Edukacja 
Ekologia 
Energetyka 
Fact-checking 
Klimat 
Rosja 
UE 
Ukraina 
Wybory 
Skopiuj link
Drukuj
Udostępnij
11 min czytania
Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
11 min czytania
„Pandemia homoseksualizmu”? Dezinformacja i dyskryminacja
Na Facebooku opublikowano nagranie z sondy ulicznej, w którym pojawiają się tezy wprowadzające w błąd.
fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog
„Pandemia homoseksualizmu”? Dezinformacja i dyskryminacja
Na Facebooku opublikowano nagranie z sondy ulicznej, w którym pojawiają się tezy wprowadzające w błąd.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- Na profilu Co Mówią opublikowano sondę, w której padają fałszywe twierdzenia na temat orientacji seksualnej [czas nagrania 10:08], szczepień [czas nagrania 10:14] czy sieci 5G [czas nagrania 11:28]. Można w niej również usłyszeć, że podmioty państwowe są rzekomo prywatnymi firmami [czas nagrania 0:55, 1:21, 5:39, 6:02].
- Reporter przeprowadzający rozmowę kilka razy podejmuje próbę podważenia prawdziwości głoszonych przez rozmówczynię tez [np. czas nagrania 6:43, 7:49]. Te jednak stanowią dominującą część wideo, dlatego zdecydowaliśmy się je omówić.
- Szczepienia są bezpieczne i nie zmieniają DNA. Związki w nich zwarte nie docierają do jądra komórkowego, czyli lokalizacji, w której komórki przechowują swoje DNA.
- Homoseksualność nie jest chorobą, a więc nie można jej nazwać pandemią – jak to miało miejsce w filmie [czas nagrania 11:28]. Jest orientacją seksualną, prawidłowym wariantem seksualności człowieka.
4 grudnia 2023 roku na profilu Co Mówią opublikowano sondę uliczną, w której padają fałszywe twierdzenia na temat orientacji seksualnej [czas nagrania 10:08], szczepień [czas nagrania 10:14] czy sieci 5G [czas nagrania 11:28]. W nagraniu można również usłyszeć, że podmioty państwowe są rzekomo prywatnymi firmami [czas nagrania 0:55, 1:21, 5:39, 6:02].
Reporter przeprowadzający sondę uliczną kilka razy podejmuje próbę podważenia prawdziwości głoszonych przez rozmówczynię tez [np. czas nagrania 6:43, 7:49]. Te jednak stanowią dominującą część wideo, dlatego zdecydowaliśmy się omówić przytaczane w nagraniu twierdzenia. Ponadto omawiany materiał został udostępniony na innych profilach, był także szeroko komentowany przez użytkowników Facebooka. To również sprawiło, że treści podawane w sondzie ulicznej zostały przez nas uznane za warte sprostowania.
Fot. www.facebook.com
Wśród komentarzy dominowały te popierające przytaczane w nagraniu treści. Na przykład wypowiedź [pisownia oryginalna]: „Brawo dla Pani.Mamy jeszcze mądrych i odwaznych ludzi w kraju.Szacunek” spotkała się z odzewem ponad 3 tys. reakcji. Niewiele mniej, bo ponad 800 osób zareagowało na inny pochlebny komentarz: „Brawo dla Pani !!! Wszyscy powinnismy się wypowiadać w ten sposób i bronić nas samych i nauczyć się naszego prawa”.
Samo nagranie również zyskało bardzo dużą popularność: wyświetlono je ponad 1,7 mln razy, skomentowano 5,4 tys. razy i zareagowano na nie ponad 33 tys. razy.
Szczepienia nie zmieniają DNA
W nagraniu padają słowa: „Szczepione dziecko: zmienia mu się DNA. Stąd mamy pandemię homoseksualizmu” [czas nagrania 10:08].
Jak już niejednokrotnie (np. 1, 2) pisaliśmy na łamach Demagoga, szczepionki nie zmieniają DNA osób, którym je podano. Dotyczy to również nowoczesnych preparatów zawierających w swoim składzie mRNA, czyli niewielkie cząsteczki kwasu rybonukleinowego. Związki te nie docierają do jądra komórkowego, czyli lokalizacji, w której komórki przechowują swoje DNA.
Z kolei „pandemia homoseksualizmu” jest pejoratywnym sformułowaniem, które nie odzwierciedla rzeczywistości. Pandemia dotyczy zachorowań, zaburzeń stanu zdrowia. Tymczasem homoseksualność nie jest ani chorobą, ani zaburzeniem, ani nieprawidłowością. Jest orientacją seksualną, pociągiem uczuciowym i erotycznym wobec osób tej samej płci.
Jak podaje Polskie Towarzystwo Seksuologiczne (PTS):
„Orientacja seksualna jest współcześnie definiowana jako pociąg erotyczny i uczuciowy wobec mężczyzn, kobiet lub obu płci. Orientacja heteroseksualna, homoseksualna i biseksualna są traktowane jako prawidłowe warianty rozwojowe seksualności człowieka. Osoby homoseksualne stanowią około 5% populacji”.
Homoseksualność nie jest następstwem szczepienia
Należy również podkreślić, że wbrew temu, co powiedziano w nagraniu [czas nagrania 10:08], homoseksualność nie jest skutkiem przyjęcia szczepionki. Polskie Towarzystwo Seksuologiczne (PTS) tak komentuje czynniki decydujące o orientacji seksualnej: „Kształtowanie się orientacji seksualnej jest procesem złożonym, pozostającym pod wpływem wielu czynników, wśród których znaczącą rolę odgrywają uwarunkowania biologiczne”.
Jak więc wskazano powyżej, orientacja seksualna jest zmienną przede wszystkim biologiczną: zespołem cech, z którymi osoba przychodzi na świat. Homoseksualność istniała zresztą zanim wynaleziono jakiekolwiek szczepionki.
Szczepionki zapobiegają chorobom i ratują życie wielu ludzi
W nagraniu padają również słowa: „są tak straszne, drastyczne, chemiczne, toksyczne, rakotwórcze, wręcz śmiertelne składniki tych szczepionek” [czas nagrania 10:14].
Jak już niejednokrotnie pisaliśmy na łamach Demagoga, szczepionki są bezpieczne i skuteczne, a ich działanie pozwala chronić zdrowie i życie milionów osób na całym świecie. Skład szczepionek jest jawny, a każda substancja znajdująca się w nich – dokładnie przebadana.
Jak każda substancja szczepionki mogą wywoływać działania niepożądane. Są one sygnalizowane na ulotkach preparatu, a także w innych miejscach, np. w internecie. Ryzyko związane z odczynami niepożądanymi jest znacznie mniejsze niż to, które wiąże się z przechorowaniem COVID–19.
Małe dzieci należy szczepić, by zabezpieczyć je przed chorobami
W materiale słyszymy również: „nie wolno szczepić dzieci do trzeciego roku życia” [czas nagrania 9:05].
To nieprawda. Celem szczepień ochronnych jest zmniejszenie ryzyka wiążącego się z przechorowaniem danego schorzenia. Wiele szczepionek podaje się nie tylko przed ukończeniem trzeciego roku życia, ale wręcz tuż po urodzeniu. Wynika to właśnie z ochronnych właściwości szczepionek.
Takie choroby jak krztusiec czy polio są groźne nawet dla osoby dorosłej, a tym bardziej dla niemowlęcia. Dlatego tak wcześnie podaje się dzieciom preparaty profilaktyczne (wykonanie pierwszego szczepienia przeciw obu tym chorobom rekomenduje się od 2. miesiąca życia).
Składniki szczepionek są dobrze przebadane i bezpieczne
Dalej w nagraniu mowa o tym, że szczepienia „zmieniają DNA dzieciom […]. Poza tym jest jako konserwant rtęć. Dwudziestokrotnie przekroczona norma dla mężczyzny 130 kilo. Poza tym w tych wszystkich szczepionkach jest polisorbat 80 i boran sodu” [czas nagrania 9:31].
Po pierwsze, jak już wspomniano, szczepienia nie zmieniają DNA (1, 2, 3). Po drugie, jak już pisaliśmy w poprzednich analizach, składniki szczepionek są w nich obecne w bezpiecznych dawkach i nie są zagrożeniem dla zdrowia.
Jeśli chodzi o rtęć, to pierwiastek ten występuje w niektórych szczepionkach w bezpiecznej dla zdrowia dawce oraz postaci – etylortęci. Poszczególne związki mogą wykazywać diametralnie odmienne działanie na organizm, nawet jeśli znajdują się w nich te same pierwiastki. Dlatego np. etylortęć stanowi bezpieczny dodatek do tych preparatów, a podobna do niej metylortęć jest toksyczna.
Substancje dodawane do szczepionek występują w niewielkich dawkach
W nagraniu podano [czas nagrania 9:31] również, że zagrożenie dla zdrowia stanowią takie składniki szczepionek, jak polisorbat 80 czy boran sodu. Polisorbat 80 jest emulgatorem, stabilizatorem (substancją zapewniającą m.in. odpowiednie rozpuszczenie czy rozprowadzenie jednej substancji w drugiej) dodawanym do niektórych szczepionek. Jest on również powszechnym składnikiem lodów, deserów czy sosów. European Medicines Agency (EMA) ocenia, że ryzyko zagrożenia dla zdrowia związane ze stosowaniem tego składnika jest „bardzo niskie”.
Boran sodu jest dodawany do niektórych szczepionek. Jest również naturalnie obecny w wielu owocach, warzywach liściastych, strączkach, orzechach, a także w winie, cydrze i piwie. W szczepionkach znajdują się bardzo niewielkie ilości tej substancji i nie wpływają one na ogólne bezpieczeństwo preparatu.
Sieć 5G nie stanowi zagrożenia dla zdrowia
W nagraniu padają również słowa: „4–6 grudnia mają włączać pełną parę tych anten 5G […]. Jak włączą, to wszyscy zaszczepieni umrą, dlatego że z tymi szczepionkami w cudzysłowiu na COVID–19 zostały im wstrzyknięte grafen […]. Wszyscy zaszczepieni umrą” [czas nagrania 11:28].
To kolejne tego typu „ostrzeżenia” wygłaszane przez osoby szerzące dezinformację na temat sieci 5G. Wcześniej można było zetknąć się np. z tezami, że z powodu tego promieniowania ludzkość zginie 4 października 2023 roku. Tak się jednak nie stało. To samo dotyczy „przestróg”, które były publikowane w czerwcu 2022 roku – wynikało z nich, że sieć 5G zabija w ciągu kilku miesięcy.
Z tez przytaczanych w analizowanym nagraniu [czas nagrania 11:28] wynika, że wszystkie osoby zaszczepione miałyby zginąć 4–6 grudnia 2023 roku. Obecnie, w momencie pisania tej analizy (27 grudnia 2023 roku) brak informacji o masowych zgonach w tych dniach wśród osób, które przyjęły szczepienie.
Należy również podkreślić, że, jak już niejednokrotnie pisaliśmy na łamach Demagoga:
- sieć 5G nie stanowi zagrożenia dla zdrowia,
- w szczepionkach nie ma związków grafenu – ich skład jest jawny i można go sprawdzić,
- sieć 5G nie nawiązuje połączenia z żadnymi strukturami w ciele i nie oddziałuje na nie w ten sposób.
Policja, ministerstwa, urzędy i WHO nie są prywatnymi korporacjami
W nagraniu poruszono również wątek tzw. prywatnych korporacji DUNS [czas nagrania 0:55, 1:21, 5:39, 6:02]. Jest to dezinformacyjna narracja, którą już wcześniej analizowaliśmy na łamach Demagoga (np. 1, 2). Zgodnie z nią podmioty takie jak policja mają być prywatnymi firmami, a nie organami państwowymi. Świadczyć o tym ma posiadanie przez nie tzw. numeru D–U–N–S.
W omawianym materiale padają słowa: „policja to też jest prywatna korporacja prawa handlowego DUNS” [czas nagrania 5:39]. I dalej: „To jest lista numerów DUNS. Jako prywatna korporacja: kancelaria prezydenta […], kancelaria sejmu, senatu […], kancelaria Prezesa Rady Ministrów […], Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, GUS, komenda […], Ministerstwo Obrony Narodowej […], Ministerstwo Finansów też ma swoje DUNSy. [Ministerstwo – przyp. Demagog] Zdrowia, ZUS, ABW, CBA” [czas nagrania 6:02].
Analogiczne zarzuty padają pod adresem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO): „WHO to jest tylko zwykła prywatna korporacja prawa handlowego DUNS” [czas nagrania 0:55].
Jak już wyjaśnialiśmy w poprzednich analizach (np. 1, 2), posiadanie numeru D–U–N–S nie oznacza, że podmiot jest prywatną firmą czy korporacją. Numer ten stanowi rodzaj identyfikatora partnerów biznesowych. Służy nie tylko prywatnym organizacjom, ale też sektorowi administracji publicznej. Posiadają go nie tylko wymienione w filmie [czas nagrania 0:55, 1:21, 5:39, 6:02] podmioty, ale również np. Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ).
Worki na zwłoki to wątek, który pojawiał się już wcześniej w fake newsach
W nagraniu pojawiły się również inne wątki, które już wcześniej poruszano w dezinformujących narracjach. Padają tu np. słowa dotyczące worków do transportu zwłok: „W Warszawie zamówiono z MSW 100 tys. czarnych worków na trupy. […] Masowo kupują worki, wiedzą co się będzie działo” [czas nagrania 12:02].
Analogiczne twierdzenia były już wcześniej analizowane na łamach Demagoga. Na przykład w sierpniu 2023 roku pojawiały się nieprawdziwe informacje o rzekomym zamówieniu 100 tys. worków na zwłoki przez jeden ze szpitali MSWiA. Dezinformację tę obalało wtedy samo MSWiA. Ponadto, jak ustalił Demagog, firma, która rzekomo miała wykonać zamówienie, podała, iż informacja ta jest nieprawdziwa, a faktura przedstawiona jako dowód transakcji – fałszywa.
Reporter prowadzący rozmowę podejmował próby sprostowania informacji
Należy zaznaczyć, że w czasie rozmowy reporter kilka razy podejmował próbę sprostowania podawanych przez rozmówczynię informacji. Ponieważ jednak dezinformująca wypowiedź stanowiła dominującą część nagrania, zdecydowaliśmy się zareagować na prezentowane w materiale treści.
Poniżej zamieszczamy przykładowe próby sprostowań podejmowane przez reportera. Na przykład w stosunku do twierdzeń, jakoby podmioty państwowe były prywatnymi korporacjami [czas nagrania 0:55, 1:21, 5:39, 6:02], reporter powiedział: „Ale co to zmienia? Co to zmienia, jeśli te instytucje i tak trzymają nad nami władzę. [Rozmówczyni odpowiada: – przyp. Demagog] Tylko im się wydaje, ludzie są nieuświadomieni. [Reporter odpowiada: – przyp. Demagog] Ale jeśli panią zamkną, nie będzie się pani wydawało, tylko będzie pani faktycznie w więzieniu” [czas nagrania 6:43].
Dalej w nagraniu słyszymy, jak reporter mówi: „Jak bardzo by tego pani nie uargumentowała, to i tak żyjemy w rzeczywistości, w której obowiązuje pewne prawo, przepisy, które później są realizowane przez policję. [Rozmówczyni odpowiada: – przyp. Demagog] Tak im się wydaje. [Reporter odpowiada: – przyp. Demagog] Nie wydaje się, bo jeśli pani pójdzie do więzienia za niepłacenie podatków, to i tak będzie pani w tym więzieniu” [czas nagrania 7:49].
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
POLECANE DLA CIEBIE
