Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Teorie spiskowe o polskiej Policji – czy to podmiot podległy obcym rządom?
Niektóre przekazy głoszą, że Policja jest podmiotem podległym obcym rządom i że nie ma mocy prawnej w naszym kraju. W naszym tekście przyglądamy się powracającej dezinformacji.
fot. Pexels / TikTok / Modyfikacje: Demagog
Teorie spiskowe o polskiej Policji – czy to podmiot podległy obcym rządom?
Niektóre przekazy głoszą, że Policja jest podmiotem podległym obcym rządom i że nie ma mocy prawnej w naszym kraju. W naszym tekście przyglądamy się powracającej dezinformacji.
ANALIZA W PIGUŁCE
- Na TikToku i na Facebooku opublikowano film, w którym poinformowano, że Policja jest prywatną firmą rejestrowaną w Waszyngtonie [czas nagrania 0:04]. Autorzy materiału twierdzą, że policjanci na służbowych czapkach mają umieszczone „niepolskie” orły, nazywane „kuricami” [czas nagrania 0:32].
- Nie ma żadnych wiarygodnych dowodów na to, że Policja to zagraniczna firma prywatna (1, 2, 3) – ten temat poruszaliśmy wielokrotnie na naszych łamach. Policjanci to funkcjonariusze publiczni, którzy podlegają komendantowi głównemu Policji, a ten – ministrowi spraw wewnętrznych i administracji.
- Polscy policjanci nie noszą na mundurach „kuricy” (s. 64-68). Zgodnie z rozporządzeniem dotyczącym umundurowania Policji „na nakryciach głowy policjanta […] znajduje się wizerunek orła ustalony dla godła Rzeczypospolitej Polskiej z napisem »POLICJA«” (s. 3). Obecnie używany wzór (załącznik nr 3) znacznie różni się od „kuricy”, czyli orła wz. 43, noszonego od 1943 roku przez żołnierzy polskich sił zbrojnych (s. 64).
Niektóre teorie spiskowe rozpowszechniane w sieci wskazują na to, że polska Policja to „firma zarejestrowana za granicą”, w związku z czym działania tego podmiotu rzekomo nie mają mocy prawnej w naszym kraju (1, 2, 3). Te i inne fałszywe przekazy o zbliżonej treści nie pozostają bez wpływu na rzeczywistość. Mogą one m.in. w nieuprawniony sposób negować znaczenie i autorytet organów państwowych, podważać rolę publicznych podmiotów czy – w skrajnych przypadkach – zachęcać do łamania prawa.
Dlatego i tym razem przyglądamy się podobnej narracji, która w ostatnim czasie zyskała sporą popularność na TikToku i na Facebooku. To na tych portalach zamieszczono materiał wideo, który opatrzono podpisem [pisownia oryginalna]: „Nie ma już Polsce Polskiej Policji są firmą prywatną zarejestrowaną 6 maja 2020 r.” oraz „Uwaga zwana Policja jest firmą ochroniarską niestety nie mają na czapkach Polskiego orła to są Kurydzce na czapkach ma Policja”.
W materiale wideo widzimy mężczyzn, którzy próbują rozmawiać z grupą policjantów. Jeden z nich pyta: „Wiecie, że jesteście zarejestrowani w Waszyngtonie jako firma prywatna?” [czas nagrania 0:04], a następnie pojawia się informacja, że „tak samo sanepid jest firmą prywatną” [czas nagrania 0:27]. Na końcu filmu jeden z wypowiadających się mężczyzn wskazuje na symbol znajdujący się na czapkach policjantów. Twierdzi, że: „to nie są orły polskie. Orzeł polski to jest ten wojskowy. To co wy macie kurice, który ma opuszczone skrzydła, wąski tułów bez korony” [czas nagrania 0:32].
Policja nie jest firmą „prywatną” zarejestrowaną poza naszym krajem
Fałszywe doniesienia mówiące o tym, że policjanci w naszym kraju podlegają tajemniczej, międzynarodowej firmie, już od lat w różnej formie krążą w sieci (1, 2, 3). W analizowanym przez nas materiale pojawiają się twierdzenia m.in. o tym, że Policja od 6 maja 2020 roku jest rzekomo zarejestrowana w Waszyngtonie jako prywatna firma ochroniarska [czas nagrania 0:04].
Nie ma dowodów na to, że Policja jest prywatną firmą wpisaną do ewidencji przedsiębiorstw w USA czy w jakimkolwiek innym kraju. Policjanci podlegają komendantowi głównemu Policji, a ten – ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. Funkcjonowanie Policji w naszym kraju reguluje m.in. ustawa z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji, czyli akt prawny, w którym nie pojawiają się żadne informacje o tym, że formacja ta miałaby być zarejestrowana poza granicami Polski czy też zależna od jakiegokolwiek podmiotu niezwiązanego z polskim rządem.
W przeszłości pojawiały się już doniesienia, które wskazywały, że Komenda Główna Policji jest ujęta w rejestrze firm Unique Partner Identification Key (UPIK) i posiada tam tak zwany numer D-U-N-S. Na tej podstawie niektórzy określili ten podmiot błędnie mianem prywatnej firmy, co jednak nie jest prawdą, jak wyjaśniamy w dalszej części tekstu.
Czym jest UPIK i dlaczego polskie jednostki posiadają numer D-U-N-S?
Unique Partner Identification Key (UPIK) jest platformą współtworzoną przez: niemiecki oddział firmy Dun & Bradstreet (D&B), Niemieckie Stowarzyszenie Przemysłu Motoryzacyjnego (VDA) oraz Niemieckie Stowarzyszenie Przemysłu Chemicznego (VCI). UPIK stworzono z myślą o komunikacji między zarejestrowanymi firmami i instytucjami z wykorzystaniem numeru Data Universal Numbering System (D-U-N-S) – czyli ciągu dziewięciu cyfr, który służy do identyfikacji partnerów biznesowych. Jest on używany na całym świecie podczas uzyskiwania dostępu do informacji o firmach oraz o innych podmiotach.
Wspomniana platforma – poza obsługą prywatnych firm – działa też na użytek sektora administracji publicznej. Na stronie poświęconej temu sektorowi możemy zauważyć, że swoje profile na UPIK mają też instytucje z całego świata (np. 1, 2, 3). Nie oznacza to jednak w żadnym wypadku, że wszystkie te podmioty są prywatnymi korporacjami.
Podobnie jak Komenda Główna Policji czy wiele innych instytucji z Polski, Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) również figuruje na platformie Dun & Bradstreet. Nie ma jednak przesłanek do tego, aby sądzić, że jest to dowód na to, że „sanepid jest firmą prywatną”.
Symbol na czapkach funkcjonariuszy – czy to „niepolski” orzeł?
Na końcu filmu wypowiadający się mężczyźni zwracają uwagę na symbol umieszczony na czapkach funkcjonariuszy. Padają słowa [pisownia oryginalna]: „Macie orły kurice […] to nie są orły polskie. Orzeł polski to jest ten wojskowy. To co wy macie kurice, który ma opuszczone skrzydła, wąski tułów bez korony” [czas nagrania 0:32].
„Kuricą”, „kurą” czy też „wroną” przezywano orła wz. 43, noszonego od 1943 roku przez żołnierzy polskich sił zbrojnych formowanych przez komunistów w Związku Radzieckim (s. 64-68). Pozbawiony korony orzeł został zaprojektowany przez Janinę Broniewską na podstawie płockiego sarkofagu królów Polski z 1825 roku (s. 27). W końcowych latach II wojny światowej oraz po jej zakończeniu „kurica” została wyparta i zapomniana, gdyż żołnierze polscy chętniej sięgali po symbole z orłem w koronie (s. 68).
Polscy policjanci nie noszą na mundurach „kuricy”. W rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 maja 2022 roku zmieniającym rozporządzenie w sprawie umundurowania policjantów czytamy, że „na nakryciach głowy policjanta […] znajduje się wizerunek orła ustalony dla godła Rzeczypospolitej Polskiej z napisem »POLICJA«” (s. 3). Zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1980 roku o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych: „Godłem Rzeczypospolitej Polskiej jest wizerunek orła białego ze złotą koroną na głowie zwróconej w prawo, z rozwiniętymi skrzydłami, z dziobem i szponami złotymi, umieszczony w czerwonym polu tarczy”.
W rozporządzeniu dotyczącym umundurowania Policji udostępniono również wzór wizerunku orła, który umieszczany jest na służbowej odzieży (załącznik nr 3). Orzeł biały ze złotą koroną na głowie, używany przez funkcjonariuszy, różni się wieloma elementami od wspomnianej „kuricy”.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter