19 września na grupie „Ruch-Donalda Tuska” pojawiło się zdjęcie prezentujące rzekomego księdza Karola Stalskiego. Zgodnie z informacjami znajdującymi się na zdjęciu ma on być kapelanem pracującym w czterech warszawskich szpitalach. Tylko w lipcu miał on dostać ponad 21 tys. zł wynagrodzenia. Dodatkowo pojawia się także informacja, że duchowny jest powiązany z Konstantym Radziwiłłem, byłym ministrem zdrowia w rządzie PiS. Całość kończy konkluzja: „I wy się dziwicie, że nie ma pieniędzy na młodych lekarzy?”.

Źródło: www.facebook.com

Post  zebrał sporo komentarzy osób zgadzających się z przesłaniem zapisanym na zdjęciu: „Ratownik za ratowanie życia ma 3- tys. a ksiądz za dobre słowo 21 tys. »Super zamiana«”, „Dziwię się lekarzom że nie wyrzucą to na zbity pysk.Tydzien śpią w namiotach i Morawiecki nie pofatyguje się na rozmowę a tu klecha 20 tys. za miesiąc”, „Gdzie tutaj jest sprawiedliwość.Dla ludzi ciężko pracujących, ratujących życie oczywiście nie ma! Ale dla osoby spacerującej po salach chorych jest”.

Ksiądz na zdjęciu to Karl Thomas Stehlin. W archidiecezji warszawskiej nie ma żadnego kapelana o nazwisku Stalski.

Fotografia przedstawiająca ks. Stehlina pochodzi z artykułu Onetu z 2 grudnia 2011 roku dotyczącego działalności Bractwa św. Piusa X. Jak możemy przeczytać w jednym z artykułów na portalu sadzeczanin.info, napisanym przed wykładem ks. Stehlina w marcu 2014 roku, jest on niemieckim duchownym będącym przełożonym Bractwa Świętego Piusa X, tzw. lefebrystów – katolickiego stowarzyszenia życia apostolskiego, suspendowanego w 1976 roku za działalność niezgodną z Prawem Kanonicznym.

Ks. Stalski nie może mieć też żadnych powiązań z Konstantym Radziwiłłem. Szwagier to mąż siostry albo brat żony lub męża. Z kolei panieńskie nazwisko Joanny Radziwiłłowej, żony obecnego wojewody mazowieckiego brzmi Dąbrowska. Co więcej, niemożliwe jest, aby istniał jakikolwiek szwagier Konstantego Radziwiłła, ponieważ jego małżonka nie ma rodzeństwa.

Ks. Stalski to kolejny przykład mema polegającego na stworzeniu nieistniejącej persony na podstawie prawdziwych zdjęć

Tworzenie internetowych person w celu przekazania jakichś nieprawdziwych informacji nie jest niczym nowym w Internecie. O podobnym przypadku pisaliśmy w jednej z naszych analiz, w której sprawdzaliśmy, czy faktycznie popularny bohater internetowych memów, tzw. „Testoviron”, został aresztowany za udostępnienie mema o Jarosławie Kaczyńskim. Jak się okazało, była to nieprawda.

Podsumowanie

Ks. Karol Stalski to nieistniejąca postać stworzona na potrzebę internetowego żartu. Celem tego typu działań jest najczęściej chęć wzbudzenia fali negatywnych komentarzy bądź zwykły trolling, czyli podpuszczanie i denerwowanie kogoś w Internecie.