Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Daniel Olbrychski zachęca do leczenia? Deepfake wykorzystany do oszustwa
Popularny aktor Daniel Olbrychski spokojnym tonem tłumaczy, jak wyleczył poważną chorobę. Problem w tym, że nigdy tego nie powiedział, a film z jego udziałem to deepfake stworzony przez oszustów.
fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog
Daniel Olbrychski zachęca do leczenia? Deepfake wykorzystany do oszustwa
Popularny aktor Daniel Olbrychski spokojnym tonem tłumaczy, jak wyleczył poważną chorobę. Problem w tym, że nigdy tego nie powiedział, a film z jego udziałem to deepfake stworzony przez oszustów.
analiza w pigułce
- Na Facebooku opublikowano film z udziałem Daniela Olbrychskiego. Aktor opowiada w nim, że zdiagnozowano u niego chorobę zwyrodnieniową stawów [czas nagrania 00:12] i przekonuje, że wyleczył ją dzięki „cudownemu” lekarstwu [czas nagrania 03:12]. Do wpisu dołączono link, pod którym ma czekać więcej informacji na temat leku.
- Materiał wideo jest deepfakiem. Daniel Olbrychski nie wypowiedział przypisywanych mu słów. Do stworzenia przeróbki wykorzystano wywiad z aktorem, w którym nie mówił on nic o chorobie stawów.
- Link z posta przekierowuje do strony podszywającej się pod zagraniczny portal z informacjami na temat zdrowego stylu życia.
Dezinformacja dotycząca chorób i „cudownych” sposobów leczenia to częsty temat, który podejmujemy na naszych łamach (np. 1, 2, 3, 4). Jest ona niebezpieczna nie tylko dla zdrowia, lecz także dla portfeli odbiorców, gdyż wierząc w fałszywe przekazy na temat leczenia, mogą oni wydawać swoje pieniądze na niesprawdzone terapie, na których działanie nie ma dowodów.
Tym razem to internetowi oszuści postanowili wykorzystać temat dolegliwości zdrowotnych. W filmie opublikowanym w lipcu na Facebooku słyszymy, jak Daniel Olbrychski dzieli się historią swojej choroby [czas nagrania 00:12] i trudnościami w jej leczeniu [czas nagrania 01:29]. Zdradza, że pomógł mu wyjątkowy lek [czas nagrania 03:12]. Do wpisu dołączono link, pod którym rzekomo ma czekać więcej informacji na temat zbawiennego sposobu leczenia.
Post z oszustwem zebrał sporo reakcji – wyświetlono go ponad 10 tys. razy. Warto przy tym podkreślić, że pod publikacją scamerów znajduje się szereg komentarzy zachęcających do kliknięcia linku i skorzystania z rzekomego sposobu leczenia. Są one napisane przez oszustów. „Super produkt! Nie tylko zmniejsza ból, ale również wzmacnia stawy. Cieszę się, że zdecydowałam się go wypróbować” – czytamy. „Ten lek na stawy stał się moim zbawieniem! Już po kilku tygodniach stosowania poczułem wyraźną poprawę” – napisał jeden z fałszywych „pacjentów”.
Daniel Olbrychski i „cudowny” sposób leczenia – to deepfake
Internetowi oszuści wykorzystali wizerunek znanego aktora, by zachęcić do zakupu rzekomego remedium. „Przestań chodzić do aptek i oddawać wszystkie swoje pieniądze głupcom” – spokojnym tonem mówi Daniel Olbrychski [czas nagrania 00:00], który następnie dzieli się tym, że kilkadziesiąt lat temu zdiagnozowano u niego chorobę zwyrodnieniową stawów [czas nagrania 00:12]. W materiale wideo aktor krytykuje konwencjonalne metody leczenia – uznaje je za bolesne i nieskuteczne. Negatywnie wypowiada się również o lekarzach [czas nagrania 01:29].
Daniel Olbrychski nie wypowiedział słów, które padają w nagraniu. Ten film to deepfake bazujący na prawdziwym wywiadzie udzielonym przez aktora, jednak ścieżka dźwiękowa została zmanipulowana przy użyciu sztucznej inteligencji. To oznacza, że głos aktora został wygenerowany i nałożony na oryginalny materiał.
Dzięki wstecznemu wyszukiwaniu obrazem udało nam się odnaleźć pochodzenie filmu – aktor wziął udział w rozmowie z dziennikarzem Mateuszem Jędrasem. Olbrychski mówił w niej m.in. o tym, dlaczego wybrał aktorstwo oraz czy miał szansę na karierę na Zachodzie.
Niedociągnięcia w fałszywym nagraniu – Olbrychski tak nie mówi
W wywiadzie nie padają słowa, które można usłyszeć w nagraniu opublikowanym na Facebooku. O tym, że mamy do czynienia z przeróbką świadczy również jej niedokładność i brak staranności oszustów. Nie trzeba znaleźć oryginalnego materiału, by móc stwierdzić, że Olbrychski nie mówił o chorobie stawów. Wystarczy dokładnie przesłuchać nagranie oszustów. Dość często pojawiają się w nim bowiem istotne błędy językowe, np.:
- „w wieku czterdzieści pięciu lat” [czas nagrania 00:12],
- „po wielu latach leczenia w końcu trafiłam na uczciwego lekarza” [czas nagrania 01:42],
- „wszystko, czym dotychczas się leczyłam, to oszustwo” [czas nagrania 01:55],
- „uratować stawy swoje oraz stawów swojej rodziny” [czas nagrania 03:17].
Dodatkowym dowodem na to, że nagranie to deepfake, jest fakt, że usta Daniela Olbrychskiego poruszają się na nim w nienaturalny sposób.
Link prowadzi do strony podszywającej się pod portal o zdrowiu
Do wpisu dołączono link o nazwie „ed.leczeniestawow.com”, do którego kliknięcia zachęcać ma rzekomo Daniel Olbrychski w filmie [czas nagrania 03:12]. Jednak adres prowadzi do strony, która podszywa się pod serwis healthinsider.news. To portal publikujący artykuły w języku angielskim, jednak oszuści zamieścili na swojej podróbce teksty po polsku. Dzięki temu są one zrozumiałe dla polskojęzycznego odbiorcy i potencjalnego fana Daniela Olbrychskiego.
Na stronie (link bezpieczny) nie znajdziemy żadnej informacji na temat „cudownego” lekarstwa na chorobę zwyrodnieniową stawów. Witryna informuje natomiast, że „może uzyskać prowizję, dzięki zakupom dokonanym poprzez linki” [pisownia oryginalna]. To właśnie może być powodem oszustwa.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter