Strona główna Fake News Proces „Norymberga 2” rozpoczęty? Fake news!

Proces „Norymberga 2” rozpoczęty? Fake news!

Proces „Norymberga 2” rozpoczęty? Fake news!

Historia „procesu” zmyślonego na potrzeby teorii spiskowych.

Fake news w pigułce

  • W sieci krążą doniesienia o tym, jakoby w Kanadzie rozpoczęto przełomowy proces przeciw WHO i World Economic Forum (WEF) za rzekome zbrodnie przeciw ludzkości dokonane w czasie pandemii COVID-19, w tym m.in. za stosowanie szczepień czy testów PCR. Za rozpoczęcie procesu odpowiedzialny miałby być prawnik Reiner Füllmich.
  • Informacje na ten temat są fałszywe, ponieważ taki proces nie toczy się w kanadyjskim sądzie. Faktem jest, że prawnik Reiner Füllmich prezentuje fałszywe informacje na temat szczepień i testów PCR już od dłuższego czasu, ale sam zaprzeczył, by był odpowiedzialny za złożenie pozwu w takiej sprawie.

W czasie pandemii COVID-19 zwolennicy teorii spiskowych zaczęli sugerować, że wprowadzane rozwiązania takie jak szczepienia COVID-19 to eksperyment medyczny oraz zbrodnia przeciwko ludzkości, którym należy przeciwdziałać. W niektórych przypadkach dochodziło do sytuacji, w których szumnie ogłaszano rozpoczęcie procesów przeciwko władzom lub określonym osobom. Na naszych łamach przyglądaliśmy się już zmyślonym historiom na temat procesów przeciw Billowi Gatesowi i Anthonemu Fauciemu. 

Podobnie jest z historią na temat procesu, który miał zostać rozpoczęty w Kanadzie. Takie informacje zostały powielone na profilu Media Wolnościowe.tv 2, gdzie pojawiają się m.in. teorie spiskowe o płaskiej Ziemi. Z zamieszczonego tam tekstu dowiemy się, że pod przewodnictwem Reinera Füllmicha ruszył proces o nazwie „Norymberga 2”, skierowany przeciw WHO i World Economic Forum za zbrodnie przeciwko ludzkości. 

Zrzut ekranu wpisu na Facebooku, w którym przytoczono historię na temat pozwu przeciwko WHO i WEF w związku z rzekomo popełnionymi przez organizacje zbrodniami. Na wpis zareagowało ponad 100 osób, a ponad 80 udostępniło go dalej.

Źródło: www.facebook.com

Na Facebooku ta sama treść pojawiała się wcześniej w języku angielskim. Z kolei na podstawie wyników w wyszukiwarce Google można wskazać, że historia była kopiowana w sieci w wielu różnych państwach i za pośrednictwem różnych kanałów. Informacje na ten temat weryfikowano już m.in. w Hiszpanii, Ukrainie, Gruzji czy też Namibii.

Kim jest Reiner Füllmich? To niemiecki prawnik znany z szerzenia dezinformacji na temat pandemii COVID-19 

Reiner Füllmich – jak dowiadujemy się z jego strony internetowej – studiował prawo na Uniwersytecie Georga-Augusta w Getyndze oraz w Los Angeles. Hiszpański portal fact-checkingowy Newtral potwierdził, że Füllmich rzeczywiście prowadzi swoją własną kancelarię. Nie odnaleźli jednak akt spraw, w które miał być zaangażowany.

Od początku pandemii Reiner Füllmich rozpowszechnia fałszywe informacje na temat COVID-19. W poprzednich analizach sprawdzaliśmy publikowane przez niego tezy o tym, jakoby testy PCR były nieskuteczne, a COVID-19 był niegroźną chorobą. Na jego temat pisały też redakcje fact-checkingowe, takie jak AFP Sprawdzam oraz PolitiFact.

Reiner Füllmich nie ma wykształcenia medycznego. Mimo że na jego stronie w rubryce „główne obszary działalności” znajdziemy punkt „prawo medyczne”, to nie oznacza to, że prawnik jest autorytetem w kwestiach dotyczących ochrony zdrowia. Więcej informacji na jego temat znajdziesz w innej naszej analizie.

Proces przeciw WHO i WEF nie toczy się w kanadyjskim sądzie najwyższym

historii o Reinerze Füllmichu przewijają się wątki teorii spiskowej, według której światem rządzi 3 tys. najbogatszych osób, które zaplanowały pandemię na 2050 rok, a wskutek chciwości miały przyspieszyć swoje plany. Jak możemy przeczytać, prawnik walczy z grupą wskazanych ludzi w sądzie: rozpoczął się proces o globalne zbrodnie przeciwko ludzkości, złożony i przyjęty przez Superior Court of Justice of Canada (…). Zespół ponad 1000 prawników i ponad 10 000 ekspertów medycznych pod kierownictwem Niemca Reinera Fuellmicha, jednego z najpotężniejszych prawników w Europie”.

Informacje na ten temat nie są zgodne z prawdą z kilku powodów. Organ sądowy pod nazwą Superior Court of Justice of Canada” nie istnieje. Zamiast tego w Kanadzie można znaleźć podmioty takie jak Ontario Superior Court of Justice lub Supreme Court of Canada. Na stronie wskazanych sądów nie znajdziemy informacji, by sprawa o nazwie Norymberga 2” lub podobnej była w ogóle prowadzona. 

O sprawie pisała hiszpańska redakcja fact-checkingowa Newtral. Z przeprowadzonej analizy wynikało, że wniosek z pozwem w podanym kontekście był złożony 10 lutego 2022 roku do Ontario Superior Court of Justice, ale – jak przekazał im sąd – nie został zaakceptowany. Oprócz tego ważny jest również fakt, że taki wniosek nie był składany przez Reinera Fülllmicha, co 8 maja zdementował sam zainteresowany na Telegramie. 

Testy PCR nie działają, a szczepionki to eksperyment medyczny? Znane i często powtarzane fałszywe informacje

wpisu na Facebooku dowiemy się, jakoby Fuellmich i jego zespół zebrali tysiące dowodów naukowych świadczących o całkowitej niewiarygodności testów PCR i stojących za nimi oszustw. Füllmich mówił wtedy o szczepionkach i stwierdził, że »nie mają one nic wspólnego ze szczepieniami, ale są częścią eksperymentów genetycznych«”. Zaprezentowane przez niego informacje nie są zgodne z prawdą.

Nieprawdziwe informacje o testach PCR są powielane w mediach społecznościowych od dłuższego czasu. Jak mogłeś się dowiedzieć z naszych wcześniejszych analiz, testy PCR to jedna z najdokładniejszych metod diagnostycznych, którą stosowano na długo przed wybuchem pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 i która cały czas się rozwija. Od lat stosuje się ją w diagnostyce także innych chorób wirusowych, bakteryjnych, jak i nowotworowych

Podobnie szczepionki przeciw COVID-19 nie są eksperymentemnie wpływają na ludzkie DNA, o czym możesz przeczytać w naszych analizach. W jednej z nich wyjaśnialiśmy pojęcie eksperymentu z punktu widzenia prawa w odniesieniu do szczepień przeciw COVID-19. Z tego względu, że szczepienia przeciw COVID-19 wyszły poza fazę badań klinicznych, w których oceniono ich bezpieczeństwo i skuteczność, nie wpisują się w definicję eksperymentalnych czy też nieprzebadanych preparatów.

Szczepienia przeciw COVID-19 nie naruszają Konwencji genewskiej i Kodeksu norymberskiego

Z analizowanego wpisu dowiemy się też, że szczepionka przeciw COVID-19 jest „eksperymentalna” i narusza artykuł 32 i 147 Konwencji genewskiej, a ponadto: „szczepionka narusza wszystkie 10 kodeksów norymberskich, które przewidują karę śmierci dla osób łamiących te międzynarodowe traktaty”. Na podstawie tekstu nie poznamy jednak prawnego uzasadnienia tych kwestii.

Termin eksperymentu odnosi się do uczestnictwa w badaniu klinicznym, które pozostaje legalne, dopóki uczestnicy badania wyrażają zgodę na udział w nim. Szczepionki przeciw COVID-19 – jak wskazaliśmy wyżej – wyszły poza etap badań klinicznych i nie są eksperymentalne.

Ich stosowanie nie stanowi eksperymentu medycznego w czasie szczepień populacyjnych, w związku z czym nie naruszają zapisów art. 32 i 147 Konwencji genewskiej o okaleczaniu w ramach leczenia ani nie łamią też 10 zasad z Kodeksu norymberskiego o etycznych zasadach prowadzenia eksperymentów, o czym pisaliśmy w jednej z naszych analiz, gdzie zamieściliśmy wyjaśnienia na podstawie obowiązujących przepisów oraz stanu badań nad szczepionkami. Nie można traktować ich zatem jako zbrodni przeciwko ludzkości. 

Pandemia COVID-19 pochłonęła ponad 6 mln ofiar na całym świecie, a niektóre szacunki wskazują, że suma bezpośrednich i pośrednich ofiar pandemii mogła wynieść ok. 15 mln. Szczepionki przeciw COVID-19 to jedno z istniejących narzędzi walki z chorobą – są w stanie zmniejszyć ryzyko zachorowania, zgonu czy też powikłań w wyniku COVID-19.

Podsumowanie

Informacje o tym, jakoby ruszył proces o nazwie Norymberga 2”, nie są zgodne z prawdą. Taki proces nie toczy się w żadnym z kanadyjskich sądów, które mogłyby być powiązane ze sprawą przytoczoną we wpisie na Facebooku, a cała otoczka bazuje na nieprawdziwych informacjach nt. szczepień i diagnostyki COVID-19. W związku z tym nie należy spodziewać się, by rozpowszechniane w sieci informacje rodziły konsekwencje prawne względem WHO czy WEF.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram