Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Przywrócenie połączeń autobusowych
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Przywrócenie połączeń autobusowych
W ciągu ostatnich kilkunastu lat połączenia autobusowe (…) zostały zredukowane o połowę, z prawie miliarda przejechanych kilometrów do niespełna 0,5 mld. Przywrócimy to! Przywrócimy ten miliard! Przywrócimy połączenia!
Na konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości „Nowa Arena Programowa” 23 lutego 2019 roku, lider PiS Jarosław Kaczyński przedstawił obietnicę przywrócenia połączeń pomiędzy po- wiatami i gminami wykonujących 1 mld wozokilometrów. Zawarta została ona jako punkt 5. w tzw. „piątce Kaczyńskiego”. Według prezesa PiS „w ciągu ostatnich kilkunastu lat połączenia autobusowe (…) zostały zredukowane o połowę, z prawie miliarda przejechanych kilometrów do niespełna 0,5 mld. Przywrócimy to! Przywrócimy ten miliard! Przywrócimy połączenia!”. Jarosław Kaczyński zaznaczył przy tym, że „będzie to troszkę trwało”.
W mniejszych miejscowościach mieszkańcy często są skazani na korzystanie z usług prywatnych przewoźników. Jeżeli obsługiwana linia okaże się przynosić straty, to prywatny podmiot może być zmuszony do zamknięcia połączenia, pozbawiając lokalną społeczność możliwości transportu. Przykładowo, pod koniec ubiegłego roku, zarząd Arriva Bus Transport Polska podjął decyzję o zamknięciu sześciu oddziałów w miejscowościach Węgorzewo, Kętrzyn, Bielsk Podlaski, Sędziszów Małopolski, Prudnik i Kędzierzyn Koźle.
Według monitoringu rozwoju obszarów wiejskich (FEFRWP, IRWiR PAN, 2018) w skali kraju, w 1/4 gmin brakuje przystanków komunikacji zbiorowej dotyczy 1/2 sołectw. Jedynie w 1/3 gmin regularny transport jest zapewniony, chociaż nie jest to jednoznaczne z częstymi i komfortowy- mi przejazdami. Zgodnie z szacunkami Klubu Jagiellońskiego z kwietnia 2018 r., nawet 13,8 mln osób w Polsce pozostawało bez dostępu do zorganizowanego transportu zbiorowego.
Głównym aktem prawnym obecnie regulującym opisywaną sferę jest skomplikowana, 56-stronicowa ustawa z 16 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym. Wprowadziła ona szerokie pojęcie organizatora publicznego transportu zbiorowego, którym może być: gmina, związek międzygminny, związek powiatowo-gminny, powiat, związek powiatów, województwo, związek metropolitalny i minister ds. transportu. Regulacja wskazuje na 3 formy finansowania przewozów o charakterze użyteczności publicznej, są to:
- pobieranie opłat w związku z realizacją usługi,
- przekazywanie rekompensat w określonych przypadkach,
- udostępnianie środków transportu
W rządowej Strategii zrównoważonego rozwoju transportu do 2030 r. z 9 listopada 2018 r. stwierdzono, że obecny system nie jest skuteczny w walce z tzw. wykluczeniem transportowym. Strategia wskazuje na zmniejszenie się podaży pozamiejskich usług autobusowych, na skutek braku systemowego finansowania i organizacji publicznych przewozów.
Dostrzegając problem, rządzący postanowili wprowadzić nowe rozwiązania. Ustawą przyjętą przez Sejm 16 maja 2019 r. utworzony został Fundusz rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej. Poparło ją 381 posłów, przy sprzeciwie jedynie sześciu. Senat nie wniósł do niej poprawek. 6 czerwca prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę. Weszła ona w życie 18 lipca.
Ustawa przewiduje pomoc finansową dla autobusowego publicznego transportu na odcinkach niefunkcjonujących od co najmniej trzech miesięcy przed wejściem ustawy w życie i na które umowa o świadczenie usług dotyczących publicznego transportu zbiorowego zostanie zawarta po jej wejściu w życie. Dofinansowanie odbywa się poprzez utworzony przez tę ustawę celowy Fundusz rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej. Fundusz prowadzi Bank Gospodarstwa Krajowego na zlecenie ministra do spraw transportu.
Według Ministerstwa Infrastruktury maksymalny limit wydatków z budżetu państwa przeznaczonych na dofinansowanie Funduszu rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej w 2019 r. wyniesie 300 mln zł, a w latach kolejnych – 800 mln zł. Środki Funduszu będą pochodzić jednak nie tylko bezpośrednio z budżetu, lecz także z różnego rodzaju opłat (np. emisyjnej i paliwowej). W art. 53 ustawy określono maksymalny limit środków z budżetu państwa na wsparcie Funduszu. W tym roku wyniesie on 245 mln zł, natomiast w latach 2020-2028 rokrocznie próg ustalony jest na poziomie 200 mln zł. Reszta środków ma pochodzić z innych źródeł (np. wspomnianych powyżej opłat). W ramach naboru wniosków o dofinansowanie na rok 2019 organizatorzy transportu publicznego mogą starać się o część z puli 300 mln zł. Do końca 2021 dopłata z Funduszu, o którą wnioskować może samorząd terytorialny nie może przekraczać 1 zł dla 1 wozokilometra, natomiast w kolejnych latach limit się obniży do 0,80 zł. Początkowo wyższa kwota ma zmotywować samorządy do szybszych starań o dopłaty. Warunkiem przyjęcia wniosku jest finansowanie z własnych środków nie mniej niż 10% ceny usługi.
Według danych zebranych we wrześniu 2019 r. przez portal Transport Publiczny, do tej pory z 300-milionowego Funduszu na uruchomienie nowych linii wydano ok. 18 mln zł. Z tej kwoty najwięcej przypadło województwu podkarpackiemu (3,3 mln zł) i łódzkiemu (2,53 mln zł. Dofinansowanie otrzymał m.in. powiat krośnieński.
Ze względu na uruchomienie Funduszu wspierającego tworzenie nowych połączeń autobusowych, oraz dotychczasowe udzielnie wsparcia samorządom, przy uwzględnieniu wczesnego etapu roz- woju finansowanych w ten sposób inwestycji, obietnicę uznajemy za częściowo zrealizowaną. Na tym etapie nie przywrócono jeszcze połączeń obsługujących 1 mld wozokilometrów.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter