Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Szczepionki na COVID-19 NIE SĄ eksperymentem medycznym
Wyjaśniamy fake newsy krążące w sieci.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Szczepionki na COVID-19 NIE SĄ eksperymentem medycznym
Wyjaśniamy fake newsy krążące w sieci.
Jednym z najbardziej popularnych przekazów dezinformacyjnych wokół szczepionek na COVID-19 jest teza, że są one eksperymentem medycznym. W mediach społecznościowych nieustannie pojawiają się przekazy, które głoszą, że stosowanie szczepień przeciw COVID-19 to eksperymentowanie na populacji ludzkiej. Najczęściej wiążą się one z argumentacją, że mamy do czynienia z preparatami, które nie zostały przebadane zgodnie z obowiązującymi procedurami, przez co ich skuteczność, jak również bezpieczeństwo stosowania nie są należycie potwierdzone. Ich rzekoma „eksperymentalność” ma więc zniechęcać odbiorców takich przekazów do podejmowania decyzji o szczepieniu niesprawdzonym specyfikiem.
Materiały na ten temat przybierają różne formy. Oprócz prostych komunikatów nie brakuje również cieszących się popularnością w sieci materiałów wideo, na których osoby przemawiające próbują dowieść, że szczepionki przeciw COVID-19 to eksperyment medyczny.
W odpowiedzi na liczne fałszywe przekazy pojawiające się w sieci wyjaśniamy zatem w naszej analizie, czym dokładnie jest eksperyment medyczny i czy można mówić o nim w kontekście szczepień preparatami przeciw COVID-19, które zostały dopuszczone do użytku na obszarze Unii Europejskiej.
Czym jest eksperyment medyczny? Definicja i przykłady eksperymentów medycznych
Z rozdziału czwartego ustawy z dnia 5 grudnia 1996 roku o zawodach lekarza i lekarza dentysty można dowiedzieć się, że eksperymenty medyczne przeprowadzane na ludziach mogą być: eksperymentami leczniczymi lub badawczymi. Eksperyment leczniczy to „wprowadzenie przez lekarza nowych lub tylko częściowo wypróbowanych metod diagnostycznych, leczniczych lub profilaktycznych w celu osiągnięcia bezpośredniej korzyści dla zdrowia osoby leczonej”. Z kolei eksperyment badawczy „ma na celu przede wszystkim rozszerzenie wiedzy medycznej” i jest dopuszczalny „gdy uczestnictwo w nim nie jest związane z ryzykiem albo też ryzyko jest niewielkie i nie pozostaje w dysproporcji do możliwych pozytywnych rezultatów takiego eksperymentu”.
Zgodnie z art. 21 ust. 3 ustawy eksperyment medyczny może być przeprowadzony wówczas, gdy „uczestnictwo w nim nie jest związane z ryzykiem albo też ryzyko jest niewielkie i nie pozostaje w dysproporcji do możliwych pozytywnych rezultatów takiego eksperymentu”, a ponadto pacjent zostanie wyraźnie poinformowany o fakcie wzięcia udziału w takim procederze i wyrazi nań zgodę (wyjątkiem może być tylko ściśle określony przypadek, który spełnia szereg kryteriów, co określono w ustawie).
Zgodnie z treścią ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz ustawy z dnia 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne eksperyment medyczny stanowią badania kliniczne. Osoby, które biorą udział jako ochotnicy zarejestrowani w ramach badania klinicznego, uczestniczą więc w eksperymencie medycznym.
Przykładowo udział w takim eksperymencie biorą więc osoby, które w ramach testów korzystają z leków np. na Alzheimera lub przeciwnowotworowych. W eksperymencie medycznym biorą udział także te osoby, które zarejestrowały się na badania kliniczne leków przeciw COVID-19, w tym artesunatu, imatinibu i infliksymabu, które są badane w ramach badania klinicznego Solidarity PLUS, prowadzonego przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Takim samym przypadkiem będzie również amantadyna, którą wiele osób bez naukowych podstaw ogłosiło przedwcześnie wysoce skutecznym lekiem przeciw COVID-19. Obecnie nie ma dowodów na skuteczność amantadyny w leczeniu COVID-19, gdyż badania wciąż trwają. Szerzej na temat amantadyny pisaliśmy w tej analizie.
Dlaczego szczepionki przeciw COVID-19 nie są eksperymentem medycznym?
Badania nad szczepionkami mRNA i wektorowymi trwały od kilku dekad, co dało mocne przesłanki do ich bezpiecznego wdrażania (wektorowe znajdowały wykorzystanie jeszcze przed pandemią SARS-CoV-2, np. w przypadku szczepionek przeciw Eboli). Obecne na rynku europejskim i amerykańskim szczepionki przeciw COVID-19 przeszły przez wszystkie wymagane fazy badań przedklinicznych i klinicznych I, II i III fazy. Na podstawie zakończonych badań nad szczepionkami przeciw COVID-19, w których wykazano ich skuteczność i bezpieczeństwo, zezwolono na ich warunkowe użycie w Unii Europejskiej.
W Unii Europejskiej warunkowe pozwolenie (CMA) wydaje się w szczególnych okolicznościach. Taka okoliczność to np. pandemia. Wydanie tego rodzaju pozwolenia gwarantuje, że lek lub szczepionka podlegają rygorystycznym ramom oceny, w tym właśnie analizom bezpieczeństwa (także po ich wprowadzeniu), i mogą być wdrożone do powszechnego użytku tak jak preparaty przyjęte w ramach normalnej procedury, ale w krótszym czasie poprzez zastosowanie mechanizmu rolling review (przeglądu etapowego).
Z „Conditional marketing authorisation Report on ten years of experience at the European Medicines Agency” można dowiedzieć się, że warunkowe pozwolenie wydaje się wielu lekom i preparatom, i w ramach dozwolonego użytku ich stosowania w żadnym razie nie nazywa się eksperymentem medycznym.
W Stanach Zjednoczonych preparat od koncernów Pfizer/BioNTech uzyskał już pełne zatwierdzenie – 23 sierpnia zatwierdzono jego użycie na podstawie wszystkich dostępnych i wymaganych wyników na temat skuteczności, bezpieczeństwa i jakości.
Na całym świecie wciąż bada się inne szczepionki przeciw COVID-19. Ponad 100 różnych szczepionek nie wyszło poza etap badań klinicznych, a więc i formalnie pozostają eksperymentem medycznym. Podawanie szczepień przeciw COVID-19 dopuszczonych do użytku w ramach szczepień populacyjnych nie stanowi eksperymentu medycznego. Ten dotyczy tylko tych preparatów, które nie zostały jeszcze zarejestrowane w ramach zwykłej procedury rejestracyjnej lub warunkowego pozwolenia. Szczegółowo tłumaczył to zagadnienie Rzecznik Praw Pacjenta, a także Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, który wskazał, że nie ma podstaw, by szczepionki dopuszczone do użytku (nawet warunkowo) można było uznać za eksperyment medyczny.
„Twierdzenie, że w ramach Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID- 19 prowadzi się eksperymenty medyczne z zastosowaniem podawanych szczepionek, jest nieuzasadnione i pozbawione podstaw prawnych”.
Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych
Podsumowanie
Eksperyment medyczny to ściśle określony termin zarezerwowany dla określonych przypadków opisanych w ustawie z dnia 5 grudnia 1996 roku o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Szczepionki przeciw COVID-19 stosowane w ramach szczepień populacyjnych nie są eksperymentem medycznym. Z wiarygodnymi informacjami na temat szczepionek przeciw COVID-19 można zapoznać się na stronach Światowej Organizacji Zdrowia, Amerykańskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, Europejskiej Agencji Leków, a także w białej księdze pt. „Szczepienia przeciw COVID-19. Innowacyjne technologie i efektywność”, opracowanej przez inicjatywę Nauka Przeciw Pandemii.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter