Strona główna Fake News Elity chcą kontrolować całą wodę na świecie? Fałsz!

Elity chcą kontrolować całą wodę na świecie? Fałsz!

Fot. Pixabay

Elity chcą kontrolować całą wodę na świecie? Fałsz!

Wypowiedź byłego prezesa Nestlé pochodzi z 2005 roku i nie brzmiała dokładnie tak, jak napisano w poście.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • Bogdan Morkisz opublikował na Facebooku post, w którym przekonuje, że w sieci pojawiło się oszałamiające nagranie, na którym prezes Nestlé miał stwierdzić, że „ludzie nie mają prawa do wody”.
  • Mowa o wypowiedzi Petera Brabecka-Letmathe’go, byłego prezesa firmy, z 2005 roku, którą następnie mężczyzna tłumaczył i przekonywał, że jego zdaniem „woda potrzebna do przetrwania jest prawem człowieka i musi być dostępna dla wszystkich”.
  • Praktyki Nestlé wielokrotnie stanowiły przedmiot krytyki, zważywszy na jej działania w związku z dostępem do wody, ale dokładna treść wypowiedzi Petera Brabecka-Letmathe’go brzmiała inaczej, niż przytoczono ją w poście.

Bogdan Morkisz na swoim profilu powiela fałszywe informacje dotyczące m.in. pandemii COVID-19, wojny w Ukrainie, a także nawiązujące do teorii spiskowych. Wielokrotnie analizowaliśmy publikowane przez niego doniesienia, które nie znajdowały potwierdzenia w faktach.

Ostatnio na profilu Bogdana Morkisza pojawił się post, w który prezesowi firmy Nestlé przypisano cytat o treści: „ludzie nie mają prawa do wody, powinna być sprywatyzowana i kontrolowana”. We wpisie stwierdzono, że mężczyzna miał do tego przekonywać podczas „oszałamiającego nagrania”, co przedstawiono w taki sposób, jakby pojawienie się filmu było nową wiadomością.

Do posta dołączono zrzut ekranu wraz z tekstem w języku francuskim, którego treść głosi, że „świat będzie kontrolowany przez jeden autorytarny rząd”, a ludzkość, „zostanie zniewolona w totalitarnym systemie charakteryzującym się masową inwigilacją, obowiązkowymi szczepieniami i rozpaczliwą niewolą”. Stać ma za tym Klaus Schwab i Światowe Forum Ekonomiczne. Informacje zamieszczone na zrzucie ekranu są nie tylko niezwiązane z pozostałą treścią wpisu, ale przede wszystkim fałszywe.

Zrzut ekranu z posta na Facebooku udostępnionego przez Bogdana Morkisza. Wpis zdobył 100 reakcji, ponad 30 komentarzy i ponad 130 udostępnień.

Źródło: www.facebook.com

Reakcje internatów na wpis świadczą o tym, że przyjęli oni informacje w nim zawarte za zgodne z prawdą. „Skąd biorą się psychopaci_ co stało się z ich mózgiem, takich trzeba izolować, są niebezpieczni” – napisał jeden z internautów. Inni również nie kryli swojego oburzenia wypowiedzią prezesa Nestlé, nazywając go m.in. „psycholem” i „gadem”.

Ludzie „nie mają prawa do wody”? Co dokładnie powiedział prezes Nestlé?

poście Bogdana Morkisza mowa o wypowiedzi Petera Brabecka-Letmathe’go, który pełnił funkcję prezeza zarządu Nestlé w latach 1997–2008, a jego twierdzenie na temat wody pochodzi sprzed kilkunastu lat. Brabeck-Letmathe nigdy nie wypowiedział dokładnej treści słów przypisywanych mu we wpisie, jakoby „ludzie nie mieli prawa do wody”. Jednak w filmie dokumentalnym pt. „We Feed the World” z 2005 roku ówczesny prezes Nestlé wyraził podobne zdanie. W jego wypowiedzi zawarty był pogląd, zgodnie z którym dostęp do wody jako prawo człowieka stanowi rozwiązanie „ekstremalne”:

„Woda jest oczywiście najważniejszym surowcem, jaki mamy dzisiaj na świecie. To pytanie, czy powinniśmy sprywatyzować normalne zaopatrzenie w wodę dla ludności. I są dwie różne opinie w tej sprawie. Jedyną opinię, moim zdaniem skrajną, reprezentują organizacje pozarządowe, które chcą uznania wody za prawo publiczne. Oznacza to, że jako istota ludzka powinieneś mieć prawo do wody. To ekstremalne rozwiązanie. Drugi pogląd mówi, że woda jest środkiem spożywczym jak każdy inny i jak każdy inny środek spożywczy powinna mieć wartość rynkową”.

Wypowiedź Petera Brabecka-Letmathe’go w filmie „We Feed the World” (czas nagrania 02:15)

Mężczyzna dodał, że jego zdaniem „lepiej jest nadać wartość żywności, aby wszyscy byli świadomi, że ma ona swoją cenę. Następnie należy podjąć konkretne działania dla tej części populacji, która nie ma dostępu do tej wody” (czas nagrania 03:12).

Pogląd byłego prezesa Nestlé spotkał się z krytyką już kilkanaście lat temu

Wypowiedź Brabecka-Letmathe’go wywołała wiele kontrowersji, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że pochodzi ona od prezesa firmy odpowiedzialnej za sprzedaż ogromnej ilości wody butelkowanej, która płaci niewspółmiernie mało za jej pozyskanie. Społeczne oburzenie wzmogły również doniesienia na temat prywatyzacji zaopatrzenia w wodę dokonywanej przez wielkie przedsiębiorstwa, w tym Nestlé, co w znaczący sposób utrudnia dostęp do wody pitnej lokalnym społecznościom. Strategie handlowe Nestlé były wielokrotnie obiektem krytyki.

Pogląd przez Brabecka-Letmathe’go stoi również w sprzeczności ze stanowiskiem ONZ w sprawie powszechnego dostępu do wody. W rezolucji z 2010 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ uznało „prawo do bezpiecznej i czystej wody pitnej i urządzeń sanitarnych za prawa człowieka, które są niezbędne do pełnego korzystania z życia”.

Rezolucja ta została wprawdzie wydana po wypowiedzi byłego prezesa Nestlé, ale ONZ już wcześniej określała dostęp do wody jako prawo człowieka. W Komentarzu Ogólnym nr 15 Komitetu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych ONZ z 2002 roku uznano prawo do wody za „niezbędne do prowadzenia życia w godności człowieka” oraz „warunek wstępny realizacji innych praw człowieka” (s.1).

„Woda jest ograniczonym zasobem naturalnym i dobrem publicznym, podstawowym dla życia i zdrowia. Prawo człowieka do wody jest niezbędne do prowadzenia życia w godności człowieka”.

Komentarz Ogólny nr 15 Komitetu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych ONZ

Były prezes Nestlé tłumaczył swoje słowa z 2005 roku

Po ośmiu latach, od kiedy światło dzienne ujrzał film z udziałem Petera Brabecka-Letmathe’go, były już wtedy prezes Nestlé opublikował oświadczenie, w którym stwierdził, że dostęp do wody jest prawem człowieka.

„Woda potrzebna do przetrwania jest prawem człowieka i musi być dostępna dla wszystkich, gdziekolwiek się znajdują, nawet jeśli nie stać ich na zapłacenie za nią. Wierzę jednak również, że woda ma wartość. Osoby korzystające z wody dostarczanej do domu do nawadniania trawnika lub mycia samochodu powinny ponosić koszty infrastruktury potrzebnej do jej zaopatrzenia”.

Oświadczenie Petera Brabecka-Letmathe’go z 2013 roku

Plany zniewolenia ludzkości przez światowy rząd globalistów? To teoria spiskowa

Zamieszczony w poście zrzut ekranu nie ma związku z pozostałą treścią wpisu. Widoczny na nim tekst dotyczy rzekomych planów zniewolenia ludzkości i wprowadzenia jednego autorytarnego rządu sprawującego kontrolę nad światem. Nad przebiegiem tego procederu, według treści widocznej na zrzucie ekranu, ma czuwać Klaus SchwabŚwiatowe Forum Ekonomiczne (WEF).

W świetle teorii spiskowej związanej z tzw. Nowym Porządkiem Świata (NWO) jednym z celów globalnych elit ma być utworzenie światowego rządu, za pomocą którego będą mogły one sprawować kontrolę nad ludzkością. Według tej teorii globaliści dążą do zniesienia kapitalizmu i zniewolenia ludzi. Nierzadko o tego typu plany oskarżane jest WEF oraz jego założyciel Klaus Schwab – ma to miejsce również we wpisie Bogdana Morkisza.

Zdaniem zwolenników teorii spiskowych w przejęciu kontroli nad światem przez globalistów mają służyć wspomniane we wpisie szczepionki. W sieci krąży również wiele innych wersji „pomocy” w przejęciu władzy nad światem. W tym celu globalne elity miały już m.in. celowo zaplanować pandemię COVID-19, czy też wywołać wojnę w Ukrainie.

Nie ma żadnych dowodów na plany utworzenia światowego rządu globalistów, który miałby pozbawić ludzi wolności. Ani pandemia COVID-19, ani wojna w Ukrainie nie są wynikiem spisku globalnych elit.

Podsumowanie

Peter Brabeck-Letmathe faktycznie nazwał w przeszłości uznawanie powszechnego dostępu do wody za prawo człowieka „ekstremalnym” rozwiązaniem. Nie powiedział jednak, że „ludzie nie mają prawa do wody”, jak to stwierdzono w poście opublikowanym przez Bogdana Morkisza. Ponadto treść wpisu sugeruje, że wypowiedź jest nowo wygłoszonym poglądem i informuje, że została wyrażona przez obecnego prezesa Nestlé, podczas gdy w rzeczywistości pochodzi ona z 2005 roku i padła z ust byłego już prezesa firmy.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram