Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Żydzi przenoszą Izrael do Ukrainy? To teoria spiskowa
Ta dezinformacja zyskuje popularność w kontekście wojny w Ukrainie.
Żydzi przenoszą Izrael do Ukrainy? To teoria spiskowa
Ta dezinformacja zyskuje popularność w kontekście wojny w Ukrainie.
Fake news w pigułce
- Na Facebooku pojawił się materiał, który upowszechnia teorię spiskową o tzw. „Niebiańskiej Jerozolimie”. Ta zakłada, że Żydzi przygotowują się do przeniesienia swojego kraju na tereny Ukrainy.
- Tezy przedstawione w filmie opierają się na niewiarygodnych źródłach, w tym plotkach czy niepotwierdzonych hipotezach historycznych. Nie ma żadnych dowodów na to, by Żydzi chcieli przenieść swoje państwo na tereny Ukrainy.
Antysemickie teorie spiskowe są popularne od wieków. Korzystała z nich m.in. nazistowska propaganda, która doprowadziła do Holokaustu. Podobnie i dziś – wpisują się w założenie, że przyczyną wielu wydarzeń jest bliżej nieokreślony „żydowski spisek”.
Do szerzenia dezinformacji na temat wojny w Ukrainie wykorzystuje się teorię o tzw. „Niebiańskiej Jerozolimie”. Teoria spiskowa wspomina o tym, że Izrael planuje przenieść swój kraj na tereny dawnego państwa Chazarów, co rzekomo miał zapowiedzieć Henry Kissinger. Po taką narrację sięga również film, który opublikowano na Tik Toku, a później także na Facebooku (gdzie udostępniono go ponad 1 tys. razy).
Teoria spiskowa o „Niebiańskiej Jerozolimie” – skąd w ogóle się wzięła?
W materiale zamieszczonym na Facebooku pojawiają się dwie fałszywe informacje, które wchodzą w skład teorii spiskowej o „Niebiańskiej Jerozolimie”. W filmie możemy usłyszeć, że „plan awaryjny przewiduje emigrację Żydów z Izraela na południową Ukrainę. Gdzie w przeszłości istniało wyznające judaizm Imperium Chazarów” (czas nagrania 1:07). Powodem takiej decyzji ma być zagrożenie ze strony państw arabskich.
Dlaczego akurat tam? Istnieje hipoteza, która głosi, że Żydzi aszkenazyjscy są potomkami Chazarów, którzy w przeszłości zamieszkiwali część terytoriów współczesnej Ukrainy. Według niektórych kontrowersyjnych przekazów mieszkańcy tamtych terenów masowo przechodzili na judaizm. Jednakże badacze nie uznają tekstów, które wskazują na masową konwersję Chazarów w VIII wieku, za w pełni wiarygodne. Szaul Stampfer z Uniwersytetu Hebrajskiego podkreśla, że źródła z tamtego okresu nie wspominają o przejściu Chazarów na judaizm. Nie ma na to również żadnych dowodów archeologicznych.
Mimo to teorie spiskowe wykorzystują niepotwierdzoną hipotezę do sugerowania, że współcześnie żyjący Żydzi chcą odbudować chazarskie państwo. W tym rzekomo pomóc ma wyniszczająca wojna w Ukrainie.
Według ekspertów z Cyber Policy NASK wątek „Nowej Chazarii” czy „Nowej Jerozolimy” wpisuje się w jedną z rosyjskich matryc oddziaływania dezinformacyjnego, czyli tematów, wokół których najczęściej tworzone są fake newsy. Do innych należą m.in. teorie spiskowe, słowianofilia, suwerenność państwa czy Ukraina.
Henry Kissinger powiedział, że „za 10 lat nie będzie Izraela”? To zdementowana plotka!
Wiarygodności omawianej teorii spiskowej ma nadawać informacja o tym, jakoby Henry Kissinger, sekretarz stanu w czasach prezydentów Nixona i Forda, powiedział: „Za 10 lat nie będzie Izraela” (czas nagrania 0:10).
Pogłoska, że Henry Kissinger powiedział takie słowa, była popularna w 2012 roku po tym, jak została opublikowana bez kontekstu w kolumnie plotkarskiej „New York Post”, autorstwa Cindy Adams – „pierwszej damy plotek”. Pod koniec września tego samego roku na stronie The Times of Israel pojawił się krótki artykuł, w którym Tara Butzbaugh, pracująca w biurze polityka, zdementowała tę informację.
Raport służb specjalnych świadczący o żydowskim spisku? Nie, to komentarz byłego ambasadora
Film powołuje się również na raport amerykańskich służb wywiadowczych „Przygotowując się na Bliski Wschód bez Izraela”, który miał mówić o „rychłym końcu żydowskiego państwa” (czas nagrania 0:45). W tle widzimy tekst, który ma być stroną z rzekomego raportu. W rzeczywistości to zupełnie inna publikacja, a jej autorem nie jest agent amerykańskich służb specjalnych.
Tekst został opublikowany m.in. na stronie organizacji Brookings Institution (w 2015 roku) pod tytułem „Israel and the Changing Middle East”. Jego autorem jest Itamar Rabinovich, który w latach 1992–1996 pełnił funkcję ambasadora Izraela w Stanach Zjednoczonych. To również emerytowany profesor historii Bliskiego Wschodu.
Jego tekst to komentarz dotyczący strategii w izraelskiej polityce w odniesieniu do zmian na Bliskim Wschodzie. Odnosi się do stosunków między Izraelem a państwami arabskimi, sprawy Autonomii Palestyńskiej, Wiosny Arabskiej, kryzysu w Syrii czy wyborów w 2015 roku. W żadnym miejscu nie zakłada, że Izrael zniknie z mapy (nie mówiąc już o planach przeniesienia kraju na tereny Ukrainy).
Pogrom w Kielcach był prowokacją Rosji? Nie ma na to wystarczający dowodów
Materiał jako przyczyny rzekomej decyzji o przeniesieniu Izraela na ziemie Ukrainy podaje działania Rosji z XX wieku oraz imigrację Żydów do Palestyny. Odwołuje się też do historii Żydów w Polsce oraz pogromu kieleckiego. Jak możemy usłyszeć w filmie, miał on być rzekomo sprowokowany przez Rosjan (czas nagrania 3:05), którzy w ten sposób chcieli zintensyfikować emigrację do Palestyny.
Pogrom w Kielcach to wydarzenie, do którego doszło 4 lipca 1946 roku. Zapoczątkowała je plotka o tym, że Żydzi uprowadzili chłopca. Sprawcami byli członkowie Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, milicja oraz ludność cywilna. Ze względu na niekompletną dokumentację, nie ma dokładnych danych, które powiedziałyby, ile ofiar zostało zabitych. Mówi się jednak o ok. 39 Żydach i 3 Polakach, którzy stanęli w ich obronie.
Pogrom kielecki był przedmiotem śledztwa przeprowadzonego przez Okręgową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie, które zostało umorzone w 2004 roku. Komisja stwierdziła, że „wydarzenia kieleckie z dnia 4 lipca 1946 r. miały charakter spontaniczny i zaistniały wskutek nieszczęśliwego zbiegu kilku okoliczności natury historycznej i współczesnej”. Nie wskazują, że była to zaplanowana akcja.
Podsumowanie
Antysemickie teorie spiskowe budowane na niewiarygodnych źródłach są dość popularne w sieci. Należy do nich narracja o tzw. „Niebiańskiej Jerozolimie”, która łączy ją z aktualnymi wydarzeniami w Ukrainie. Nie ma jednak podstaw, aby sądzić, że jej założenia są prawdziwe. Jest ona wykorzystywana do odwracania uwagi od roli Rosjan jako strony atakującej w wojnie w Ukrainie oraz podsycania wrogości wobec Żydów i Izraela.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter