Strona główna Analizy Rząd orze, jak może. Obietnice PiS o rolnictwie

Rząd orze, jak może. Obietnice PiS o rolnictwie

Traktor orzący ziemię pługiem na tle zachodzącego Słońca

fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog

Rząd orze, jak może. Obietnice PiS o rolnictwie

Demagog rozlicza rząd przed nadchodzącymi wyborami. Spośród pięciu flagowych obietnic w obszarze rolnictwa tylko jedna została w pełni zrealizowana.

Demagog rozlicza polityków. Czas na obietnice o rolnictwie

Na stronie Państwowej Komisji Wyborczej ruszył zegar odliczający dni i godziny do głosowania. Jeszcze nieco ponad 7 tygodni dzieli nas od wyborów parlamentarnych. Czy rząd zdąży do tego czasu zrealizować wszystkie złożone obietnice? Powoli znikają złudzenia. Co do niektórych już wiadomo – na pewno nie.

Sprawdziliśmy już flagowe obietnice PiS w dziedzinie sprawiedliwości, zdrowia, kultury, polityki gospodarczejbezpieczeństwa. Dziś czas na rolnictwo. W kolejnych tygodniach – jeszcze cztery inne obszary. W każdy piątek rano przeczytasz na naszej stronie analizy 5 kolejnych obietnic partii rządzącej. Również w piątki usłyszysz o nich także na antenie Radia ZET.

Skrupulatnie przeczytaliśmy program PiS z 2019 roku, exposé Mateusza Morawieckiego i program Polski Ład. Nie zapomnieliśmy o żadnej z ważnych deklaracji składanych poza tymi oficjalnymi programami partii i rządu. Wyciągnęliśmy z nich możliwe do weryfikacji obietnice. Ze wszystkich wybraliśmy po 5 najważniejszych w każdym obszarze.

Utworzenie Polskiego Holdingu Spożywczego (zrealizowana)

Uczciwe ceny na skupach i stabilny rynek żywnościowy – to miał zapewnić obiecany w Programie PiS z 2019 roku Polski Holding Spożywczy. Partia zapowiedziała jego utworzenie i rzeczywiście taki holding powstał. 20 kwietnia 2022 roku Rada Ministrów przyjęła uchwałę powołującą Krajową Grupę Spożywczą (KGS). Powstała ona na bazie Krajowej Spółki Cukrowej S.A.

Holding powstał, ale czy zrealizował stawiane przed nim cele? Rada ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP miała przeanalizować jego funkcjonowanie. Zdaniem przewodniczącego Rady, organizacje rolnicze w ciągu roku od powołania KGS nie zauważyły zmian na rynku. Zmian nie widzą także konsumenci – według danych GUS, ceny żywności w Polsce ciągle rosną.

Wyrównanie dopłat dla rolników do średniej UE (częściowo zrealizowana)

Już w 2020 roku partia rządząca miała niezwłocznie doprowadzić do wyrównania unijnych dopłat bezpośrednich dla polskich rolników do średniej UE. Z informacji, które uzyskaliśmy od Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wynika, że dopiero w 2022 roku rolnicy posiadający gospodarstwa o wielkości od 3 do 30 ha mogli uzyskać dopłaty na średnim poziomie przekraczającym poziom unijny. Minister Henryk Kowalczyk zapowiedział, że do końca 2023 roku już 97 proc. gospodarstw zrówna się z przeciętną całej wspólnoty.

Po części jest to zasługa samej Unii. Przyjęty przez Radę Europejską mechanizm ma na celu wyrównanie płatności w poszczególnych państwach wspólnoty. Jednocześnie z budżetu państwa realizowana jest uzupełniająca płatność podstawowa, która również służy wyrównywaniu tych dopłat. Na skutek decyzji Rady z 2020 roku Polska może przeznaczać w ten sposób na rolników więcej środków, niż mogła przedtem.

Uchwalenie „Piątki dla zwierząt” (niezrealizowana)

Jarosław Kaczyński w maju 2020 roku obiecał zupełnie nowy porządek prawny w obszarze ochrony zwierząt, w tym także hodowlanych. Polska poprzez nowelizację ustawy o ochronie zwierząt i kilku innych ustaw miała doścignąć humanitarne standardy europejskie. Projekt zmian w prawie rzeczywiście trafił do Sejmu, ale od blisko trzech lat nic się z nim nie dzieje. Minister Henryk Kowalczyk pod koniec 2022 roku otwarcie stwierdził, że ze względu na krytykę projektu tzw. piątka dla zwierząt odeszła już w niepamięć.

Cele obiecanej nowelizacji prawa spełnia częściowo program „Dobrostan plus”. Obietnicę wsparcia w postaci 100 zł na świnię i 500 zł na krowę prezes PiS złożył w trakcie strajku nauczycieli w 2019 roku. Dziś to wypłacana ze środków unijnych rekompensata dla hodowców za koszty ponoszone w związku z podnoszeniem dobrostanu zwierząt.

Paszportyzacja polskiej żywności (w trakcie realizacji)

Cyfrowy system pozwalający na identyfikowanie żywności „od pola do stołu” ma wzmocnić mniejsze gospodarstwa na rynku. Dzięki niemu każdy producent żywności mógłby z łatwością wykazywać przed kupcami wysoką jakość i bezpieczeństwo swoich produktów. Projekt paszportyzacji polskiej żywności jest obecnie w fazie pilotażowej.

Zakończenie tej fazy planowane jest na 30 listopada. Na etapie pilotażu ograniczono się do rynku wołowiny, wieprzowiny i ziemniaka. Za nami pełne opracowanie koncepcji. Trwa testowanie systemu informatycznego obsługującego program. Od testów wydajności tego systemu zależy, czy program będzie kontynuowany.

Uchwalenie Kodeksu rolnego (niezrealizowana)

Rząd w programie Polski Ład poza paszportyzacją żywności obiecał także inne rozwiązanie mające służyć mniejszym, rodzinnym gospodarstwom. Kodeks rolny, poprzez wyraźne odróżnienie tych gospodarstw od wielkich farm rolnych, miał rozwiązać ich podstawowe problemy. Na razie nie doczekaliśmy się ostatecznej wersji projektu kodeksu, która mogłaby trafić do Sejmu.

Projekt jest dopiero omawiany w parlamentarnych zespołach. Jego obecna wersja w opinii ekspertów wymaga jeszcze wiele pracy. Prawnicy z niepokojem wskazują, że część przepisów kodeksu to czyste deklaracje polityczne. Niektóre artykuły, bardziej konkretne w swojej treści, mogą z kolei prowadzić do zmian utrudniających agrobiznes, np. poprzez uniemożliwienie obrotu nieruchomościami rolnymi.

Rząd orze, jak może, ale plony ledwo widać

Celem naszych analiz jest ocena stanu realizacji złożonych obietnic. Jeśli obecna władza zadeklarowała realizację czegoś, sprawdzamy, czy to zrealizowała. Nie oceniamy, czy to, co władza zrobiła, było słuszne. Na oceny realizacji obietnic nie wpływają też fakty związane z efektami ich wprowadzenia.

Jednocześnie w naszych analizach pokazujemy nie tylko głos władzy, która chwali się swoimi sukcesami, lecz także głos ekspertów oraz dane, które pokazują efekty tych działań. Stan realizacji pięciu flagowych obietnic PiS w obszarze rolnictwa nie zachwyca: do tej pory w pełni zrealizowano tylko jedną. Efekty podjętych działań są z kolei ledwo widoczne.

Obietnica zrealizowana nie zawsze oznacza zmianę na lepsze, co pokazuje przykład krytykowanego nawet przez prezydencką radę Polskiego Holdingu Spożywczego. Dopłaty dla rolników zrównano z unijną średnią tylko w przypadku średniej wielkości gospodarstw, na dodatek z opóźnieniem. Efektów „Piątki dla zwierząt”, Kodeksu rolnego i systemu paszportyzacji żywności nie da się skomentować, ponieważ tych pomysłów nie udało się wdrożyć w życie.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!