Strona główna Obietnice wyborcze Rezygnacja z modelu bolońskiego

Rezygnacja z modelu bolońskiego

Rezygnacja z modelu bolońskiego

Jarosław Kaczyński

Poseł
Prawo i Sprawiedliwość

Sprawą o ważnym znaczeniu jest przywrócenie w dającej się przewidzieć przyszłości zintegrowanych studiów pięcioletnich. Wcześniejsze przyjęcie modelu bolońskiego, zakładającego między innymi trzy stopnie kształcenia – licencjacki, magisterski i doktorski – dokonało się dlatego, że środowisko uznało, że tak trzeba i że stanie się to z korzyścią dla jakości kształcenia. Dzisiaj widzimy, że jest inaczej.

Program wyborczy PiS 2014

Niezrealizowana

Obietnicę uznajemy za niezrealizowaną, jeżeli wraz z upłynięciem określonej cezury czasowej nie zostały podjęte żadne działania podmiotu w kierunku jej realizacji. Ta kategoria oceny służy weryfikacji obietnic zarówno w trakcie kadencji (jeśli dana obietnica miała dokładnie określony horyzont czasowy realizacji, np. uchwalenie ustawy w ciągu pierwszych stu dni rządu), jak i po jej zakończeniu (w przypadku obietnic, które nie miały wyraźnie zadeklarowanego terminu realizacji).

Sprawdź metodologię

Program wyborczy PiS 2014

Niezrealizowana

Obietnicę uznajemy za niezrealizowaną, jeżeli wraz z upłynięciem określonej cezury czasowej nie zostały podjęte żadne działania podmiotu w kierunku jej realizacji. Ta kategoria oceny służy weryfikacji obietnic zarówno w trakcie kadencji (jeśli dana obietnica miała dokładnie określony horyzont czasowy realizacji, np. uchwalenie ustawy w ciągu pierwszych stu dni rządu), jak i po jej zakończeniu (w przypadku obietnic, które nie miały wyraźnie zadeklarowanego terminu realizacji).

Sprawdź metodologię

Kolejną obietnicą wyborczą, która znalazła się w programie PiS (s. 137), było odejście od modelu bolońskiego w szkolnictwie wyższym. Jak twierdzili autorzy programu, „przyjęcie modelu bolońskiego […] dokonało się dlatego, że środowisko uznało, że tak trzeba i że stanie się to z korzyścią dla jakości kształcenia. Dzisiaj widzimy, że jest inaczej”. W modelu bolońskim studia dzielone są na:

  • studia pierwszego stopnia (licencjackie), trwające najczęściej 3 lata i kończące się uzyskaniem tytułu zawodowego licencjata lub inżyniera;
  • studia drugiego stopnia (magisterskie), trwające 2 lata i kończące się uzyskaniem tytułu zawodowego magistra lub magistra inżyniera (albo tytułu równorzędnego);
  • studia trzeciego stopnia (doktoranckie), trwające 4 lata i kończące się uzyskaniem stopnia naukowego doktora.

System ten funkcjonuje w całej Unii Europejskiej na mocy Deklaracji Bolońskiej, podpisanej 19 czerwca 1999 r. przez 29 ministrów odpowiedzialnych za szkolnictwo wyższe. W imieniu Polski dokument sygnował Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej, Wilibald Winkler. W 2014 r. celem PiS było przywrócenie zintegrowanych pięcioletnich studiów. Student miałby rozpoczynać od razu studia magisterskie, w trakcie których, po spełnieniu określonych warunków, mógłby ograniczyć się do uzyskania tytułu licencjata. Zamiast systemu „3 plus 2” funkcjonowałby zatem system „5 minus 2”. Zachowane zostałyby jednak szkoły mające uprawnienia tylko do nadawania stopnia licencjata, w których nauka trwałaby nadal 3 lata. O konieczności zmian w systemie szkolnictwa wyższego mówił m.in. minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński w listopadzie 2015 r. na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia. Podał on przykład studentów rozpoczynających studia magisterskie na kierunku innym niż ukończona przez nich specjalizacja licencjacka i zmagających się tym samym z koniecznością nadrabiania programu studiów. Gliński potwierdził postulat podtrzymania możliwości uzyskania tytułu zawodowego licencjata, dodając jednak, że nie są to „w pełni wyższe studia”.

Wedle informacji uzyskanych od Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego nie były i nie są prowadzone działania zmierzające do zmiany systemu studiów. Pewne znamiona reformy modelu bolońskiego nosi jedynie nowa ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce z 20 lipca 2018 r. W myśl art. 53 uczelnie prowadzące badania na najwyższym poziomie otrzymały możliwość wprowadzania jednolitych studiów magisterskich. Dopuszczalne jest to tylko w przypadku kierunków przyporządkowanych do określonych dyscyplin albo w przypadku dyscyplin wiodących, w których uczelnia posiada kategorię naukową A+ bądź A. Dotyczy to również dziedzin, w których jakość kształcenia jest szczególnie wysoka i potwierdzona pozytywną oceną kompleksową wydaną przez Polską Komisję Akredytacyjną.

Zgodnie z jednym rozporządzeń do tej ustawy, obecnie 10 kierunków studiów prowadzi się jako jednolite magisterskie (np. lekarski, weterynaria, prawo, pedagogika specjalna), a 11 kolejnych można prowadzić w takim modelu (np. architektura, teologia, aktorstwo, malarstwo). Taką możliwość przewidziano także dla kierunków, „na których kształci się wyłącznie kandydatów na żołnierzy zawodowych”.

Model pięcioletnich studiów magisterskich nie został jednak wprowadzony jako jedyny model obowiązujący, jak postulowano w programie PiS. Jednolite studia magisterskie funkcjonują dziś jedynie równolegle do studiów opartych na systemie „3 plus 2”. Poprzednia ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym z 2005 r. również przewidywała jednolite studia magisterskie na wybranych kierunkach, takich jak prawo czy medycyna.

Zmiany w szkolnictwie wyższym dotyczące możliwości wprowadzania jednolitych studiów magisterskich mają obowiązywać od 2022 r.

Warto dodać, że w marcu 2019 r. podczas jednej z konferencji organizowanej w ramach Narodowego Kongresu Nauki minister nauki i szkolnictwa wyższego, Jarosław Gowin, zdystansował się od postulatu PiS, stwierdzając, że „wprowadzenie powszechnych pięcioletnich studiów może rodzić problemy z uznawalnością polskich dyplomów i rozwojem kariery absolwentów zagranicą. A z drugiej strony – z umiędzynarodowieniem polskiej nauki, na którym szczególnie zależy ministerstwu. Istnieją jednak takie dziedziny, w których ten model studiów jest bardzo pożądany”.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!