stawek tej opłaty. Weszła ona w życie na początku lutego 2023 roku

W par. 2 tej uchwały ustalono, że wysokość stawki za gospodarowanie odpadami komunalnymi zbieranymi w sposób selektywny (czyli śmieci recyklingowanych) wyniesie 41,24 zł za każdą osobę zamieszkującą daną nieruchomość.

Co istotne, wspomniana ustawa nie jest już w mocy. Została uchylona na mocy nowej uchwały, która weszła w życie w lipcu 2023 roku i obecnie obowiązuje. Stawka za wywóz śmieci określona w par. 2 pozostała ta sama i wynosi 41,24 zł.

Wyrok pochodzi z października 2023 roku

W Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych znajdziemy wyrok WSA we Wrocławiu o sygnaturze I SA/Wr 203/23. Dotyczy on opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Co istotne, pozew został złożony w marcu 2023 roku i dotyczył uchwały z grudnia 2022 roku. W momencie wydania orzeczenia uchwała ta nie była już w mocy, bo zastąpiła ją uchwała z maja 2023 roku.

Wyrok odnaleziony przez nas w Centralnej Bazie Orzeczeń zgadza się pod względem daty i składu sędziowskiego z dokumentem pokazanym podczas wywiadu na antenie TVP3. Stroną skarżącą była osoba o inicjałach G.P. W odpowiedzi na nasze pytanie polityk potwierdził, że mowa o tym wyroku.

Orzeczenie pochodzi z października 2023 roku. Ten wyrok jest nieprawomocny, co przeczy słowom polityka. Grzegorz Prigan sugerował, że jest to wyrok prawomocny, który powinien obowiązywać wszystkich mieszkańców Wrocławia. Nie natrafiliśmy na wyrok sądu drugiej instancji, który orzekł w tej sprawie.

Skontaktowaliśmy się z politykiem w celu wyjaśnienia sytuacji. „Nieprawomocność wynika z faktu, że ja zaskarżyłem ten wyrok w części niekorzystnej dla siebie, a miasto Wrocław nie skorzystało z prawa do zaskarżenia wyroku, z tego co mi wiadomo” – napisał Prigan w odpowiedzi na naszego maila.

Uchwała przekroczyła ustawowy limit

Skarżący miał do uchwały Rady Miasta kilka zarzutów dotyczących uchwalenia nowej stawki opłaty za gospodarowanie odpadami. Sąd przychylił się do jednego z nich, mianowicie stwierdził nieważność par. 2 aktu w części, w której ustalona została w nim opłata w wysokości 41,24 zł. Ta kwota przekroczyła ustawowy limit. Co to oznacza?

Sięgnijmy do ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. W art. 6k ust. 2a pkt 1 określono, że maksymalna stawka opłat za odpady zbierane w sposób selektywny mogą wynosić co najwyżej od 1 do 2 proc. przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego na 1 osobę ogółem

Tym samym, jak przyznał sąd, stawka określona w uchwale została określona z naruszeniem wspomnianej ustawy. A jak bardzo? Mowa tutaj o jednym groszu, który został błędnie zaokrąglony w górę

Spór o grosz

Przy ustalaniu stawek rada gminy korzysta z danych dostarczanych co roku w marcu przez Główny Urząd Statystyczny. W grudniu 2022 roku, gdy powstała zaskarżona uchwała, radni skorzystali z najbardziej aktualnego obwieszczenia, czyli tego pochodzącego z marca zeszłego roku. Potwierdza to uzasadnienie do projektu uchwały (s. 5).

W 2021 roku przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny na jedną osobę ogółem wyniósł 2061,93 zł. Gdy obliczymy 2 proc. od tej kwoty, otrzymamy 41,2386 zł. Twórcy uchwały zaokrąglili wynik w górę, przez co w dokumencie znalazła się suma 41,24 zł. 

Sąd po przeanalizowaniu argumentów przedstawionych poniżej orzekł naruszenie i przekroczenie stawki o 0,01 zł, czyli jeden grosz. Tym samym sędziowie zadecydowali, że par. 2 uchwały narusza prawo i wymaga stwierdzenia nieważności.

Spór o zasady matematyki

Przypomnijmy, kwota obliczona na podstawie obwieszczenia GUS wyniosła 41,2386. W wyroku czytamy, że „Rada wskazując na kwotowy charakter stawki oraz kierując się powszechnie stosowaną regułą zaokrąglania dokonała zaokrąglenia i otrzymała maksymalną stawkę opłaty w wysokości 41,24 zł”. W trakcie procesu sąd stwierdził, że było to działanie nieuzasadnione

Z czego to wynika? Powołując się na przepisy ustawy o denominacji złotego (art. 1 ust. 2), autorzy orzeczenia wyjaśnili, że złoty dzieli się na 100 groszy. Tym samym, jak czytamy: „w polskim systemie monetarnym nie występują tysięczne części złotego. Słusznie zatem Rada przyjęła, iż stawka opłaty nie może stanowić liczby 41,2386 a winna zostać wyrażona w kwocie maksymalnie do dwóch miejsc po przecinku”. 

Rada podczas procesu wyjaśniła, że „wobec braku przepisów precyzujących sposób obliczania stawki należy stosować reguły matematyczne, tak aby było możliwe wyrażenie stawki w złotych i groszach”. Oznacza to, że z braku wytycznych ustawowych autorzy uchwały zdecydowali się zastosować regułę matematyczną i zaokrąglić części tysięczne, aby uzyskać stawkę w złotówkach i groszach.

Sąd nie zgodził się z tymi obliczeniami

Sąd uznał, że doszło tu do nieprawidłowych obliczeń. Jako argument przywołano art. 63 par. 1 ustawy Ordynacja podatkowa, który określa, że: „podstawy opodatkowania […] zaokrągla się do pełnych złotych w ten sposób, że końcówki kwot wynoszące mniej niż 50 groszy pomija się, a końcówki kwot wynoszące 50 i więcej groszy podwyższa się do pełnych złotych”. 

Ta przesłanka, podparta dodatkowymi argumentami dotyczącymi opłat lokalnych, doprowadziła sąd do wniosku, że Rada Miasta niesłusznie zaokrągliła kwotę 41,2386 w górę, zamiast w dół. Maksymalna kwota powinna była wynieść 41,23 zł, czym sąd w nieprawomocnym wyroku przyznał rację skarżącemu G.P.

Skarżona uchwała została już uchylona

Co istotne, wyrok w tej sprawie został wydanypaździerniku 2023 roku. Wówczas skarżona uchwała nie była już w mocy. Zastąpiła ją uchwała z maja 2023 roku, która weszła w życie w lipcu. 

W nowej uchwale, która obowiązuje obecnie i określa stawki za wywóz śmieci, nie ma już skarżonego błędu

Dokument przyjęty przez radę w maju ponownie określa maksymalną stawkę w wysokości 41,24 zł. Tym razem, jak czytamy w uzasadnieniu, podstawą do obliczeń było obwieszczenie GUS z marca 2023 roku, w którym określono, że przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny na 1 osobę ogółem w 2022 roku wyniósł 2249,79 zł.

Gdy obliczymy 2 proc. od tej kwoty, to otrzymamy 44,9958, czyli więcej niż 41,24 zł. Oznacza to, że obecnie obowiązująca stawka nie przekracza ustawowego limitu określonego w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!