Strona główna Wypowiedzi Czy polscy politycy popierają polskie kandydatury w UE?

Czy polscy politycy popierają polskie kandydatury w UE?

Czy polscy politycy popierają polskie kandydatury w UE?

Piotr Liroy-Marzec

PiS nie robił problemów kiedy […] trzeba było poprzeć pana Belkę. Kiedy trzeba było poprzeć Donalda Tuska też nie było problemów

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

3 marca br. na konferencji prasowej premier Beata Szydło przyznała, że rząd poparł kandydaturę Marka Belki na stanowisko szefa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Natomiast na wybór przewodniczącego Rady Europejskiej PiS nie miał faktycznego wpływu, choć udzielił symbolicznego poparcia. Wiceminister finansów Leszek Skiba (który jest również zastępcą Belki w Radzie Gubernatorów EBOiR), podpisał już odpowiednie dokumenty potwierdzające kandydowanie prezesa Narodowego Banku Polskiego.

Wybór szefa i kształt Rady Europejskiej określa artykuł 15. Traktatu o Unii Europejskiej, a konkretnie punkty 2. i 5.:

  1. W skład Rady Europejskiej wchodzą szefowie państw lub rządów Państw Członkowskich, jak również jej przewodniczący oraz przewodniczący Komisji.

(…)

  1. Rada Europejska wybiera swojego przewodniczącego większością kwalifikowaną na okres dwóch i pół roku; mandat przewodniczącego jest jednokrotnie odnawialny.

Co za tym idzie, PiS nie mógł realnie wpłynąć na kandydaturę Donalda Tuska. Po pierwsze, w trakcie wyboru szefa RE (2014 r.) w Polsce rządy pełniła koalicja PO + PSL, więc wśród członków Rady nie mógł zasiadać nikt z PiS. Po drugie, w momencie głosowania to, czy Donald Tusk zostanie przewodniczącym Rady zależało de facto od decyzji innych państw. Co więcej, kandydaturę Tuska na to stanowisko, zgodnie ze słowami Jacka Saryusza-Wolskiego przedstawiła Europejska Partia Ludowa, której PiS nie jest członkiem.

Oczywiście, wiele decyzji w Unii Europejskiej ma charakter polityczny. Przedstawiciele innych krajów w RE mogli zagłosować przeciw kandydaturze Tuska gdyby PiS nie wyraził poparcia dla niego w kraju. Jednak, przed samym wyborem, Jarosław Kaczyński poparł kandydowanie byłego premiera na konferencji prasowej w Rybniku.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!