Strona główna Fake News Mapa wycinek w polskich lasach – kontrowersje i niejasności

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Mapa wycinek w polskich lasach – kontrowersje i niejasności

Co przedstawia mapa i jak ją interpretować? Jakie są stanowiska obu stron w sprawie? 

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Mapa wycinek w polskich lasach – kontrowersje i niejasności

Co przedstawia mapa i jak ją interpretować? Jakie są stanowiska obu stron w sprawie? 

Pod koniec marca w sieci pojawiła się mapa wycinek lasów Polsce pt. „Zanim wytną twój las”. Za jej publikację odpowiada nieformalna inicjatywa Lasy i Obywatele, której celem jest angażowanie obywateli w sprawy lasów i większa kontrola społeczna nad tym, co dzieje się w lasach. Wokół mapy narosło wiele kontrowersji i niejasności. Wiele osób, które miało z nią styczność, wyciągnęło wniosek, że cały zaznaczony na niej obszar będzie podlegać wycince. Niedługo później na sprawę zareagowały Lasy Państwowe, które uznały sposób przedstawienia informacji na mapie za manipulację. Podobnie zresztą uczynili przedstawiciele inicjatywy – wskazywali oni z kolei, że to same Lasy Państwowe manipulują, zarzucając im manipulację. 

Dyskusja wokół rzekomych planów wycinki lasów wzbudziła szerokie zainteresowanie mediów. O sprawie pisały między innymi takie portale jak: OKO.press, Gazeta Wyborcza, Gazeta.pl czy TVP Info. W tych licznych przekazach znaleźć można było wywiady z twórcami mapy, informacje o przeznaczeniu mapy, jej krytykę czy też przedstawienie wybranych stanowisk w sporze. Za każdym razem z nieco innej perspektywy. 

Grafika tytułowa tekstu z niebiesko-pomarańczowymi barwami portalu Demagog. Umieszczono na niej mapę wycinek polskich lasów z dołączonym podpisem "Wyjaśniamy mapę planowanych cięć w Lasach Państwowych".

Jak prawidłowo korzystać z mapy wycinek lasów? Jak zapatrują się na nią Lasy Państwowe i jaka jest odpowiedź ze strony inicjatywy Lasy i Obywatele? Czy rzeczywiście treści na niej zawarte mogą wprowadzać w błąd? Odpowiedzi na te pytania znaleźć można w niniejszej analizie, gdzie przyglądamy się działaniu mapy i prezentujemy stanowiska obu stron.

Mapa wycinek autorstwa inicjatywy Lasy i Obywatele. Jaki jest jej cel i czego dotyczy? 

Mapa opracowana przez przedstawicieli inicjatywy Lasy i Obywatele powstała na bazie danych z Banku Danych o Lasach. Uwzględnia ona Plany Urządzania Lasów w rozłożeniu na dwie dekady (2011-2029), w których zaplanowane zostały rębnie. Zgodnie z intencją twórców mapa ma pomóc w zorientowaniu się w zaplanowanych działaniach dotyczących okolicznych lasów i przyczyni się do zwiększenia zaangażowania obywateli, np. poprzez udział w konsultacjach nad Planami Urządzania Lasów (PUL) dotyczących kształtowania okolicznych lasów. Z podaną mapą można zapoznać się, wchodząc na stronę internetową inicjatywy.

Zrzut ekranu mapy inicjatywy Lasy i Obywatele. Widać na niej duże obszary kraju pokryte czerwienią oraz opis mapy zamieszczony na stronie..

Źródło: mapy.lasyiobywatele.pl

Jak prawidłowo posługiwać się mapą wycinki lasów? Na co należy zwrócić uwagę? 

Prawidłowe korzystanie z danych zawartych na mapie wymaga zapoznania się z załączonym do niej opisem. W legendzie po lewej stronie mapy autorzy informują, że: „mapa obrazuje wszystkie pododdziały leśne z Banku Danych o Lasach, w których zaplanowano rębnie w bieżących Planach Urządzenia Lasu. Mapa nie pokazuje planowanych trzebieży”. W dalszej części czytamy, że: „Informacje o rodzaju, charakterze i skali zaplanowanej rębni odnajdziesz, klikając na wybrany pododdział”. Oznacza to, że – aby uzyskać dokładne informacje – należy przybliżyć określone miejsce i kliknąć wybrany obszar. Autorzy prezentują tu również przewodnik po rębniach, w którym określają, co oznacza typ rębni z wybranego obszaru.

PRZYDATNE TERMINY

Czym jest rębnia? Zgodnie z encyklopedyczną definicją przedstawianą przez Encyklopedię PWN rębnia to: „zespół zasad określających sposób użytkowania lasu oraz odnowienia lasu. Rębnia obejmuje m.in.: sposób cięcia (jednorazowy lub częściowy), sposób odnowienia (sztuczny lub naturalny), okres odnowienia, położenie odnowień względem macierzystego drzewostanu jako osłony; rębnia ma na celu stworzenie najkorzystniejszych warunków ekol. do odnowienia pożądanego składu gatunkowego i struktury drzewostanu”. Lasy Państwowe wyróżniają pięć rodzajów rębni, w tym zupełną, częściową, gniazdową, stopniową i przerębową.

Czym są trzebieże? Według definicji proponowanej przez Lasy Państwowe trzebieże to: „cięcia pielęgnacyjne w drzewostanach, które wyszły już z okresu młodocianego, polegające na stopniowym usuwaniu drzew gospodarczo niepożądanych; wpływają dodatnio na wzrost pozostałych drzew i ich jakość, przyczyniają się do polepszenia naturalnej odporności drzewostanów oraz stanu sanitarnego i higieny lasu”. Wyróżnia się dwa rodzaje trzebieży: trzebież wczesną (cięcia pielęgnacyjne drzewostanu w wieku około 20-50 lat) oraz trzebież późną (cięcia pielęgnacyjne drzewostanu w wieku około 40-90 lat).

Czym są Plany Urządzania Lasów (PUL)? Plan Urządzania Lasów to podstawowy dokument gospodarki leśnej opracowywany dla określonego obiektu, zawierający opis i ocenę stanu lasu oraz cele, zadania i sposoby prowadzenia gospodarki leśnej, co określa ustawa z dnia 28 września 1991 roku o lasach

Każdy taki plan sporządza się na 10 lat (z pewnymi wyjątkami) i powinien uwzględniać on przede wszystkim obszar przeznaczony do wycinki, opis lasów i gruntów przeznaczonych do zalesienia oraz lasów ochronnych, analizę gospodarki leśnej w minionym okresie, program ochrony przyrody i określenia kilku innych rodzajów zadań. 

Cały czerwony obszar (patrz niżej) nie oznacza, że zostaną wycięte z niego wszystkie drzewa. Dopiero po przybliżeniu wybranego terenu i zaznaczeniu określonego obszaru uwzględnionego w PUL można otrzymać bardziej szczegółowe informacje, uwzględniające takie dane jak: przedział czasowy rębni, obszar rębni na wydzielonym obszarze i typ rębni. Dane informują o tym, że ze wskazanego obszaru wycince podlegała, podlega (choć nie jest to wskazane nigdzie wprost) lub podlegać będzie określona część tego terenu.

Jeżeli rębnia została już przeprowadzona w całości lub częściowo, odbiór treści przedstawionych w wyskakującym okienku przy określonej rębni może ułatwić zmiana typu mapy – z widoku topograficznego na satelitarny. Pomaga to lepiej zobrazować sposób przeprowadzania wycinki drzew. Opcja ta została dodana nieco później, kilka dni po publikacji.

Kłopoty w interpretacji przyczyną sporu. Stanowisko Lasów Państwowych oraz inicjatywy Lasy i Obywatele

Mapa wywołała niemałe zamieszanie w sieci. Bardzo szybko zaczęły pojawiać się jej błędne interpretacje. Lasy Państwowe odniosły się do sprawy, wskazując na swojej oficjalnej stronie oraz w social mediach na to, że autorzy mapy dopuścili się manipulacji. Jednym z największych zarzutów Lasów Państwowych co do mapy są czerwone linie, które w małej skali zdają się pokrywać bardzo duży obszar kraju – większy nawet niż same lasy, co ponadto sugerowałoby, że cały ten obszar zostanie wycięty. Gdy poprosiliśmy Lasy Państwowe o komentarz dowiedzieliśmy się, że:

„Im bardziej pomniejszamy mapę, tym większa jej część pokrywa się czerwonym, ostrzegawczym kolorem. W małej skali, gdy na ekranie widać kontur całego kraju, czerwony kolor pokrywa powierzchnię większą niż zajmują wszystkie lasy. Im bardziej pomniejszamy mapę, tym większe wrażenie, że wszystkim lasom w Polsce grozi zagłada. To efekt zastosowania grubości linii oznaczającej powierzchnię rzekomych »wycinek«. Ten mankament powoduje, że w dużej skali czerwony kolor pokrywa większą powierzchnię niż zajmują wszystkie lasy (szczególnie jaskrawo widoczne w lubuskim). Całkowicie ginie też 1/5 lasów w Polsce, czyli lasy prywatne. Mapa ich nie dotyczy (choć w nich również prowadzi się cięcia), powinny się więc zielenić w regionach, gdzie stanowią zauważalny odsetek. Mapa też nie pokazuje, że w Lasach Państwowych zostawiamy 5% powierzchni zrębowych bez ingerencji do naturalnego rozkładu”. 

Anna Malinowska, Rzecznik prasowy Lasów Państwowych

Obok wskazuje się także na to, że mapa nie informuje odbiorcy wprost, że na dużej części obszarów zaznaczonych na czerwono  wycinki zostały już przeprowadzone i zasadzono tam już nowe drzewa. 

„W rzeczywistości jest to obraz planów prac nadleśnictw rozłożonych na prawie dwa dziesięciolecia (od 2011 r. do 2029 r.). Poza tym w wielu miejscach cięcia zostały przeprowadzone dużo wcześniej i już od kilku lat rośnie tam nowe pokolenie drzew. Nikt nie wycina całych połaci lasu, w większości przypadków ścinamy drzewa jedynie w niewielkich »gniazdach«, usuwamy pojedyncze egzemplarze lub grupy drzew. W rębniach zupełnych – czyli takich, gdzie usuwa się wszystkie drzewa (1/4 powierzchni rębni w LP) w wielu przypadkach wycinamy jedynie wąski pas, część wydzielenia (zaznaczone czerwoną linią na mapie). W przypadku pozostałych 3/4 rębni w obecnym 10-leciu najczęściej użytkowana jest jedynie część: w postaci gniazd, usuwania pojedynczych drzew itd.”. 

Anna Malinowska, Rzecznik prasowy Lasów Państwowych

Innym zarzutem jest także trudność w interpretacji sprzed ekranu komputera. Dane i informacje zamieszczone na mapie – jak podkreślają Lasy Państwowe – nie wskazują na to, jak las wygląda w końcowej fazie realizacji planu (PUL): 

„W podkładzie widzimy wyłącznie graficzną kompozycję mapową. Przed ekranem komputera nie sposób zweryfikować, jak wygląda las w końcowej fazie realizacji planu urządzenia lasu (dokument obowiązujący przez 10 lat, w którym opisane są wszystkie prace w danym nadleśnictwie) Np. co stało się po cięciu opisanym np. tak: »wycinka 30% starych drzew w formie dziur na większości powierzchni«”.

Anna Malinowska, Rzecznik prasowy Lasów Państwowych

Do sprawy odniósł się także Komitet Nauk Leśnych i Technologii Drewna PAN, zwracając uwagę na aspekt wycinki starych drzew. We wpisie na facebookowym profilu komitetu czytamy, że:

„Stare lasy są piękne, ale w przypadku większości gatunków wraz z wiekiem drzewostanów obserwuje się coraz mniejszą tolerancję na zmiany warunków siedliskowych wynikającą ze zmian klimatu oraz depozycji atmosferycznej azotu pochodzącego z zanieczyszczenia środowiska. Wynika to przede wszystkim z braku plastyczności systemów korzeniowych u starszych drzew. Dlatego są one bardziej podatne na wszelkiego rodzaju niekorzystne czynniki środowiskowe w tym susze oraz gradacje owadów i choroby grzybowe. Inicjatorzy z »Lasy i Obywatele« w swojej akcji mieli prawdopodobnie dobre chęci, ale ta akcja może przynieść wiele złego. Zatrzymanie przebudowy drzewostanów i wyprzedzania rozpadów przez zamianę najbardziej zagrożonych starych drzewostanów na nowe pokolenia drzew w dłuższej perspektywie może zagrozić trwałości lasów”. 

Komitet Nauk Leśnych i Technologii Drewna PAN,  wpis na Facebooku 28.03.2021

Czy krytyka Lasów Państwowych jest zasadna? Cały spór między Lasami Państwowymi a inicjatywą Lasy i Obywatele dotyczy głównie sposobu interpretacji nieoficjalnej mapy rębni. Przy mapie na stronie inicjatywy Lasy i Obywatele można znaleźć objaśnienia, które umożliwiają właściwą interpretację, ale z kolei jej wizualne aspekty przysporzyły niektórym pewnych kłopotów w odbiorze. W odpowiedzi na pojawiające się w social mediach błędne interpretacje odbiorców i pytanie o to, jakie wnioski w ogóle można wyciągnąć na podstawie mapy, jej twórcy wskazali nam, że:

„Mapa powstała po to, by każdy mógł łatwo sprawdzić co się będzie działo w pobliskim lesie, a nie po to, by z niej ogólnie wyciągać jakieś wnioski. LP nie zapewniają rzetelnej czytelnej informacji o lasach”.

Marta Jagusztyn, autorka mapy, inicjatywa Lasy i Obywatele

Interpretacja mapy wymaga znajomości pewnych definicji i podstawowego orientowania się w tematyce. Jak wyżej wspomniano, mapę można zinterpretować poprawnie na podstawie udostępnionych na stronie informacji, ale trudno jest wskazać, czy – gdyby nie spór pomiędzy Lasami Państwowymi a inicjatywą Lasy i Obywatele – mapa byłaby odbierana we właściwy sposób, czyli tak jak po udzieleniu komentarzy i wyjaśnień z obu stron. Paradoksalnie konflikt ten pomógł w lepszej interpretacji mapy. Niektóre aspekty takie jak to, że niektóre obszary zostały już wycięte i w ich miejscu rosną drzewa, nie są wskazane wprost ani na mapie, ani w jej legendzie. Dano to wyraźnie do zrozumienia dopiero po wywiadach z twórcami mapykomunikacie Lasów Państwowych. Bez zapoznania się ze wszystkimi komunikatami i objaśnieniami (od autorów oraz Lasów Państwowych) zamieszczanych w mediach odbiór mapy dla wielu mógłby nie być tak intuicyjny i pełny, choć i w tym miejscu autorzy mapy zaznaczają, że lepszej mapy na temat rębni na podstawie dostępnych danych zrobić nie mogli:

„Pokazujemy na czerwono pododdziały, bo to podstawowa jednostka, dla której planuje się PUL. Pracownicy LP zarzucają nam, że to manipulacja, ale a. wszystkie informacje są dostępne na pop upie, b. raczej nie da się tego lepiej pokazać przy obecnych danych. A jeśli chodzi o rębnie złożone to w ogóle nie jest to możliwe.

(…) 

Odpowiadamy, że całe potrzebne info na mapie jest, zakładamy, że użytkownik potrafi czytać i że takiej mapy raczej nie da się zrobić lepiej, a już na pewno nie na tych danych”.

Lasy i Obywatele, wpis na Facebooku 23.03.2021

Na początku, gdy mapa pojawiła się w sieci, wbrew intencji twórców przy pierwszym kontakcie nie każdy odbiorca poświęcił jednak chwilę na to, by dokonać dokładnej interpretacji we właściwy sposób. Nie każdy zrozumiał, że w miejscach oznaczonych na czerwono będą zasadzone lub już rosną nowe drzewa, a problem przejawia się raczej na innych płaszczyznach. Niektórzy odbiorcy zaczęli alarmować, że wszystkie te obszary będą wycięte, sugerując nawet, że Lasy Państwowe zamierzają zmienić kraj w „pustynię” (jeden z takich wpisów uzyskał ponad 3 tys. udostępnień). To właśnie takie reakcje stały się podstawą do reakcji Lasów Państwowych, które przypisały winę za błędne interpretacje bezpośrednio autorom mapy z tego względu, że – jak zauważają – dane zostały źle zwizualizowane i niewystarczająco objaśnione.

Wpis na facebooku. Użytkownik napisał: "Te lasy, zaznaczone na czerwono mają być wycięte. to oficjalna strona Lasów Państwowych, w których rządzi PiS

Źródło: www.facebook.com

Mapa budzi kontrowersje, ale pomogła zauważyć pewne problemy związane z wycinką drzew

Pomijając błędne interpretacje niektórych osób, mapa pomogła zauważyć problemy, które wcześniej nie były tak dostrzegalne. Z jednej strony, jak wskazują Lasy Państwowe, w ostatnim dziesięcioleciu powierzchnia lasów w Polsce zwiększyła się o 188,5 tys. ha, a lesistość na przestrzeni kilku dekad zwiększyła się z 21 proc. do ok. 30 proc. (patrz wykres poniżej), o czym pisaliśmy również w jednej z analiz wypowiedzi polityków.

Tabela przedstawiająca wzrost lesistości. Lesistość w 1946 roku wynosiła 20,8%, zaś w 2018 roku już 29,6%.

Źródło: www.lasy.gov.pl

Natomiast z drugiej – przykładowo redakcja serwisu Gazeta.pl wskazuje na podstawie mapy, że wiele rębni prowadzonych jest w otulinach parków narodowych i rezerwatów, a to zaś może wiązać się z niszczeniem siedlisk zwierząt i zakłócaniem ich spokoju. W opinii redakcji mapa unaocznia także, jak wiele lasów w Polsce przeznaczonych jest na pozyskiwanie surowca, czyli że są to głównie lasy gospodarcze. Ponadto autorzy mapy poproszeni przez nas o komentarz wskazali nam, że dla nich: 

„Same rębnie nie stanowią problemu jako takie, nie jesteśmy przeciwni użytkowaniu lasów. Problemem jest ile się tnie, a szczególnie gdzie się tnie (lasy stare, lasy ochronne, lasy podmiejskie). Problemem jest też  to, że nad lasami brak kontroli społecznej”.

Marta Jagusztyn, autorka mapy, inicjatywa Lasy i Obywatele

Sami autorzy inicjatywy podnoszą argument, w myśl którego ich głównym celem jest aktywizacja obywateli w sprawy okolicznych lasów, a mapa ma umożliwić zorientowanie się, co będzie się w nich działo w najbliższych latach i – w razie chęci do działania – ma dawać możliwość wpłynięcia na działania Lasów Państwowych w określonym obszarze.

Podsumowanie. Co dalej będzie z mapą wycinek? Czy zostanie udoskonalona?

Inicjatywa związana ze stworzeniem mapy zwraca uwagę na pewne problemy, które mogą stać się polem do otwarcia dialogu na linii Lasy Państwowe – aktywiści/osoby zainteresowane problemem, połączonego z merytoryczną krytyką pewnych zjawisk z punktu widzenia obywateli. Spór wokół technicznych kwestii mapy pokazuje, że bardzo ważne jest, by zadbać o właściwy odbiór określonych działań. Choć z mapy można korzystać w prawidłowy sposób przy użyciu objaśnień twórców, to warto mieć na względzie, że umieszczanie w sieci informacji na mapach wymaga zachowania pewnej ostrożności. Mając świadomość, że niektóre materiały na temat rębni nie są pełne lub nie da się ich w pełni wywnioskować na podstawie danych zawartych w Banku Danych o Lasach, należałoby pobrane dane zamieszczać na innej mapie ze szczególną uwagą. Nigdy nie wiadomo, jak może ją odczytać i zinterpretować potencjalny odbiorca, szczególnie gdy jest nim użytkownik niemający wiedzy na temat lasów, do którego domyślnie kierowana jest wskazana treść.

O ile trudno jest winić autorów mapy za jej błędne interpretacje i celowe wprowadzanie w błąd, tak niektóre reakcje odbiorców wskazywały rzeczywiście na to, że może ona zostać niewłaściwie odczytana i wykorzystana jako narzędzie w walce politycznej. Takie przypadki powinny dać sygnał, co i jak należy poprawić w mapie lub jej legendzie, by każdy mógł ją zinterpretować w sposób prosty i zgodnie z wolą autorów. Autorzy mapy zapewniają, że tak właśnie będzie – deklarują chęć jej poprawienia błędów i udoskonalenia mapy. Zdaniem Lasów Państwowych mapa już wyrządziła wiele szkód. Przedstawiciele inicjatywy Lasy i Obywatele, co podkreślono w rozmowie z redakcją OKO.press, uważają, że najlepszym rozwiązaniem będzie, jeśli to Lasy Państwowe udostępnią własny system przedstawiający obszary rębni.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram