Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Lekarka grupy Wagnera schwytana? Nie ma na to dowodów!
Wpisy na Twitterze i Facebooku udostępniają zdjęcia w fałszywym kontekście.
Źródło: Twitter / Modyfikacje: Demagog
Lekarka grupy Wagnera schwytana? Nie ma na to dowodów!
Wpisy na Twitterze i Facebooku udostępniają zdjęcia w fałszywym kontekście.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- Na Twitterze i Facebooku pojawiła się wiadomość o złapaniu Antoniny Zakharovej, naczelnej lekarki grupy Wagnera, która miała przeprowadzać tortury na Ukraińcach. Do wpisów dołączono rzekome zdjęcie kobiety, a także fotografię mającą pokazywać skutki tortur.
- Zdjęcie udostępnione w tweecie pochodzi z relacji z konkursu piękności, a widoczna na nim żołnierka nie jest Zakharovą. Druga fotografia przedstawia skutki strzelaniny w Tajlandii.
- Źródłem tych doniesień jest prawdopodobnie post na jednym z forów internetowych. Jego autor przyznał się do błędu i skasował wpis.
„Pamiętacie zdjęcia ludzi torturowanych przez wyrywanie im koron i zębów? To była jej robota” – to fragment wpisu na Twitterze, informującego o schwytaniu Antoniny Zakharovej, rzekomej naczelnej lekarki grupy Wagnera – rosyjskiej jednostki paramilitarnej działającej w Ukrainie. Do wpisu dołączono zdjęcie kobiety trzymającej pistolet, a także ocenzurowaną fotografię przedstawiającą jakieś tragiczne wydarzenie.
Informacje o rzekomym schwytaniu członkini grupy Wagnera pojawiły się na Facebooku. Jak się jednak okazuje, kobieta na zdjęciu nie jest Antoniną Zakharovą, a drastyczna fotografia powstała kilka lat przed rosyjską inwazją.
Kim jest kobieta na zdjęciu?
Aby odnaleźć oryginalną fotografię kobiety w mundurze, najlepiej wykorzystać wsteczne wyszukiwanie grafiką. Po wrzuceniu zdjęcia w wyszukiwarkę Google pokazuje się kilka rosyjskojęzycznych stron powiązanych z wojskiem lub ministerstwem obrony Rosji. Jedna z witryn zawiera fotografię, która znalazła się w analizowanym poście.
Okazuje się, że zdjęcie pochodzi z konkursu piękności dla żołnierek rosyjskich służb powietrznych, zorganizowanego w 2018 roku. Sprawę rzekomego zdjęcia Antoniny Zakharovej opisywała także redakcja Konkret 24. Jak udało się jej ustalić, do konkursu zakwalifikowano kobiety, zarówno oficerki, jak i podoficerki, które rywalizowały ze sobą w siedmiu kategoriach.
Konkret 24 zwraca uwagę, że nazwisko uczestniczki zaczyna się na literę „H”, nie na „Z”. Postanowiliśmy poznać dokładne personalia osoby widocznej na zdjęciu z analizowanego wpisu na Twitterze. Udało nam się dotrzeć do albumu zawierającego zdjęcia z gali kończącej konkurs piękności z 2018 roku. Spośród wszystkich kobiet widocznych na fotografiach pani z numerem 10 (fotografia nr 34) najbardziej przypomina „Antoninę Zakharovą” ze zdjęcia.
Na zdjęciu trudno odczytać jej dokładne personalia, jednak widoczna jest częściowo nazwa jednostki wojskowej, zapisana na szarfie. Wpisanie w Google hasła „83. brygada powietrzno desantowa konkurs piękności 2018” pozwoliło nam odkryć, że kobieta ze zdjęcia w rzeczywistości nazywa się Nadieżda Chitrenko (Надежда Хитренко). Rosyjskie media pisały o niej przy okazji kolejnej edycji konkursu piękności, w którym wystartowała ona z numerem 2.
Stwierdzenie, że kobieta widoczna w twitterowym wpisie jest powiązana z grupą Wagnera, jest zatem błędne.
Makabryczne zdjęcie nie pochodzi z Ukrainy, lecz z Tajlandii
Do wpisu oprócz zdjęcia rzekomej „naczelnej lekarz grupy Wagner PMC” dołączono także ocenzurowane zdjęcie, które przedstawia jakieś brutalne wydarzenie. W domyśle ma być to fotografia zrobiona w miejscu, gdzie wagnerowcy torturowali Ukraińców. Tak naprawdę przedstawia ona inne miejsce.
Wyniki wstecznego wyszukiwania grafiką (zarówno w Google, jak i w Yandexie) pokazują artykuły prasowe dotyczące strzelaniny w świetlicy dla dzieci w Tajlandii. Jedno ze zdjęć opublikowanych po tym wydarzeniu jest tym samym, które zostało umieszczone we wpisie o złapaniu Zakharovej.
22 children among 34 killed in Thailand daycare shooting https://t.co/V4dnUHIcB6 pic.twitter.com/cZXQdQ25AP
— GNN (@gnnhdofficial) October 6, 2022
Jak opisał portal Associated Press, do tragicznego wydarzenia doszło w październiku 2022 roku. Sprawca masakry to były policjant, zwolniony wcześniej za zarzuty dotyczące posiadania narkotyków. Nim odebrał sobie życie, zabił co najmniej 36 osób.
Źródłem fałszywych informacji o złapaniu Zakharovej był post w mediach społecznościowych
Na źródło plotek dotyczących złapania rzekomej lekarki z grupy Wagnera Konkret24 wskazuje wątek na forum Reddit. Opublikowany w piątek 6 stycznia wpis zawierał taką samą treść, jaka znalazła się w tweecie.
Niedługo po publikacji wpisu część użytkowników forum zwróciła uwagę, że informacja o schwytaniu Zakharovej jest fałszywa. Niedługo potem post został skasowany, a jego autor opublikował wyjaśnienie, w którym mówi, że dostał zdjęcie od „jednego z kontaktów”. Nie poddał go jednak weryfikacji, a z uwagi na merytoryczną krytykę zdecydował się na usunięcie fotografii.
I deleted this tweet because the image associated with it is misleading. It was provided to me by a long-time contact who hasn't yet led me astray, but I now suspect it was chosen for shock value, not accuracy. The censored image is from Thailand. My sincere apologies to all. pic.twitter.com/coIGWVD5qU
— TopCargo200.com (@yalpski) January 7, 2023
Podsumowanie
Historia rzekomego złapania Antoniny Zakharovej to dobry przykład na to, że należy zawsze weryfikować prawdziwość szokujących informacji. Jest to również dowód, że sensacyjna wiadomość opublikowana w jednym miejscu w internecie błyskawicznie rozprzestrzenia się w mediach społecznościowych. Przed udostępnieniem jakiegoś wpisu warto skorzystać ze wstecznego wyszukiwania obrazem, aby odnaleźć oryginalne źródła zdjęć.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter