Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Zaszczepieni nie „rozrzucają zakaźnych białek” koronawirusa
Fałszywa informacja na temat rzekomej szkodliwości szczepień przeciw COVID-19.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Zaszczepieni nie „rozrzucają zakaźnych białek” koronawirusa
Fałszywa informacja na temat rzekomej szkodliwości szczepień przeciw COVID-19.
Jeden z czytelników Demagoga zgłosił nam artykuł pt. „Maszyna EXTERMINACYJNA zdemaskowana: Dlaczego zaszczepieni ludzie powodują choroby ZDROWYCH ludzi, dokument Pfizera przyznaje, że zaszczepieni ludzie »rzucają « cząsteczki zakaźne, białko szczytowe jest bronią biologiczną”, który pojawił się na stronie gazetawarszawska.com. To tekst skopiowany bezpośrednio z naturalnews.com (strony, która od dłuższego czasu rozpowszechnia konspiracyjno-pseudonaukowe teorie) z kilkoma dodanymi fragmentami, w które wpleciono antysemickie wątki. Już z samego tytułu publikacji dowiadujemy się, że szczepionki przeciw COVID-19 przedstawiono jako zagrożenie dla ludzi, gdyż – jak domniemano – zaszczepieni roznoszą niebezpieczne białko koronawirusa, które infekuje innych.
Artykuł udostępniano w mediach społecznościowych, m.in. na Facebooku na takich grupach, jak: Mówimy NIE dla przymusowych szczepień i NWO, ZNIEWOLONA POLSKA …..jak długo jeszcze POLACY ??? i na profilu Komu bije dzwon?. Weryfikacją tych doniesień zajmowała się już redakcja AFP Sprawdzam.
Szczepienia na COVID-19 nie są „żydowską maszyną eksterminacyjną”
Artykuł pt. „Maszyna EXTERMINACYJNA zdemaskowana: Dlaczego zaszczepieni ludzie powodują choroby ZDROWYCH ludzi, dokument Pfizera przyznaje, że zaszczepieni ludzie »rzucają « cząsteczki zakaźne, białko szczytowe jest bronią biologiczną” rozpoczyna się od bezpośredniego nawiązania do tytułu publikacji i wyjaśnia: „To brzmi jak hollywood’skie science fiction, ale może całkowicie tłumaczyć zjawisko wzrostu zachorowań wraz z postępowaniem akcji szczepienia – ludobójstwo żydowskie na gojach przy otwartej kurtynie”, co następnie uzupełniono poprzez dodanie, że szczepionka przeciw COVID-19 to „żydowska zbrodnia ludobójstwa na Polakach”. W tekście nie przedstawiono żadnego naukowego źródła ani statystyk, które mogłyby potwierdzić przyjętą teorię spiskową, a mimo to kontynuowano i wskazywano, że „ludzie, którym wstrzyknięto szczepionkę mRNA, zamieniają swoje ciała w fabryki broni biologicznej, wyrzucając cząsteczki białka w postaci kolców, które wyrzucają przez usta i skórę (…) zarażając wszystkich wokół siebie”. Dalej w tekście można przeczytać o tym, że zaszczepieni będą chorować po tym, jak wypuszczone zostaną nowe zabójcze odmiany koronawirusa, a przy tym będą roznosić wskazane białko i zarażać niezaszczepionych, co doprowadzi do depopulacji. Narracja jest próbą zniechęcenia ludzi do przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19, jak i przedstawienia zaszczepionych w niekorzystnym świetle (jako bezmyślnego tłumu poddającego się depopulacji).
Szczepionki przeciw COVID-19 nie są bronią biologiczną, a preparatami, które mają chronić zaszczepionych przed zachorowaniem i rozwinięciem ciężkiej postaci COVID-19, tj. choroby, która od momentu jej wykrycia doprowadziła do ponad 4 mln zgonów na całym świecie. Nie ma żadnych podstaw, by uznać, że osoby zaszczepione zakażają innych, ponieważ szczepionki nie zawierają koronawirusa SARS-CoV-2. Nie jest też prawdą, że szczepionki wyrzucają białka, które są zakaźne, ponieważ zmodyfikowane białko kolca produkowane przy użyciu szczepień nie jest zakaźne ani szkodliwe. Szczepionki zawierają „instrukcję” (mRNA) lub wektor z instrukcją, które uczą organizm, jak tymczasowo wytworzyć to białko po to, by organizm wykształcił przeciwko niemu odporność, dzięki czemu koronawirus SARS-CoV-2 będzie miał utrudnioną drogę wejścia do komórki w przypadku zakażenia.
Zmodyfikowane białko kolca wytwarzane przy użyciu szczepionek przeciw COVID-19 jest częstym obiektem różnych dezinformujących przekazów, którym przyglądamy się w naszych analizach. Jednym z głośniejszych przypadków były słowa Byrama Bridla, które analizowaliśmy w tekście „Szczepionki produkują toksyczne białko kolca? Fake news!”.
Szczepionki przeciw COVID-19 nie doprowadzają do wzrostu liczby zakażonych
Szczepionki nie przyczyniły się do wzrostu zachorowań. Należy uwzględnić to, że wzrost przypadków zakażeń i nadmiernej śmiertelności w wielu państwach zaczynał się jeszcze przed wdrożeniem szczepień przeciw COVID-19. Ponadto, przez co najmniej kilka miesięcy od rozpoczęcia kampanii szczepień na przełomie 2020 i 2021 roku, w zdecydowanej większości państw liczba zaszczepionych osób była zbyt mała, by pozytywnie wpłynąć na ograniczenie liczby zakażeń, co zbiegło się z trzecią falą zakażeń wywołaną wariantem Alfa o podwyższonej zaraźliwości. Problemem jest COVID-19 i zbyt wolne tempo szczepień w skali globalnej, które sprzyja powstawaniu nowych wariantów koronawirusa SARS-CoV-2, powstających na skutek niekontrolowanej replikacji patogenu, a nie szczepionki przeciw tej chorobie. Szczepionki to jedno z rozwiązań, które może przyczynić się do zakończenia pandemii.
Wbrew teoriom z artykułu już na przykładzie Polski można zauważyć, że liczba zakażeń nie pokrywa się z dynamiką szczepień. Zakażenia i zgony rosły niezależnie od dynamiki szczepień, która do końca czerwca charakteryzowała się tendencją wzrostową, co widzimy na poniższych wykresach.
Program szczepień w Polsce trwa od 27 grudnia ub.r. Zauważmy, że pod koniec kwietnia, jak i w maju i czerwcu dziennie podawanych dawek było najwięcej, a tymczasem w tamtym okresie liczba zakażeń i zgonów z powodu COVID-19 w Polsce malała. Gdyby szczepienia przyczyniały się do wzrostu zakażeń, to cały czas powinien być obserwowany wysoki poziom zakażeń.
W państwach, takich jak Australia, Hiszpania, Chiny, Nowa Zelandia i Islandia, nie odnotowano wzrostu zakażeń porównywalnego do tego z początku epidemii, a rozpoczęto tam szczepienia. Zatem bez przeszkód można znaleźć państwa, w których liczba zakażeń była mała lub malała w momencie wdrożenia do powszechnego użytku szczepień przeciw COVID-19, jak i takie, w których liczba zakażeń rosła. To jednak jedynie koincydencja dotycząca części państw wynikająca z tego, że dopóki wystarczająca część populacji nie zostanie zaszczepiona koronawirus SARS-CoV-2 może krążyć w społeczeństwie, doprowadzając do fal zakażeń w zależności od sprzyjających warunków.
Szczepienia przeciw COVID-19 to skuteczna forma walki z pandemią. W Izraelu, gdzie kampania szczepień przeciw COVID-19 była przeprowadzana w bardzo szybkim tempie, już w lutym zaobserwowano przecięcie się dwóch ważnych krzywych – wskaźników hospitalizacji u osób w wieku powyżej 60. roku życia i u osób poniżej 60. roku życia. W warunkach bez szczepień typowe dla COVID-19 jest to, że najmocniej dotkniętą grupą wiekową są osoby starsze. Gdy zaszczepiono wystarczająco dużą część osób starszych na początku szczepień, zauważono, że pojawia się mniej hospitalizacji z powodu COVID-19 u osób starszych niż wśród młodszych. Następnie wysiłki zaczęły skupiać się na zaszczepieniu pozostałych grup.
Obecnie w Izraelu zaszczepiono w pełni ponad 60 proc. osób. I mimo ostatniego wzrostu zakażeń, obserwuje się od zera do zaledwie kilku przypadków zgonów z powodu COVID-19. Liczba osób, które przebywają na oddziale intensywnej terapii z powodu COVID-19 wynosi do kilkunastu przypadków dziennie.
Podsumowanie
Tekst wykreował teorię, która nie odzwierciedla rzeczywistości. Przedstawiono w nim potężną siłę [globalistów (w tym w polskiej wersji – Żydów)], która (poprzez szczepienia) dąży do depopulacji, na co nie przedstawiono żadnego dowodu. Nie jest prawdą założenie, że szczepionki przeciw COVID-19 przyczyniły się do fal zachorowań; nie ma to potwierdzenia w badaniach ani w statystykach. Szczepionki przeciw COVID-19 nie mogą powodować zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, ponieważ go nie zawierają. W badaniach nad szczepionkami nie wykazano też, by szczepionki przyczyniały się do cięższego przebiegu COVID-19. Szczepionki przeciw COVID-19 są skuteczne i bezpieczne, a to właśnie dzięki nim można ograniczyć ryzyko ciężkiego zachorowania na COVID-19 i zgonu.
Z wiarygodnymi informacjami na temat szczepionek na COVID-19 można zapoznać się na stronach Światowej Organizacji Zdrowia, Amerykańskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, Europejskiej Agencji Leków, a także w białej księdze pt. „Szczepienia przeciw COVID-19. Innowacyjne technologie i efektywność”, opracowanej przez inicjatywę Nauka Przeciw Pandemii.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter