Strona główna Analizy Prima aprilis czy Międzynarodowy Dzień Fact-Checkingu?

Prima aprilis czy Międzynarodowy Dzień Fact-Checkingu?

Prima aprilis czy Międzynarodowy Dzień Fact-Checkingu?

Prima aprilis czy Międzynarodowy Dzień Fact-Checkingu?

Prima aprilis czy Międzynarodowy Dzień Fact-Checkingu?

Prima aprilis, czyli czas robienia żartów i przesyłania sobie nie do końca prawdziwych informacji… Chyba każdy o nim słyszał i wie, że ten wyjątkowy moment w roku wypada 1 kwietnia. Nie wszyscy jednak wiedzą, jakie święto obchodzimy dzień później.

To Międzynarodowy Dzień Fact-Checkingu – święto wszystkich organizacji sprawdzających fakty! Jest to dzień naprawdę ważny i szczególny dla wszystkich organizacji fact-checkingowych na świecie. Ale w czasach powszechnej dezinformacji, która obecnie odnosi się przede wszystkim do tzw. infodemii szalejacej wokół koronawirusa, sprawdzanie faktów powinno być ważne dla każdego z nas! Codziennie za pośrednictwem mediów trafiają do nas fałszywe informacje. Weryfikujemy je każdego dnia, walcząc z dezinformacją, ale nie jesteśmy w stanie sprawdzić wszystkiego, dlatego tak istotne jest, aby każdy z nas wiedział, jak robić to samemu.

Uważasz, że jesteś odporny na fake newsy? Sprawdźmy to! Świętuj razem z nami Międzynarodowy Dzień Factcheckingu, wypełnij quiz, który dla Ciebie przygotowaliśmy i zobacz, jaka jest prawda!

Sprawdź, czy jesteś odporny na fake newsy i wypełnij quiz. W dalszej części naszego artykułu znajdziesz wszystko, co ważne na temat fact-checkingu!

 

powered by Typeform

 

Czym jest Fact-checking?

Historia fact-checkingu sięga lat 90. XX wieku. W 1995 roku Barbara i David Mikkelsonowie założyli stronę internetową www.snopes.com, która początkowo zajmowała się weryfikacją miejskich historii, a z czasem zyskała miano cenionego przez dziennikarzy medium informacyjnego. Kilka lat później, w roku 2003, w Centrum Polityki Publicznej Annenberg w Annenberg School of Communication na Uniwersytecie Pensylwanii został zapoczątkowany projekt FactCheck.org, a w 2007 roku Poynter Institute w St. Petersburg na Florydzie zainicjował działalność portalu PolitiFact, zajmującego się m.in. weryfikowaniem obietnic wyborczych prezydentów. Potrzebę powołania działu zajmującego się fact-checkingiem zauważyła również redakcja „The Washington Post” – od 2007 roku w jego ramach działa prowadzony przez Glenna Kesslera specjalny oddział „Fact Checker”, który na bieżąco weryfikuje stwierdzenia polityków.

W 2015 roku z inicjatywy Poynter Institute for Media Studies powstała Międzynarodowa Sieć Organizacji Fact-Checkingowych (IFCN), która zrzesza instytucje działające na rzecz fact-checkingu, w tym również Demagoga. Celem IFCN jest promowanie najwyższej jakości analiz oraz dostarczanie wiedzy na temat fact-checkingu. Sieć oferuje również szkolenia na temat weryfikowania informacji oraz organizuje raz w roku konferencję zatytułowaną „Global Fact-Checking Summit”. Co roku odbywa się też „Global Fact-Checking Summit”. W 2019 roku miał on miejsce w Kapsztadzie, gdzie Stowarzyszenie Demagog reprezentowała jego Prezes, Małgorzata Kilian. W kodeksie IFCN znajdują się też zapisy dotyczące zobowiązania do jawności i bezpartyjności zrzeszonych organizacji oraz pracujących w nich factcheckerów.

W Europie również zauważono konieczność połączenia sił i wspólnego działania na rzecz poprawy debaty publicznej. Między innymi we Francji powstała inicjatywa CrossCheck łącząca wiele francuskich redakcji we współpracy z First Draft News i Google News Lab, a Norwegii VG i Dagbladet wraz z publicznym nadawcą połączyły siły, tworząc Faktisk. 

Narzędzia fact-checkera, czyli co może Ci pomóc?

Narzędzia pomagające fact-checkerom w codziennej pracy są w większości ogólnodostępne. Bardzo istotną częścią wielu publikacji są zdjęcia w nich umieszczane. Jeśli chcemy sprawdzić, czy i gdzie wcześniej wykorzystywane były konkretne fotografie, możemy to zrobić w prosty sposób – za pomocą wyszukiwarki obrazu w przeglądarce Google. Wystarczy znać adres URL obrazu lub przesłać go prosto z komputera. Bardzo podobnie działają również TinEye oraz FotoForensics. Do weryfikacji materiałów wideo możemy wykorzystać Youtube Data Viewer oraz wtyczkę do przeglądarki Google Chrome Fake video news debunker.

Do weryfikacji informacji o konkretnych osobach używamy takich narzędzi, jak np.: Stalscan.com., Spoofbox czy Stalkface.com. Warto również pamiętać o narzędziu, które służy do sprawdzania adresów e-mail. Emailchecker.com to witryna, za pomocą której można stwierdzić, czy wpisany przez nad adres e-mail jest prawdziwy. Dzięki rekordom MX wyciągniętym z danego adresu i połączeniu się z serwerem poczty, Emailchecker zweryfikuje, czy dana skrzynka pocztowa, aby na pewno jest prawdziwa.

Więcej na temat narzędzi znajdziesz TUTAJ.

Gdzie szukać informacji, czyli o wiarygodnych źródłach

Najbardziej rzetelne dane powinny występować w ich oryginalnym kontekście. Oznacza to, że przy samodzielnym weryfikowaniu informacji najlepiej jest korzystać ze źródeł pierwotnych i nieprzetworzonych. W zależności od tego, jakich informacji potrzebujemy, możemy korzystać z rozmaitych źródeł. Szukając wiadomości dotyczących działalności polskich organów państwowych czy samorządowych, korzystać można chociażby ze stron rządowych, które w swoim adresie zawierają końcówkę gov.pl. Będą to np. oficjalna strona prezydenta czy dziennik ustaw, gdzie znajdują się pełne teksty aktów prawnych.

Wiarygodnymi źródłami są również raporty instytutów badań opinii publicznej takich jak Centrum Badań Opinii Społecznej (CBOS). Odpowiedzi na nurtujące nas pytania dotyczące np. danych statystycznych możemy szukać m.in. w bazie Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), Eurostatu, a także Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Wiarygodnymi źródłami, dzięki którym sprawdzimy wszelkie kwestie związane z finansami, są m.in. dane Narodowego Banku Polskiego (NBP), Międzynarodowego Funduszu Walutowego (IMF) czy też Banku Światowego (WB).

Czytaj więcej o źródłach TUTAJ.

Jak nie dać się oszukać?

  1. Zacznij od sprawdzenia, czy nagłówek nie jest clicbaitem. Clickbait to nagłówek bardzo często nacechowany emocjonalnie lub wprowadzający czytelnika w błąd. Pomija się w nim ważne z punktu widzenia odbiorcy informacje, by zmusić go do przeczytania całości tekstu.
  2. Sprawdź domenę i adresy URL, a także zapoznaj się z zakładką „O Nas”, jeśli strona taką posiada.
  3. Sprawdź autora i datę publikacji artykułu.
  4. Sprawdź źródła, na podstawie których artykuł czy informacja zostały napisane.
  5. Sprawdź, czy tekst zawiera cytaty i kogo się cytuje.
  6. Przeczytaj komentarze i odpowiedzi do artykułu. Jeśli nie jesteś pewien, czy dana informacja jest prawdziwa, sprawdź, czy ktoś już o tym napisał w komentarzu, albo czy zostało to zweryfikowane przez organizacje fact-checkingowe.
  7. Korzystaj z narzędzi fact-checkera.
  8. Nawiąż kontakt z organizacjami fact-checkingowymi!

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

POLECANE RAPORTY I ANALIZY

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!