Strona główna Analizy Śledztwo zidentyfikowało sieć 130 prawicowych portali na Facebooku

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Śledztwo zidentyfikowało sieć 130 prawicowych portali na Facebooku

130 stron na Facebooku udostępniało te same linki,  w tym samym czasie i z niemal identycznym opisem. Od stycznia 2015 roku do października 2021 roku sieć opublikowała 1,1 mln postów i zdobyła 18 mln reakcji. Zamieszczane treści prorządowe i antyopozycyjne były łudząco podobne, a strony zarządzane były przez te same osoby oraz prawdopodobnie fikcyjnie stworzone osobowości.

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Śledztwo zidentyfikowało sieć 130 prawicowych portali na Facebooku

130 stron na Facebooku udostępniało te same linki,  w tym samym czasie i z niemal identycznym opisem. Od stycznia 2015 roku do października 2021 roku sieć opublikowała 1,1 mln postów i zdobyła 18 mln reakcji. Zamieszczane treści prorządowe i antyopozycyjne były łudząco podobne, a strony zarządzane były przez te same osoby oraz prawdopodobnie fikcyjnie stworzone osobowości.

Digital Forensic Research Lab (DFRLab), jednostka Atlantic Council, przeznaczona do przeciwdziałania dezinformacji,  zidentyfikowała sieć 130 stron na Facebooku.

Profile były zaangażowane w „nieautentyczną dystrybucję treści” – praktykę naruszającą regulamin Facebooka w zakresie nieautentycznego zachowania. 

Zdaniem DFRLab coraz więcej tzw. politycznych aktorów w Polsce korzysta z mediów społecznościowych. Ma to na celu tworzenie określonych narracji i budowanie swoich kampanii politycznych, bazując na nękaniu i zastraszaniu politycznych przeciwników w Internecie. 

1,1 mln postów, 18 mln reakcji 

Korzystając z narzędzia CrowdTangle DFRLab ustaliło, że od stycznia 2015 roku do października 2021 roku opublikowano 1,1 mln postów na stronach administrowanych przez nieautentyczne konta. Posty te zdobyły 18 mln reakcji, czyli polubień, komentarzy lub udostępnień. 

Liczba zamieszczanych postów wzrosła znacząco z początkiem 2019 roku. Blisko 90 proc. treści udostępniono w roku 2020 i 2021.

Źródło: medium.com

Strony nacjonalistyczne, prawicowe oraz antyopozycyjne

Według DFRLab w analizowanej sieci powiązanych stron istnieją co najmniej trzy typy.

Zdecydowana większość odznacza się prawicowymi oraz nacjonalistycznymi nazwami, podczas gdy pozostałe podkreślają swój antyopozycyjny charakter. Kilka podkreśla swoje poparcie dla Prawa i Sprawiedliwość (jednocześnie uderzając w ideologię lewicową).

Sieci dezinformacji 

Na łamach naszego portalu analizowaliśmy nieprawdziwe informacje udostępnianie przez konta, które zostały zidentyfikowane przez DFRLab.

Analizowaliśmy między innymi fałszywe informacje zamieszczane na profilach: Polska Rewolucja Narodowa, Zdelegalizować PO, Kliknij „lubię to” jeśli gardzisz Tuskiem i OTUA – Lewacki stan umysłu.

Analizując strony, DFRLab  doszedł do wniosku, że większość z nich utworzono w 2014 roku. Począwszy od 2015 roku, najczęściej z tych stron linkowano do następujących witryn internetowych:

  • wlocie.pl – 228 tys. razy,
  • tysol.pl – 198 tys. razy,
  • propolski.pl – 169 tys. razy.

Z analizy wynika, że w pewnym momencie 123 – ze wszystkich 130 profili należących do sieci – zamieściły link do portalu tysol.pl. Istniał również zbiór kont, które prawie wyłącznie odsyłały do portalu propolski.pl.

Ze śledztwa DFRLabu wynika, że numer telefoniczny do kontaktu z serwisem wlocie.pl pokrywał się z trzema innymi: onpress.pl, presson.pl oraz allpress.pl. Wszystkie wzajemnie się promowały.

Wzajemne powiązania serwisów potwierdza również narzędzie WPScan. Strony wykorzystywały system WordPress, a treści zamieszczane były przez użytkownika o tej samej nazwie. Strony stosowały także ten sam identyfikator Google AdSense.

Publikowane treści były zbliżone tematycznie

Cztery portale: wlocie.pl, onpress.pl, presson.pl oraz allpress.pl udostępniały artykuły z sensacyjnymi clickbaitowymi nagłówkami. Choć ich treści nie były identyczne, to zazwyczaj publikowały podobne artykuły

Niekiedy strony używały tożsamych nagłówków, a treści były zamieszczane przez te same osoby. Do autorów treści należeli: Magdalena Derucka, Dariusz Derucki, Bartosz Palędzki, Daniel Wyrzykowski oraz Agata Kupiecka.

Źródło: medium.com

Zdjęcia generowane przez AI

Wyniki analizy DFRLab wykazały, że zdjęcia Bartosza Palędzkiego, Daniela Wyrzykowskiego oraz Agaty Kupieckiej mają cechy twarzy generowanych przez sztuczną inteligencję.

Ich profilowe zdjęcia mają zbędne owłosienie oraz zauważalnie nierówne lub ucięte uszy. Wniosek, który nasuwa się po analizie, jest taki, że właściciele platform wykorzystali syntetyczne portrety generowane przez sztuczną inteligencję. Celem takiej praktyki mogło być zwiększenie wiarygodności portali.

Nacjonalizm i patriotyczna odzież

Większość z profili na Facebooku podpiętych pod tę sieć miała nazwy odnoszące się do wartości nacjonalistycznych, np. „Polski bohater”, „Wilno jest polskie” czy „Lwów jest polski”. 

Większość treści jest publikowanych symultanicznie. Linki zamieszczane były w podgrupach sieci stron. Podczas gdy w jednym podzbiorze udostępniano jeden link, w kolejnym podzbiorze stron linkowano inny. 

Na stronach sieci pojawiały się również zdjęcia, które miały na celu zdyskredytowanie polskiej opozycji, przy jednoczesnym docenianiu Prawa i Sprawiedliwości. Zdjęcia lub grafiki otrzymywały większe zaangażowanie niż linki do artykułów i zewnętrznych stron.

Skoordynowana akcja na rzecz prawicowego portalu

Z grupy 130 profili na Facebooku 24 z nich zawierały artykuły odsyłające do prawicowego serwisu propolski.pl

Ze śledztwa wynika, że wiele postów było publikowanych co pół godziny lub godzinę. W związku z tym można wyciągnąć wniosek, iż administratorzy koordynowali strategię publikowania, planując ją z wyprzedzeniem. 

63 proc. analizowanych treści było opublikowanych w ciągu dwóch sekund od pojawienia się kopii w innych miejscach sieci. Natomiast 80 proc. wszystkich postów posiadało kopie opublikowane w odstępie 25 sekund od siebie

W zbiorze profili linkujących do serwisu proplski.pl profile różniły się w dobowej aktywności  (od 20 do 40 postów dziennie). 

Niektóre z profilii linkowały do tej samej strony kilkukrotnie w ciągu kilku dni lub tygodni, udostępniając posty z reguły o pełnych godzinach.

Źródło: medium.com

Powiązanie z Jakubem Zgierskim 

polityki prywatności serwisu propolski.pl strona wynika, że należy ona do firmy Otua Media sp. z o.o., zarejestrowanej w Lublinie na Jakuba Zgierskiego. 

Warto zauważyć, że pod nazwą „OTUA – Lewacki stan umysłu” funkcjonuje również facebookowy profil, którego fałszywe informacje analizowaliśmy już na łamach Demagoga. 

Kod do Google Analytics przypisany do strony propolski.pl był używany również dla serwisu mlotnamarksizm.pl, witryny będącej prawdopodobnie blogiem Zgierskiego. 

Ponadto Zgierski posiada dwa profile na Facebooku oraz jeden na YouTubie, gdzie publikuje materiały i rozmowy mające na celu zdyskredytowanie lewicowych polityków i ich wartości. Zgierski jest również autorem treści na stronie medianarodowe.pl.

Co więcej, serwis propolski.pl korzystał z tego samego Google AdSense ID co strona zwiazkimilosci.plNa stronach pojawiają się identyczne reklamy. 

Zwiazkimilosci.pl wydają się blogiem o zdrowiu mentalnym, psychologii i duchowości, prowadzonym przez Annę Zgierską, co może wskazywać na powiązania autorów obu stron. 

Co ciekawe, konto na Facebooku o imieniu i nazwisku „Anna Zgierska” regularnie zamieszcza linki do artykułów serwisu propolski.pl na różnych grupach sprzyjających partii rządzącej.

Działanie w ramach projektu „Fakty w debacie publicznej” realizowanego z dotacji programu „Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy”, finansowanego z Funduszy EOG.

 

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!