Strona główna Fake News Żona Zełenskiego kupiła Bugatti? Rosyjski fejk z użyciem AI

Żona Zełenskiego kupiła Bugatti? Rosyjski fejk z użyciem AI

W internecie pojawiła się wiadomość o zakupie luksusowego auta przez żonę prezydenta Ukrainy.

w tle banknoty, na zdjęciu rzekoma faktura za bugatti które miała kupić Ołena Zełeńska, to fake news.

fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog

Żona Zełenskiego kupiła Bugatti? Rosyjski fejk z użyciem AI

W internecie pojawiła się wiadomość o zakupie luksusowego auta przez żonę prezydenta Ukrainy.

Analiza w pigułce

W mediach społecznościowych (1, 2, 3, 4) pojawiły się informacje o tym, że Ołena Zełenska – żona prezydenta Ukrainy, kupiła luksusowy samochód. Jak przeczytamy w jednym z postów na Facebooku: „Żona Zełenskiego kupiła supersamochód Bugatti Turbillon za prawie 4,5 mln euro”.

We wpisach wskazano, że źródłem informacji są francuskie media, a potwierdzeniem, że doszło do transakcji, mają być słowa jednego z pracowników salonu Bugatti w Paryżu. Wiadomość na ten temat podała m.in. strona Kancelaria Lega Artis, która w przeszłości promowała już fałszywe informacje (1, 2).

Wpis na Facebooku zawierający zdjęcie rzekomej faktury potwierdzającej zakup Bugatti Tourbillon przez Ołenę Zełenską

Fot. Facebook.com 02.07.2024

Skąd się wzięła informacja o zakupie Bugatti przez Zełenską?

Źródłem informacji o zakupie Bugatti jest francuska strona internetowa veritecachee.fr. Patrząc na nią pobieżnie, można uznać ją za kolejną stronę z newsami. Jednak jak się okazuje, jest to narzędzie wykorzystywane do promowania rosyjskiej propagandy.

Analitycy firmy Recorder Future, zajmującej się cyberbezpieczeństwem, na początku marca 2024 roku odkryli sieć medialną o nazwie CopyCop. Działa ona na terenie USA, Wielkiej Brytanii i Francji i za pomocą sztucznej inteligencji plagiatuje i modyfikuje teksty z innych stron internetowych. Celem takiego działanie jest dopasowanie wiadomości pod przekaz, który ma wspierać rosyjską perspektywę w kwestiach takich jak wojna w Ukrainie czy wojna między Izraelem a Hamasem.

Jedną z takich stron jest właśnie witryna veritecachee.fr. Strona została zarejestrowana 22 czerwca 2024 roku, tuż przed pierwszą turą francuskich wyborów. Jak podaje ukraińskie Centrum Zwalczania Dezinformacji, witryna przedstawia wojnę w Ukrainie z rosyjskiej perspektywy. Ponadto fact-checker David Puente oraz Kyle Glen, śledczy z Center For Information Resilience, zwrócili uwagę, że na stronie pozostały instrukcje dla AI, jak ma zostać napisany tekst.

 

Brak waluty i numeru VAT, czyli co nie zgadza się na rzekomej fakturze

Dowodem na rzekomy zakup Bugatti przez Zełenską rzekomo jest faktura, która pojawia się w licznych wpisach (1, 2, 3). Dokument ze zdjęcia zawiera jednak błędy, które znacznie obniżają jego wiarygodność.

Zgodnie z wymogami francuskiego prawa faktura powinna zawierać konkretne informacje dotyczące transakcji. Są to m.in.: informacje o walucie transakcji czy numer identyfikacyjny VAT sprzedawcy. Żadna z tych rzeczy nie znalazła się na rzekomej fakturze zakupu Bugatti.

Jeden z użytkowników zwrócił uwagę, że faktura jest po angielsku. Dodatkowo znalazł się na niej także błędny adres salonu w Paryżu. Znajduje się on przy Neuilly-sur-Seine, a nie przy Neuily-sur-Seine, jak napisano na „fakturze”.

Bugatti dementuje informacje o zakupie

Do sprawy odniósł się także salon samochodowy, w którym rzekomo Ołena Zełenska dokonała zakupu. Jak przeczytamy w oświadczeniu opublikowanym na Instagramie, zarówno informacja o transakcji, jak i faktura są nieprawdziwe.

„Car Lovers Group stanowczo zaprzecza zarówno istnieniu tej transakcji, jak i w konsekwencji istnieniu tej faktury. Na fakturze nie tylko nie ma obowiązkowych danych prawnych, ale także cena pojazdu jest błędna, ceny dodatkowych opcji i ich opisy są niedokładne i niespójne, grafika jest nieaktualna, a Car Lovers Group nigdy nie pozwoliłaby na wystawienie takiego dokumentu. Mamy nadzieję, że te błędne informacje przyciągną uwagę wszystkich”.

Sprzedawca Bugatti stworzony przez AI

Francuski artykuł o rzekomym zakupie luksusowego samochodu zawiera nie tylko zdjęcie faktury, lecz także nagranie niejakiego Jaqcuesa Bertina. Ma to być pracownik salonu Bugatti, który opowiedział o szczegółach prezentacji auta ukraińskiej parze prezydenckiej.

Ukraińskie Centrum Zwalczania Dezinformacji zwróciło uwagę, że konto rzekomego pracownika, na którym pojawiło się nagranie, powstało kilka dni przed publikacją filmu. Obecnie profil ten jest już niedostępny. Ponadto jak napisał na portalu X włoski fact-checker David Puente, zdjęcie profilowe na Instagramie jest kadrem z materiału wideo, w którym Bertin opowiada o prezentacji auta Zełenskim.

Według Davida Puente film z wypowiedzią rzekomego pracownika salonu Bugatti powstał przy użyciu AI.

 

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać