Strona główna Analizy Dezinformacja o klimacie. Czy jesteśmy podatni i jak reagujemy?

Dezinformacja o klimacie. Czy jesteśmy podatni i jak reagujemy?

Wraz ze wzrostem zainteresowania tematem ochrony klimatu i podejmowanymi w tym zakresie działaniami szerzy się dezinformacja klimatyczna.

Globus pokryty folią zaczyna się palić

fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog

Dezinformacja o klimacie. Czy jesteśmy podatni i jak reagujemy?

Wraz ze wzrostem zainteresowania tematem ochrony klimatu i podejmowanymi w tym zakresie działaniami szerzy się dezinformacja klimatyczna.

Większość polskiego społeczeństwa interesuje się zmianą klimatu – to jeden z wniosków płynących z raportu „Dezinformacja wokół klimatu i polityki klimatycznej. Opinie Polek i Polaków” opublikowanego w czerwcu 2022 roku przez Instytut Spraw Publicznych (ISP). 

Na postrzeganie zjawiska dezinformacji klimatycznej w większym stopniu wpływają preferencje polityczne czy światopogląd niż obiektywna ocena danej informacji lub wypowiedzi. 44 proc. badanych przyznało, że w okresie kilku minionych miesięcy do czasu powstania raportu miało kontakt ze sfałszowanymi lub zmanipulowanymi przekazami na temat klimatu i polityki klimatycznej. 40 proc. osób nie potrafiło określić, czy spotkało się z takimi treściami.

Jak może wyglądać dezinformacja na temat klimatu?

Dezinformacja to planowe działanie polegające na podawaniu fałszywych lub zmanipulowanych informacji w celu osiągnięcia określonych korzyści. Dezinformacja klimatyczna z kolei polega na rozpowszechnianiu fałszywych lub wprowadzających w błąd informacji, które kwestionują zmianę klimatu i konsekwencje tej zmiany. Jeśli powielamy nieprawdziwe treści z powodu braku wiedzy o ich fałszywości, nie mówimy stricte o dezinformacji, a o misinformacji.

Faktem jest, że zmiana klimatu zachodzi z powodu aktywności człowieka. Jednak w dezinformacji klimatycznej podważa się ustalony konsensus naukowy i wskazuje, że nie ma potrzeby podejmowania natychmiastowych działań zapobiegających skutkom zmian klimatycznych. Inne metody dezinformacji klimatycznej wymienione w raporcie „Szaleńcy spod szyldu agend klimatycznych” opublikowanym w sierpniu 2022 roku przez Instytut Spraw Publicznych (ISP) to:

  • podważanie znaczenia badań,
  • fałszywe przedstawianie wniosków, które płyną z badań, 
  • wywoływanie w odbiorcach poczucia braku zaufania do autorytetów naukowych.

Kolejną często wykorzystywaną techniką dezinformacji klimatycznej są teorie spiskowe. Według niektórych przekazów elity rządzące światem mają być w zmowie przeciwko zwykłym ludziom w celu zwiększenia swojej władzy. Przykładem takiej teorii może być przekonanie, że 15-minutowe miasta miałyby być tworzone po to, aby rząd mógł kontrolować ludzi i uniemożliwić im opuszczenie danego obszaru.

Jakie są narracje o klimacie?

Według raportu „Nowy Negacjonizm Klimatyczny” opublikowanego we wrześniu 2023 roku przez Fundację Pole Dialogu przy wsparciu European Climate Foundation narracje klimatyczne możemy podzielić na: 

  • opóźniające – podważają fakt, że działania na rzecz klimatu powinny być podjęte natychmiastowo;
  • negacjonistyczne lub eskapistyczne – zaprzeczają, że zmiana klimatu istnieje, lub przekonują, że nie jest to problem człowieka i jest za późno, by cokolwiek zmienić;
  • proklimatyczne – wskazują na to, że człowiek wpływa na zmianę klimatu i że powinien szybko im przeciwdziałać. 

Badanie opisane w raporcie polegało na zapytaniu uczestników, w jakim stopniu zgadzają się z przykładami poszczególnych narracji o zmianie klimatu. Wyniki (s. 15) pokazały, że występowanie przekazów antyklimatycznych i proklimatycznych jest powszechne w całej Polsce.

Czy Polki i Polacy zgadzają się z narracjami klimatycznymi?

Zauważono niewielkie różnice między ogółem społeczeństwa a mieszkańcami regionów górniczych. Większa akceptacja narracji antyklimatycznych oraz proklimatycznych pojawiła się u mieszkańców terenów węglowych

Zgodnie z wynikami badania Polacy odrzucają teorię, według której minie dużo czasu, zanim odczujemy skutki zmiany klimatu. Nie zgadzają się także z twierdzeniem, że człowiek nie ma swojego udziału w zmianie klimatu oraz że nie można już nic zrobić, aby przeciwdziałać ich efektom. 

Jak czytamy w raporcie (s. 16), Polacy jednocześnie akceptują narracje mówiące, że: „Polski nie stać na odejście od węgla, politycy nigdy nie zrobią nic na poważnie dla klimatu, a jedyną szansą na wyjście z pułapki jest postęp naukowy i technologiczny”. W porównaniu do reszty kraju tezy te mają wyraźnie więcej zwolenników wśród osób zamieszkujących regiony węglowe.

Kto jest najbardziej podatny na dezinformację klimatyczną?

Głównym czynnikiem, który decyduje o uznaniu określonej informacji za prawdziwą lub fałszywą, jest poziom wykształcenia. Jak podano w raporcie „Dezinformacja wokół klimatu i polityki klimatycznej. Opinie Polek i Polaków” (s. 28) oraz w raporcie „Nowy Negacjonizm Klimatyczny” (s. 19), osoby najbardziej podatne na wpływ zmanipulowanych, dezinformujących komunikatów dotyczących zmiany klimatu to te, które mają niższe wykształcenie, poglądy o prawicowej orientacji oraz są najbardziej religijne.

Badanie wykazuje, że wyżej wymienione osoby swoją wiedzę na temat klimatu czerpią głównie z telewizji, mediów społecznościowych, od najbliższych osób oraz z wypowiedzi polityków. W podanych źródłach częściej można spotkać dezinformujące przekazy lub mylne informacje.

69 proc. badanych z wyższym wykształceniem za najbardziej wiarygodne źródła informacji o klimacie uznało naukowe źródła wiedzy (książki, raporty, artykuły). Dla porównania – odpowiedź tę wskazało 28 proc. osób z niższym wykształceniem.

Wykres dotyczący oceny wiarygodności danego źródła informacji w porównaniu do poziomu wykształcenia.

Źródło: opracowanie Demagog.org.pl

Co na ten temat mówią inne źródła?

raporcie „Climate change news audiences: Analysis of news use and attitudes in eight countries” opublikowanym w listopadzie 2023 roku przez Reuters Institute czytamy: „użytkownicy cotygodniowych wiadomości klimatycznych są nieco bardziej zainteresowani wszystkimi rodzajami doniesień o zmianie klimatu w porównaniu z użytkownikami korzystającymi z wiadomości klimatycznych rzadziej niż co miesiąc”.

Osoby, które interesują się kwestiami związanymi ze społeczeństwem, polityką, a także weryfikują informacje o klimacie w różnych źródłach wiedzy, częściej zauważają dezinformację klimatyczną i są na nią bardziej odporne. Podatność na wiarę w fałszywe informacje może być różna. Ludzie, którzy mają już ukształtowane przekonania na konkretny temat, chętniej wierzą w fałszywe treści, które utwierdzają dany pogląd. 

Jak podano w artykule „The psychological drivers of misinformation belief and its resistance to correction” opublikowanym w styczniu 2022 roku na łamach tygodnika „Nature”, fałszywe przekazy często odwołują się do emocji, przez co mogą silniej oddziaływać na odbiorców. Komunikaty nacechowane emocjonalnie szybciej zwracają uwagę i są bardziej przekonujące

W momencie zetknięcia się z takimi treściami pomijamy krytyczne myślenie i nie weryfikujemy ich źródła. Na ocenę komunikatu odwołującego się do emocji wpływa nastrój osoby, która się z nim spotyka. Podatność na dezinformację zwiększa się, kiedy informacje są przekazywane w formie uczuć, jak również wtedy, gdy odbiorca ocenia wiarygodność przekazu, opierając się jedynie na swoich emocjach. 

Reakcje Polek i Polaków na fałszywe informacje na temat klimatu

Zgodnie z raportem z 2022 roku jedna trzecia badanych nie podejmuje żadnych czynności w celu oceny wiarygodności treści dotyczących klimatu i zmian, które zachodzą. Taka sama liczba osób próbowała znaleźć tego typu informację w innym miejscu. 34 proc. osób zadeklarowało, że sprawdza źródło czytanych treści. 31 proc. badanych weryfikuje zarówno treść, jak i pochodzenie wiadomości.

Tekst, który zawiera dezinformujące fragmenty na temat klimatu, został oceniony przez jedną piątą badanych jako stanowczo fałszywy. Takiej oceny szybciej dokonały m.in. osoby najstarsze, mające wyższe wykształcenie, niepraktykujące. Natomiast 26 proc. osób nie potrafiło ocenić, czy przedstawiony artykuł zawiera fałszywe informacje.

Wykres dotyczący reakcji Polek i Polaków na kontakt z dezinformacją klimatyczną.

Źródło: opracowanie Demagog.org.pl 

Jak Polki i Polacy weryfikują informacje o klimacie?

Kolejne działania podejmowane przez Polki i Polaków po zetknięciu się z informacjami na temat klimatu i zmian klimatycznych to m.in.: 

  • weryfikowanie wiadomości na specjalistycznych forach poświęconych kwestiom klimatycznym (23 proc.);
  • zasięganie opinii u osób uznanych za autorytety w kwestii klimatu (11 proc.);
  • udostępnianie konkretnych treści we własnych mediach społecznościowych w celu zasięgnięcia opinii innych osób na temat ich autentyczności (5 proc.). 

Dodatkowo 13 proc. badanych osób podjęło się poinformowania administratora strony lub portalu o tym, że treść może zawierać treści dezinformujące.

Jeśli chodzi o autorytety, nie można ocenić, czy jest to wiarygodne źródło wiedzy o klimacie, ponieważ każdy subiektywnie określa, kogo uważa za taki autorytet. Często jednak są to osoby, które nie mają specjalistycznej wiedzy na temat klimatu. Mimo to ich opinie mogą mieć znaczący wpływ na innych.

Podobnie jest w kwestii publikowania danej informacji w mediach społecznościowych. Jeśli udostępnimy treść, nie mając pewności, że jest ona prawdziwa, możemy przyczynić się do szerzenia dezinformacji.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!