Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ukraińcy bez kwalifikacji w szkołach i na uczelniach? Dezinformacja!
Nagranie na YouTubie przekazuje nieprawdziwe informacje na temat ustawy o pomocy Ukraińcom.
Ukraińcy bez kwalifikacji w szkołach i na uczelniach? Dezinformacja!
Nagranie na YouTubie przekazuje nieprawdziwe informacje na temat ustawy o pomocy Ukraińcom.
Fake news w pigułce
- Na YouTubie zamieszczono film, w którym przekonywano, że Polacy stają się obywatelami drugiej kategorii we własnym kraju, a Ukraińcy będą mogli podejmować się najróżniejszych prac bez posiadania wymaganych kwalifikacji (np. w szkole czy na uczelni).
- Opublikowany film opiera się na wyrwanych z kontekstu zapisów ustawy o pomocy uchodźcom z Ukrainy. To nieprawda, że Ukraińcy będą mogli pracować w szkołach lub na uczelniach bez posiadania wymaganych kwalifikacji.
Na youtubowym kanale Zielarz Polska pojawił się dezinformujący materiał, w którym pewna kobieta wypowiadała się na temat rzekomego faworyzowania uchodźców z Ukrainy przez polskich ustawodawców. Z jej relacji wynika, że uchodźcy rzekomo mogą pracować w polskich szkołach i uczelniach bez posiadania odpowiednich kwalifikacji, co mija się z prawdą. Przepisy z ustawy, na którą się powołano, wyrwano z kontekstu i sprowadzono do absurdu.
Nauczyciele będą „zwalniani” na rzecz niewykształconych Ukraińców? Zapisy ustawy wyrwane z kontekstu!
Podczas oglądania filmu można usłyszeć, że „ustawa traktuje o tym, że Polak we własnym kraju będzie największym śmieciem z możliwych. Polaków będą zwalniać, a na to miejsce, nawet w miejscach, gdzie w tym momencie należy mieć specjalne wykształcenie, np. pedagogiczne, jak żłobki, przedszkola, szkoły, będzie można zatrudniać Ukraińców bez żadnych dokumentów, bez potwierdzenia ich jakichkolwiek umiejętności” (czas nagrania 01:45).
Przyjrzeliśmy się, co na ten temat mówi materiał źródłowy – w ustawie i w wersjach przed jej wejściem w życie nie ma takich zapisów. Jak możesz to sprawdzić? Zapoznaj się z pełnym zapisem aktu prawnego dot. omawianej kwestii – w tym przypadku mowa o artykule 27 ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy.
Ustawa nie faworyzuje Ukraińców. To rozwiązania prawne mogące pomóc ukraińskim dzieciom
Z ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy dowiesz się o formach opieki zastępczej oferowanej dzieciom z rodzin ukraińskich lub formach wsparcia dziennego. Poszczególne zapisy precyzują, że za zgodą organów administracji samorządowej obywatele Ukrainy mogą być zatrudniani jako wychowawcy, opiekunowie dziecięcy, pedagodzy czy psycholodzy w instytucjonalnych formach pieczy zastępczej lub placówkach wsparcia dziennego. Nawet jeżeli nie spełniają odpowiednich wymagań związanych z wykształceniem.
„6. Wojewoda, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, w związku z koniecznością zapewnienia pieczy zastępczej dzieciom będącym obywatelami Ukrainy, przebywającym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, których pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest uznawany za legalny na podstawie art. 2 ust. 1, może wydawać starostom oraz marszałkom województw polecenia w zakresie organizacji pieczy zastępczej. Do poleceń stosuje się odpowiednio art. 12 ust. 10–16 (ustępy precyzują, że mogą być to psycholodzy, pedagodzy, osoby pracujące z dziećmi – przyp. Demagog).
(…)
9. Za zgodą wojewody oraz odpowiednio starosty lub marszałka województwa obywatele Ukrainy, przebywający na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, których pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest uznawany za legalny na podstawie art. 2 ust. 1, mogą być zatrudniani jako wychowawcy oraz opiekunowie dziecięcy w instytucjonalnych formach pieczy zastępczej pomimo niespełniania wymagań, o których mowa w art. 98 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej oraz w art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (Dz. U. z 2022 r. poz. 530)”.
Zapewnienie opieki dzieciom uchodźców w dobie kryzysu humanitarnego jest palącą kwestią – zwłaszcza przy uwzględnieniu deficytu osób, które mogłyby pełnić takie role. Jednocześnie należy podkreślić, że zapisy z ustawy dotyczą form opieki, a nie edukacji dzieci w polskich szkołach. Jeżeli nauczyciel z Ukrainy chce zostać pracownikiem oświatowym w polskiej placówce, to obowiązują go takie same wymogi przy rekrutacji jak w przypadku polskich pracowników.
Zgodnie z art. 15 ustawy – Prawo oświatowe w uzasadnionych przypadkach dyrektor szkoły może przyjąć osobę niebędącą nauczycielem, ale posiadającą odpowiednie przygotowanie (nawet bez nostryfikacji dyplomu – tj. uznania ważności dyplomu uzyskanego za granicą). Takie rozwiązanie ma odniesienie do osób z wielu państw, nie tylko tych pochodzących z Ukrainy.
Osoby bez dyplomów będą mogły nauczać medycyny? W ustawie nie ma takich zapisów!
W filmie mówiono też, że „ktoś sobie może przyjść, nie udowadniać swojego wykształcenia i może po prostu prowadzić wykłady ze studentami, nawet w zakresie medycyny” (czas nagrania 02:36). Fałszywa informacja miała stanowić kolejny argument za tym, że Polacy są „dyskryminowani” we własnym państwie.
Kwestie zatrudniania nauczycieli akademickich rozstrzyga art. 46 ustawy. Dowiesz się z niej, że osoba z Ukrainy, która chce sprawować stanowisko nauczyciela akademickiego na polskiej uczelni, musi poświadczyć, że wcześniej pracowała na ukraińskiej uczelni oraz musi mieć odpowiednie wykształcenie i kwalifikacje.
„Art. 46. Obywatel polski, który przybył na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bezpośrednio z terytorium Ukrainy w okresie od dnia 24 lutego 2022 r. do dnia określonego w przepisach wydanych na podstawie art. 2 ust. 4, albo obywatel Ukrainy, którego pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest uznawany za legalny na podstawie art. 2 ust. 1, który oświadczy, że w dniu 24 lutego 2022 r. pracował jako nauczyciel akademicki w uczelni działającej na terytorium Ukrainy oraz posiada wymagany tytuł zawodowy, stopień naukowy, stopień w zakresie sztuki lub tytuł profesora i odpowiednie kwalifikacje do zajmowania danego stanowiska, może zostać zatrudniony w uczelni jako nauczyciel akademicki bez przeprowadzenia konkursu, o którym mowa w art. 119 ust. 1 ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce”.
Przepisy mają odniesienie zarówno do polskich, jak i ukraińskich obywateli, którzy pełnili wskazaną funkcję na ukraińskich uczelniach. Ustawa umożliwia zachowanie ciągłości pracy na uczelni w obliczu rosyjskiej inwazji. Osoby, które były nauczycielami akademickimi na Ukrainie i spełniają pozostałe warunki, nie muszą przechodzić przez konkurs na stanowisko.
Wojska sojuszników mogą strzelać do Polaków bez konsekwencji? Fałszywe informacje!
W dalszej części filmu można usłyszeć, że: „już w chwili obecnej jest klepnięta ustawa, że funkcjonariusze mogą, funkcjonariusze obcych wojsk mogą do nas strzelać bez wyciągnięcia żadnych konsekwencji, ale żeby było ciekawiej, to w tej ustawie 2069 również jest ten temat poruszony, żeby również nasi zaje..ści stróże prawa mogli użyć przymusu bezpośredniego w stosunku do nas za nieposłuszeństwo i żeby nie były za to wyciągane konsekwencje” (czas nagrania 11:30).
Powyższe informacje wracają jak bumerang. Jak jest naprawdę? Wbrew temu, o czym mówiono na filmie, nie określono tego ustawą, lecz postanowieniem prezydenta, które dotyczyło określonej liczby żołnierzy z wybranych komponentów wojsk. Uprawnienia wybranych oddziałów sojuszniczych wojsk są uregulowane na wypadek zagrożenia ich życia lub mienia. Żołnierze nie mogą używać takich środków wedle uznania. Więcej na ten temat przeczytasz w innej analizie.
Wbrew temu, co podano w nagraniu, w ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy nie ma zapisów o możliwości używania środków przymusu bezpośredniego przez policję bez żadnych konsekwencji wobec polskich czy ukraińskich obywateli w dowolnej sytuacji (ta ustawa w ogóle nie porusza takich kwestii).
Podsumowanie
Zamieszczony na YouTubie film przedstawia nieprawdziwe informacje poprzez wykorzystanie wyrwanych z kontekstu zapisów ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Na podstawie ustawy o pomocy Ukraińcom nie można uznać, że Polacy są „obywatelami drugiej kategorii” we własnym państwie. Zawarte w ustawie poszczególne rozwiązania mają na celu niesienie pomocy w związku z trudną sytuacją wojenną panującą w Ukrainie.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter