Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Uchodźczyni z Ukrainy wypróżnia się w Biedronce? To film z Rosji
Do sytuacji doszło w 2019 roku w Astrachaniu.
fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog
Uchodźczyni z Ukrainy wypróżnia się w Biedronce? To film z Rosji
Do sytuacji doszło w 2019 roku w Astrachaniu.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- Na Facebooku pojawił się film rzekomo pokazujący, jak uchodźczyni z Ukrainy załatwia się na podłodze w Biedronce.
- Do sytuacji z nagrania doszło w 2019 roku w Rosji, co potwierdzają inne materiały wideo (1, 2).
- Antyukraińska dezinformacja wykorzystuje sensacyjne wiadomości – takie jak kradzieże lub pobicia – do budowania negatywnego wizerunku uchodźców.
Jeden z naszych czytelników przesłał nam poprzez nasz formularz informację o fałszywym nagraniu, które pojawiło się na Facebooku. Zgodnie z opisem opublikowany 12 lutego 2024 roku film miał ponoć zostać nakręcony w polskiej Biedronce i pokazywać, jak uchodźczyni z Ukrainy wypróżnia się na podłogę.
Wpis zdobył spore zasięgi (prawie 850 udostępnień), a w komentarzach pojawiło się wiele negatywnych opinii na temat uchodźców: „Zwierzeta sa lepsze”, „Ja Pierdole..Kebane UKry..”, „Ścierwa”, „Co tu przyjechało za bydło”, „Tego tam Poliniakom jeszcze w sumie brakowało” [pisownia oryginalna].
To nie Polska, tylko Rosja, czyli gdzie i kiedy powstało nagranie?
Postanowiliśmy sprawdzić, skąd pochodzi nagranie, które pojawiło się w poście. Wykorzystaliśmy wsteczne wyszukiwanie grafiką i znaleźliśmy kopie nagrania w rosyjskich serwisach społecznościowych. W połączeniu z wyszukiwaniem za pomocą słów kluczowych pozwoliło to ustalić pochodzenie filmu.
Wbrew temu, co przeczytamy we wpisie, wideo nie powstało w Polsce, lecz w Rosji. Można je znaleźć m.in. w serwisie YouTube (1, 2), gdzie opublikowano je na przełomie lipca i sierpnia 2019 roku. Jak przeczytamy w opisie pod jednym z nagrań, powstało ono w Astrachaniu, mieście leżącym niedaleko Kazachstanu.
Serwisy informacyjne opisujące ten incydent (1, 2) zwróciły uwagę, że ochrona odmówiła kobiecie wstępu do toalety, ponieważ ta paliła papierosa. W tekstach brak informacji o tym, by kobieta pochodziła z Ukrainy.
Skandale w sklepach, pobicia i kradzieże ‒ jak dezinformacja zniechęca do uchodźców?
Post dotyczący rzekomej defekacji w polskim markecie wpisuje się w trend dezinformacji, której celem jest pokazywanie uchodźców w negatywnym kontekście. Podobne materiały pojawiają się w sieci od dłuższego czasu.
Wśród nich wyróżnić można m.in.:
- wideo pokazujące rzekome zachowanie Ukraińców uciekających przed rosyjską inwazją (film powstał w 2021 roku),
- nagranie pokazujące seniorkę okradzioną rzekomo przez uchodźców (oryginalny materiał powstał w 2018 roku i nie miał związku z uchodźcami),
- informacja o pobiciu przez ucznia z Ukrainy (towarzyszący wpisom film powstał w Rosji).
Tego rodzaju fałszywe przekazy, którym towarzyszy emocjonalny czy nawet wulgarny język, mogą wywierać wpływ na nasze postrzeganie uchodźców. Wiedzą o tym także twórcy dezinformacji, którzy mogą rozprzestrzeniać podobne doniesienia za pomocą siatek trolli. Dlatego warto zwracać uwagę na sensacyjne treści, a w razie wątpliwości zgłaszać je do organizacji factcheckingowych, takich jak chociażby Demagog.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter