Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ukraińcy nagle masowo przekraczają granicę? Fałsz!
Nagranie zamieszczone w poście ma kilka miesięcy, a uchodźcy przybywają do Polski od początku wojny.
Źródło: Facebook / Modyfikacje: Demagog
Ukraińcy nagle masowo przekraczają granicę? Fałsz!
Nagranie zamieszczone w poście ma kilka miesięcy, a uchodźcy przybywają do Polski od początku wojny.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- Na Facebooku opublikowano wideo, na którym widać ludzi przekraczających granicę polsko-ukraińską. Opis nagrania sugeruje, że sytuacja miała miejsce niedawno, a przybycie do Polski uchodźców z Ukrainy jest nowym zjawiskiem.
- Film powstał kilka miesięcy temu – jest dostępny w sieci od marca 2022 roku.
- Sugestywny opis nagrania nawiązuje do teorii spiskowej, zgodnie z którą istnieje tajny spisek władz w celu „przesiedlenia” Ukraińców do Polski. Osoby uciekające przed wojną w Ukrainie to uchodźcy, a nie przesiedleńcy.
Pomimo upływu niemal dziesięciu miesięcy od wybuchu wojny w Ukrainie dezinformacja wokół uchodźców z tego kraju nie traci na popularności.
Ostatnio na facebookowym profilu Wprawo.pl opublikowano nagranie przedstawiające osoby przechodzące przez granicę. Opatrzono je opisem, z którego wynika, że wideo powstało przy przejściu granicznym w Hrebennem, pomiędzy Polską a Ukrainą.
Treść posta komentuje to wydarzenie następująco: „zaczyna się…”, co sugeruje, że osoby widoczne na nagraniu przeszły przez granicę niedawno, w grudniu 2022 roku, i że przybycie do Polski uchodźców z Ukrainy jest zjawiskiem nowym, z którym dopiero zaczynamy mieć do czynienia.
Post, w którym zamieszczono nagranie, cieszy się ogromną popularnością. Zdobył ponad 9,7 tys. reakcji, skomentowało go ponad 10 tys. użytkowników i wyświetlono go ponad 993 tys. razy. Wideo pojawiło się również na TikToku, gdzie polubiło je niemal 2 tys. internautów, a wyświetlono je ponad 142 tys. razy.
Jeden z użytkowników skomentował zaniepokojony: „jest to przerażające, że nikt tych ludzi nie kontroluje. Może do Polski weiść każdy. I kto tych ludzi wszystkich utrzyma. Tak się dba o swój naród. Brawo. Są jakieś granice pomocy”. „To wszystko wali do nas Ja pierdziele będzie wesoło i to my mamy to wszystko utrzymać Porypany rząd” – napisał inny internauta.
Film wykorzystano w błędnym kontekście. Nagranie ma kilka miesięcy
W poście, w którym udostępniono nagranie z przejścia granicznego, napisano, że przybywanie uchodźców z Ukrainy do naszego kraju „zaczyna się”, a dowodem na to ma być właśnie wideo. To jednak nieprawda.
Dzięki wstecznemu wyszukiwaniu obrazem dotarliśmy do pierwotnej wersji nagrania, która jest dostępna w sieci od kilku miesięcy. Radio Białystok zamieściło je na swoim kanale w serwisie YouTube 5 marca 2022 roku.
Wideo znalazło się też na innych kanałach na YouTubie oraz facebookowych profilach. Z kolei Radio Białystok udostępniło również zdjęcia przedstawiające moment przeprawy uchodźców przez przejście graniczne w Hrebennem.
Przybycie dużej liczby uchodźców do Polski zaczęło się wraz z początkiem wojny
Z analizowanego posta wynika, że Ukraińcy przekraczają polską granicę dopiero od niedawna. W rzeczywistości duża liczba osób z tego kraju zaczęła przybywać do Polski z uwagi na wojnę – od początku jej trwania. Pełnoskalowy atak Rosji na Ukrainę rozpoczął się 24 lutego 2022 roku i to właśnie od tego momentu Ukraińcy masowo uciekają z kraju.
#Pomagamy🇺🇦
Wczoraj tj.27.02 do Polski wjechało z Ukrainy prawie 100 tys. osób.Dzisiaj do godz.07.00 – 28 tys.
Od 24.02 #funkcjonariuszeSG odprawili w przejściach granicznych z🇺🇦 ponad 281 tys. osób uciekających z objętej wojną Ukrainy.#SGPomaga #solidarnizukraina pic.twitter.com/oYD3xGFH8i
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) February 28, 2022
Od początku wojny z Ukrainy uciekło już ponad 4,8 mln osób, które zarejestrowano do ochrony tymczasowej w Europie, spośród których ponad 1,5 mln skorzystało z niej w Polsce (dane z 6 grudnia 2022 roku).
Nie jest to jednak efektem nagłego przybycia uchodźców w ciągu ostatnich kilku dni czy nawet miesiąca. Przykładowo dane z 30 września wskazują, że do tego momentu z ochrony tymczasowej w Europie skorzystało niemal 4,2 mln uchodźców z Ukrainy. Z kolei np. 26 lipca UNHCR informował, że na tamtą chwilę było ponad 3,7 mln ukraińskich uchodźców zarejestrowanych do ochrony tymczasowej w Europie. Oznacza to, że ucieczki przed wojną ciągle trwają i coraz więcej osób decyduje się na ten krok, przez co uchodźców sukcesywnie przybywa.
Uchodźcy jako przesiedleńcy, a w tle teoria spiskowa
Sugestywny opis może też prowadzić do przekonania o istnieniu jakiegoś tajnego spisku, w wyniku którego Ukraińcy znaleźli się w Polsce. Taki sposób zrozumienia posta jest zresztą widoczny w komentarzach pod nim. „Przesiedlanie trwa” – stwierdził jeden z internautów. Inny z kolei napisał: „Nie zgadzam się na to !!!nie wyrażam mojej zgody na okupację mojego kraju!!! Nie zgadzam się na utrzymanie takich przesiedleńców!!!”.
Faktem jest, że do Polski przybyło najwięcej uchodźców z Ukrainy, ale to nie jedyny kraj, który przyjął osoby uciekające przed wojną. Ponad 466 tys. uchodźców zarejestrowało się do ochrony tymczasowej w Czechach, ponad 146 tys. – w Bułgarii i ponad 102 tys. – w Słowacji. Polski rząd nie przeprowadził żadnej tajemnej akcji przesiedlenia Ukraińców ani do naszego kraju, ani do innych państw.
Określanie uchodźców mianem „przesiedleńców” wprowadza w błąd. Wielokrotnie pisaliśmy na łamach Demagoga, że osoby, które uciekły przed wojną w Ukrainie, nie są przesiedleńcami.
Nazywanie ich w ten sposób sugeruje istnienie akcji przesiedleńczej i stanowi tym samym element dezinformacyjnej narracji, zgodnie z którą Ukraińcy nie przyjechali do Polski z własnej woli, a ich przybycie wynika z przymusowego przesiedlenia dokonanego na mocy odgórnego planu lub tajnego spisku władz.
Osoby przekraczające granicę nie są sprawdzane przez służby?
Komentarze pod nagraniem wskazują również na kolejny problem – uchodźcy przechodzący przez granicę mają nie być odpowiednio sprawdzani przez polskie służby. „A gdzie kontrola paszportowa Przecież tam idą nie wiadomo kto i po co” – napisał jeden z internautów. Inny stwierdził, że „wchodzą wszyscy dosłownie jak na targowisko co się dzieje z naszym krajem w głowie się nie mieści”.
Twierdzenie, że osoby przekraczające polską granicę nie są weryfikowane, zostało już w przeszłości obalone przez Straż Graniczną (SG). W komentarzu dla Demagoga por. SG Anna Michalska, rzeczniczka prasowa Komendy Głównej Straży Granicznej podkreśliła, że:
„Funkcjonariusze Straży Granicznej pomagali i pomagają wszystkim osobom uciekającym z Ukrainy przed wojną, niezależnie od dokumentów, które posiadają bądź nie. Wszystkie osoby są zweryfikowane przez Straż Graniczną, potwierdzona jest ich tożsamość i sprawdzone są w bazach i systemach czy nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski i Polaków”.
Por. SG Anna Michalska, rzeczniczka prasowa Komendy Głównej Straży Granicznej, w komentarzu dla Demagoga
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter