Strona główna Fake News Większość zgonów na COVID-19 to zaszczepieni? Wyjaśniamy!

Większość zgonów na COVID-19 to zaszczepieni? Wyjaśniamy!

Fakt ten nie oznacza, że szczepienia na COVID-19 nie działają lub szkodzą.

Większość zgonów na COVID-19 to zaszczepieni? Wyjaśniamy!

Źródło: Facebook / Modyfikacje: Demagog

Większość zgonów na COVID-19 to zaszczepieni? Wyjaśniamy!

Fakt ten nie oznacza, że szczepienia na COVID-19 nie działają lub szkodzą.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • Na Facebooku pojawiło się zdjęcie baneru reklamowego, na którym jest napisane, że amerykańskie badania opublikowane w „The Washington Post” potwierdziły, że większość osób zmarłych z powodu COVID-19 było zaszczepionych. Autor posta wzywał do bojkotu szczepień.
  • Jest to manipulacja. Przywołany na banerze artykuł omawiał badania Amerykańskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (CDC), z których wynikało, że większość osób zmarłych w Stanach Zjednoczonych z powodu COVID-19 była zaszczepiona, ponieważ większość obywateli tego kraju jest zaszczepiona. Nie dowodziły one szkodliwości lub braku działania szczepień. 

Na facebookowej stronie Anonymous Info Army Poland pojawił się wpis informujący o tym, że amerykańskie badania potwierdziły, że najwięcej osób, które zmarły z powodu COVID-19 to osoby zaszczepione. Do posta załączono zdjęcie baneru reklamowego, na którym oprócz informacji o zgonach, widnieje link do artykułu opublikowanego w amerykańskim „The Washington Post”.

W opisie wpisu autor nawołuje do udostępniania informacji polskim politykom, bojkotu szczepień oraz zamawiania podobnych banerów do swoich miast. Jednak są to informacje, które mogą wprowadzać w błąd – o czym pisaliśmy już m.in. w analizie o paradoksie wyszczepialności oraz innych tekstach.

Zrzut ekranu z posta na Facebooku. Zdjęcie baneru oraz podpis wzywający do udostępniania go politykom. 

Źródło: www.facebook.pl

W krótkim czasie wpis udostępniono ponad 180 razy i zdobył ponad 460 polubień. Wśród licznych komentarzy widzimy głosy osób powielających teorie spiskowe: „Wiedziałem że tak będzie,ale to nie koniec , dopiero się zacznie umieralnia .Według planu ma umrzeć ponad połowa ludzkości”; „Bez ich badań to czułam, bo jak można poddać się ostrzykaniu nie sprawdzonym preparatem!”.

Artykuł „The Washington Post” – co tak naprawdę się w nim znajduje?

Na załączonym zdjęciu pojawia się odwołanie do artykułu zamieszczonego przez amerykański serwis informacyjny „The Washington Post”. Oryginalny tytuł publikacji brzmiał „Osoby zaszczepione stanowią obecnie większość zgonów spowodowanych COVID-19” („Vaccinated people now make up a majority of covid deaths”), lecz później zmieniono go na „Covid nie jest już głównie pandemią niezaszczepionych. Oto dlaczego” („Covid is no longer mainly a pandemic of the unvaccinated. Here’s why”), aby lepiej wyjaśnić, co było celem publikacji.

We wstępie artykułu czytamy: „Według analizy przeprowadzonej dla The Health 202 przez Cynthię Cox, wiceprezes Kaiser Family Foundation, 58 proc. zgonów z powodu koronawirusa w sierpniu to ludzie, którzy zostali zaszczepieni lub otrzymali szczepionkę przypominającą”. Wnioski te zostały oparte na badaniach Amerykańskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (CDC), które monitoruje liczbę zakażeń oraz zgonów według statusu szczepiennego jednostek w USA.

W rzeczywistości dane te pokazują, że większość osób zmarłych w Stanach Zjednoczonych z powodu COVID-19 była zaszczepiona, ponieważ większość obywateli tego kraju jest zaszczepiona. Nie dowodzą one szkodliwości lub braku działania szczepień. 

Artykuł „The Washington Post” zawiera nie tylko informacje o liczbie zgonów osób zaszczepionych, ale również szczegółowe wyjaśnienia, dlatego taka sytuacja ma miejsce. Podkreśla, że w tym momencie większość Amerykanów przyjęła przynajmniej jedną dawkę, a wyszczepialność wśród osób starszych (powyżej 65. roku życia), bardziej narażonych na poważny przebieg choroby, jest szczególnie wysoka. Dodatkowo objaśnia, że szczepionki tracą na efektywności wraz z czasem, a nowe warianty wirusa stają się na nie odporne, dlatego tak ważne jest przyjmowanie dawek przypominających.

Aktualne szczepienie przeciw COVID-19 znacząco obniża ryzyko śmierci

Podobnie jak w przypadku grypy szczepionka przeciwko COVID-19 nie chroni organizmu przez całe życie. Aby utrzymać wysoki poziom odporności, a tym samym znacząco obniżyć ryzyko ciężkiego przebiegu choroby, a nawet śmierci rekomendowane jest przyjęcie dawki przypominającej. 

Z opublikowanego w listopadzie 2022 roku raportu CDC wynika, że w sierpniu tamtego roku w USA ryzyko śmierci z powodu COVID-19 było 9 razy wyższe wśród niezaszczepionych dorosłych od 65. do 79. roku życia niż wśród osób, które przyjęły szczepienia podstawowe. U seniorów w wieku powyżej 80 lat ryzyko to było czterokrotnie wyższe. 

Podobnie sytuacja wyglądała w młodszych grupach wiekowych. Ryzyko śmierci osób niezaszczepionych było trzykrotnie wyższe w grupie wiekowej 18-29 lat, pięciokrotnie wyższe – dla osób 30-49 lat oraz sześciokrotnie wyższe wśród grupy wiekowej 50-64 lat. 

Śmierć z powodu COVID-19 osób zaszczepionych w Polsce – jakie są statystyki?

Badania wskazujące na liczbę śmierci z powodu COVID-19 wśród osób zaszczepionych i niezaszczepionych zostały opublikowane przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy (NIZP PZH – PIB) w lutym 2022 roku i analizowały one dane za rok 2021. W raporcie czytamy:

„W rozpatrywanym okresie od 10 stycznia do 31 grudnia 2021 r. w analizowanej populacji z powodu COVID-19 zmarło 60 185 osób niezaszczepionych oraz 7 116 osób zaszczepionych […] ryzyko zgonu z powodu COVID-19 w populacji osób niezaszczepionych w stosunku do zaszczepionych wyniosło 9,156 (95% C.I. 8,933 – 9,384) a więc było prawie 10 razy większe”.

Raport NIZP PZH – PIB: „Analiza ryzyka zgonu z powodu ogółu przyczyn oraz z powodu COVID-19 osób zaszczepionych i niezaszczepionych”

Autorzy raportu zaznaczyli, że otrzymane wyniki powstały na podstawie badania obserwacyjnego, bez doboru losowego. Oznacza to, że analizowane osoby mogły różnić się wiekiem, stanem zdrowia czy istnieniem schorzeń współistniejących. Jak podkreśla NIZP PZH – PIB: 

„Stąd też wyników badania nie należy interpretować jako mierzących efektywność szczepionek przeciw COVID-19, natomiast stanowią one przybliżoną miarę korzyści zdrowotnej (mierzonej brakiem zgonu) populacji osób zaszczepionych w porównaniu z niezaszczepionymi”.

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – PIB 

Podsumowanie – gdzie szukać wiarygodnych informacji? 

Podczas przeglądania internetu nietrudno jest natrafić na nieprawdziwe lub zmanipulowane informacje na temat szczepień. Dlatego tak ważne jest korzystanie z pewnych, sprawdzonych źródeł. Wiarygodne i podane w przystępnej formie dane, oparte na materiałach eksperckich, prezentują m.in. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), Europejska Agencja Leków (EMA), Amerykańskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (CDC) czy Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – PIB.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać