Strona główna Fake News Nadanie Ukraińcom numeru PESEL wpłynie na wybory? Fałsz!

Nadanie Ukraińcom numeru PESEL wpłynie na wybory? Fałsz!

Uzyskanie numery PESEL nie uprawnia do głosowania w wyborach parlamentarnych.

Nadanie Ukraińcom numeru PESEL wpłynie na wybory? Fałsz!

Fot. Element5 Digital / Pexels

Nadanie Ukraińcom numeru PESEL wpłynie na wybory? Fałsz!

Uzyskanie numery PESEL nie uprawnia do głosowania w wyborach parlamentarnych.

Fake news w pigułce 

  • W mediach społecznościowych pojawił się film, w którym pada informacja, że przy pomocy numerów PESEL przydzielonych Ukraińcom PiS może wygrać wybory.
  • Posiadanie numeru PESEL nie jest równoznaczne z prawem do głosu w wyborach.

5 kwietnia na prywatnym koncie facebookowym udostępniono post z materiałem wideo z TikToka, w którym padła sugestia, że wynik nadchodzących wyborów parlamentarnych jest już przesądzony. Jak możemy usłyszeć: „Na wybory w ogóle nie musicie iść, bo PiS już wygrał. Bo PiS ma kilka milionów PESEL-i ukraińskich. […] Stąd taka dbałość rządu […] o swoich braci ukraińskich, czyli o swoich wyborców” (czas nagrania 0:47).

Autor filmu zakłada, że nadanie numeru PESEL jest równoznaczne z przyznaniem głosu w wyborach w Polsce. Według prawa to nie wystarczy do wzięcia udziału w głosowaniu.

Zrzut ekranu posta na Facebooku udostępniającego TikToka. W kadrze jest szpakowaty mężczyzna w czarnej kurtce. Nad nim znajduje się napis wielkimi literami: „TO SIĘ NAPRAWDĘ DZIEJE NA NASZYCH OCZACH”.

Źródło: www.facebook.com

Post wywołał spore zainteresowanie internautów: zareagowano na niego ponad 14 tys. razy i udostępniono dalej ponad 26 tys. razy. Nie ma pod nim komentarzy.

Kto może głosować w Polsce? PESEL to nie wszystko

Słowa mężczyzny wypowiadającego się w filmie sugerują, że przyznanie numeru PESEL uchodźcom z Ukrainy, to łatwe kupowanie sobie głosów. Założenie, że uprawnia on do głosowania w wyborach parlamentarnych, jest błędne – mogą to robić wyłącznie obywatele Polski.

Przyznanie numeru PESEL nie sprawia, że osoba, która go posiada, automatycznie staje się obywatelem RP. Zgodnie z art. 7 ustawy o ewidencji ludności w rejestrze PESEL gromadzone są dane:

  • obywateli polskich zamieszkujących na terytorium Polski,
  • obywateli polskich zamieszkujących poza granicami Polski w związku z ubieganiem się o polski dokument tożsamości,
  • cudzoziemców zamieszkujących na terytorium Polski.

Jak widać, cudzoziemcy posiadający PESEL stanowią w rejestrze odrębną kategorię niż obywatele kraju.

Cudzoziemiec może uzyskać polskie obywatelstwo po spełnieniu szeregu warunków, w tym określonego czasu nieprzerwanego przebywania w Polsce. Różni się on w zależności od sytuacji. 

Najkrócej na przyznanie obywatelstwa mogą czekać małoletni cudzoziemcy, których jedno z rodziców jest Polakiem lub przywrócono mu polskie obywatelstwo. W przypadku pełnoletnich cudzoziemców ten okres wynosi przynajmniej 2, 3 albo 10 lat przy spełnieniu innych warunków, o których możesz przeczytać w jednej z naszych analiz.

Komu przyznaje się numer PESEL? 

podobnych dezinformujących materiałach przyznanie numeru PESEL Ukraińcom przedstawiano jako nietypowe posunięcie ze strony władz. Tymczasem już przed inwazją Rosji na Ukrainę istniała podstawa prawna, dzięki której PESEL był nadawany cudzoziemcom (nie tylko Ukraińcom).

Numer PESEL przydzielany jest cudzoziemcom z urzędu, jeśli zameldowali się w Polsce na pobyt powyżej 30 dni. Jeśli dana osoba nie jest zameldowana, otrzyma PESEL po złożeniu wniosku o jego nadanie w urzędzie gminy.

PESEL nadawany jest z urzędu również cudzoziemcom, którzy uzyskali: 

  • prawo stałego pobytu lub zezwolenie na pobyt stały,
  • zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego Unii Europejskiej,
  • status uchodźcy, ochronę uzupełniającą albo azyl,
  • zgodę na pobyt tolerowany,
  • ochronę czasową,
  • zgodę na pobyt ze względów humanitarnych.

Czy numery PESEL dla Ukraińców to inicjatywa wyłącznie posłów PiS?

3 marca 2022 roku, po inwazji Rosji na Ukrainę, w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawił się projekt ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Dzień później wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik poinformował na antenie Polsat News, że projekt przewiduje m.in. nadanie uchodźcom z Ukrainy numeru PESEL: 

„Nie obywatelstwa, tylko PESEL, chodzi o techniczny numer, tylko po to, by oni mogli robić większość rzeczy, które są tu potrzebne, żeby mogli mieć dostęp do usług cyfrowych”.

Maciej Wąsik w rozmowie z Polsat News

Przyznanie Ukraińcom takiego numeru od początku nie wiązało się z jednoczesnym przyznaniem obywatelstwa. Według wiceministra projekt ten zgłaszała również opozycja, która niemal jednogłośnie poparła jego przyjęcie.

Zorganizowane grupy Ukrainek w Przemyślu? Wyjaśniamy sytuację zaistniałą w ubiegłym roku

filmie przytoczono też informację o zorganizowanych grupach Ukrainek, na temat których komentowano w polskich mediach w ubiegłym roku: „W Przemyślu rejestrują się w ZUS-ie, w MOPS-ie, żeby dostać te wszystkie karty itd. a potem zasiłki. Potem wracają na Ukrainę do siebie i potem przyjeżdża jeden człowiek z kilkudziesięcioma kartami do wypłat, robi wypłaty w bankomacie i z tą kasą wraca do siebie na Ukrainę” (czas nagrania 00:03).

Sprawę tę wyjaśnialiśmy na łamach Demagoga z zastrzeżeniem, że sytuacje, w których grupy oszustów wykorzystują luki w polskim systemie prawnym, nie są dowodem na to, że wszystkie osoby z Ukrainy mają podobne podejście w tej kwestii.

Apelowaliśmy również o niewykorzystywanie artykułu do publikowania nienawistnych treści wobec uchodźców i uchodźczyń.

26 września 2022 roku Wojciech Bakun, prezydent Miasta Przemyśla, opublikował na Facebooku post, w którym wspomniał o zorganizowanych grupach Ukraińców przyjeżdżających po polskie świadczenia socjalne. Potwierdziły to również media.

Chodziło o jednorazową wypłatę 300 zł, na którą może liczyć Ukrainiec, który legalnie wjechał na terytorium Polski bezpośrednio z Ukrainy po 24 lutego 2022 roku i posiada numer PESEL. Uchodźcy są również uprawnieni do pobierania tzw. 500+ oraz do korzystania z innych świadczeń rodzinnych

Zgodnie z art. 11 ustawy pomocowej, aby pobierać te świadczenia (m.in. jednorazową wypłatę 300 zł czy „500+”), obywatel Ukrainy nie może opuszczać Polski na dłużej niż 30 dni. W teorii zostaje wówczas pozbawiony prawa do pomocy, jednak w praktyce wyglądało to różnie, m.in. przez słaby przepływ informacji pomiędzy ZUS a Strażą Graniczną.

Jeśli urzędnik ma wątpliwości, może przeprowadzić rodzinny wywiad środowiskowy w miejscu pobytu świadczeniobiorcy lub zweryfikować warunek przebywania w Polsce. Wojciech Dyląg z rzeszowskiego oddziału ZUS wskazywał, że faktycznie zdarzają się przypadki, kiedy ukraińscy rodzice byli wzywani do zwrotu nienależnie pobranych pieniędzy. W październiku poinformowano również, że wstrzymano wypłaty dla 80 tys. obywateli Ukrainy.

Podjęto kroki, aby uszczelnić system: ustawa została znowelizowana

13 stycznia 2023 roku Sejm uchwalił nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. W myśl art. 26. ust. 3g istnieje możliwość wstrzymania wypłaty świadczeń Ukraińcom, którzy opuszczą terytorium Polski.

Ponadto w art. 3 ust. 4 p. 2 znalazł się również zapis o tym, że ZUS oraz inne organy realizujące świadczenia rodzinne mają możliwość sprawdzania w rejestrze Straży Granicznej dat  wjazdu i wyjazdu z Polski poszczególnych osób z Ukrainy.

PESEL oraz pomoc dla Ukraińców elementem dezinformujących narracji

Podobne fałszywe treści o numerach PESEL w kontekście ukraińskich uchodźców sprawdzaliśmy w Demagogu wielokrotnie. Według takich doniesień PESEL miał być równoznaczny z przyznaniem prawa do głosowania i innych praw, które przysługują obywatelom Polski.

Na tej podstawie budowano antyuchodźczą narrację i starano się zniechęcić Polaków do pomagania Ukraińcom. Popularnym przekazem było to, że Polacy zaczynają być traktowani we własnym kraju jak obywatele drugiej kategorii: opisywano rzekome „przywileje” uchodźców, tj. darmowe bilety na przejazdy kolejowe (które były rozwiązaniem czasowym) czy rzekome rozdawanie darmowych mieszkań.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać