Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
HAARP i 5G spowodowały powódź w Polsce? Uwaga na teorie spiskowe
Sytuacja powodziowa w Polsce stała się tematem dezinformujących przekazów. W tekście sprawdzamy fałszywe doniesienia, według których powódź wywołano celowo za pomocą technologii HAARP i 5G.
fot. Pixabay, Facebook / Modyfikacje: Demagog
HAARP i 5G spowodowały powódź w Polsce? Uwaga na teorie spiskowe
Sytuacja powodziowa w Polsce stała się tematem dezinformujących przekazów. W tekście sprawdzamy fałszywe doniesienia, według których powódź wywołano celowo za pomocą technologii HAARP i 5G.
Analiza w pigułce
- Na Facebooku opublikowano post, w którym wskazano, że powodzie w Europie zaplanowano w określonym celu i wywołano za pomocą tzw. HAARP i technologii 5G. To fałszywe teorie spiskowe, które negują faktyczne przyczyny ulew.
- Przyczyną silnych opadów deszczu w Europie i w Polsce, których efektem są powodzie, jest niż genueński o nazwie Boris, a nie technologia HAARP czy sieć 5G (1, 2, 3).
- HAARP to placówka badawcza kierowana przez University of Alaska Fairbanks. Nie służy do kontrolowania pogody, w tym do wywoływania deszczu (1, 2, 3). Żadne dostępne dowody (1, 2, 3, 4, 5) nie potwierdzają również, że technologia 5G, która pozwala na przesyłanie danych, umożliwiałaby zmianę pogody.
- Częstsze występowanie ekstremalnych zjawisk pogodowych jest związane ze zmianą klimatu. Międzyrządowy Zespół ds. Zmiany Klimatu (IPCC) informuje, że emisja gazów cieplarnianych może prowadzić do występowania ekstremalnych opadów deszczu.
We wrześniu 2024 roku w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym w Polsce, wystąpiły silne, utrzymujące się opady deszczu. Doprowadziły one do powodzi, która najbardziej dotknęła województwa: dolnośląskie, małopolskie, śląskie i opolskie. Rząd ogłosił decyzję o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej na tych terenach.
W mediach społecznościowych pojawiają się nieprawdziwe informacje i teorie spiskowe na temat przyczyn sytuacji powodziowej w Polsce. W pewnym wpisie na Facebooku stwierdzono, że powódź w Europie została zaplanowana i wywołana za pomocą technologii. Jak możemy przeczytać [pisownia oryginalna]: „celowe działanie zalanie Europy technologia HAARP 5G”.
Komentarze pod postem pokazują, że użytkownicy uwierzyli w podane treści. W jednym z nich czytamy [pisownia oryginalna]: „to można powiedzieć że teraz odbywa się reset na całego idą”. W innym napisano [pisownia oryginalna]: „u nas trzęsienia ziemi nie wywołają ale susze burze ulewy tak”.
Sytuacja powodziowa w Polsce – zalanych kilka miejscowości
Intensywne i nieustające opady deszczu spowodowały powódź na południu i zachodzie Polski. Miejscowości takie jak: Kłodzko, Głuchołazy czy Jelenia Góra zostały zalane. 16 września 2024 roku minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował:
„W ciągu minionej doby udało się ewakuować 2600 osób. Wojsko Polskie jest wszędzie tam, gdzie potrzebne jest wsparcie. Żołnierze zabezpieczają wały, pomagają w ewakuacjach oraz realizują działania na terenach, gdzie woda ustępuje, w tym przygotowania do odbudowy przepraw oraz dostarczania najpotrzebniejszych rzeczy. Zaangażowane są wojska inżynieryjne, a do pomocy został skierowany także ciężki sprzęt”.
Co jest prawdziwą przyczyną powodzi w Polsce i w Europie?
11 września 2024 roku Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przedstawił prognozę pogody na okres od 12 do 15 września 2024 roku. Zapowiedziano w niej intensywne opady deszczu.
Powodem silnych ulew w Europie i w Polsce, które spowodowały powódź, jest zapowiadany wcześniej niż genueński o nazwie Boris, a nie technologia HAARP, czy też sieć 5G (1, 2, 3).
W komunikacie na stronie IMGW podał, że:
„Wystąpią powodzie i zalania. Nad Polską będzie zalegała bardzo wilgotna masa powietrza polarnego morskiego. Znajdziemy się pod wpływem niżu genueńskiego o nazwie Boris, w strefie pofalowanego frontu atmosferycznego. W województwach dolnośląskim, opolski i śląskim od czwartku do niedzieli prognozowana jest suma nawet do 150 l/m2. Punktowo kumulacje opadów mogą być niestety jeszcze wyższe. IMGW-PIB wydało ostrzeżenia 3. najwyższego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu”.
Czy HAARP i 5G mogą wywoływać opady deszczu?
Nie, HAARP i 5G nie wywołują intensywnych opadów deszczu w Europie. To jedynie element fałszywej teorii spiskowej, która neguje faktyczne przyczyny klęski żywiołowej.
- HAARP to placówka badawcza kierowana przez University of Alaska Fairbanks. Zgodnie z narracją spiskową, HAARP ma być bronią, która służy m.in. do kontrolowania pogody. Tymczasem ośrodek zajmuje się badaniem procesów fizycznych, które zachodzą w jonosferze. HAARP nie ma możliwości manipulowania pogodą, w tym wywoływania opadów, ponieważ badania jonosfery zaczynają się na wysokości ok. 60–80 km nad ziemią, a kończą powyżej 500 km. Natomiast procesy pogodowe tworzą się w najniższej warstwie atmosfery – w troposferze.
- Z kolei technologia 5G to technologia mobilna piątej generacji. Umożliwia szybsze przekazywanie dużej liczby danych. Dzięki niej można połączyć z internetem większą liczbę urządzeń. Technologia 5G nie jest wykorzystywana do manipulowania pogodą (1, 2, 3, 4, 5) i nie ma żadnego znanego mechanizmu, który umożliwiałby wywoływanie klęski żywiołowej z użyciem tej sieci.
To zmiana klimatu powoduje ekstremalne zjawiska pogodowe, a nie HAARP lub 5G
Częstsze i nagłe występowanie ekstremalnych zjawisk pogodowych takich jak np. fale upałów, gwałtowne burze, gradobicia czy huragany, ma związek ze zmianą klimatu.
Wzrost temperatury wpływa na częstotliwość występowania ulewnych deszczów. Międzyrządowy Zespół ds. Zmiany Klimatu (IPCC) podaje, że emisja gazów cieplarnianych może przyczyniać się do występowania ekstremalnych opadów deszczu. Już w 2007 roku IPCC informowało, że kiedy rośnie temperatura, wzrasta także liczba opadów, co prowadzi do zagrożenia powodziowego.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter