Strona główna Wypowiedzi Anna Zalewska była przeciwna zbiornikom w Kłodzku? Wyjaśniamy

Anna Zalewska była przeciwna zbiornikom w Kłodzku? Wyjaśniamy

Anna Zalewska była przeciwna zbiornikom w Kłodzku? Wyjaśniamy

Anna Zalewska

Posłanka do Parlamentu Europejskiego
Prawo i Sprawiedliwość

W 2019 r. rząd @MorawieckiM zdecydował o budowie 4 z 9 planowanych suchych zbiorników retencyjnych. […] Dzięki umiejętnym negocjacjom z lokalną społecznością za sukces uznajemy budowę 4 z 9 planowanych polderów! Zrobiliśmy tyle, ile było w tamtych warunkach możliwe!

X, 16.09.2024

Manipulacja

Wypowiedź uznajemy za manipulację, gdy zawiera ona informacje wprowadzające w błąd lub naginające/przeinaczające fakty, w szczególności poprzez:

  • pominięcie ważnego kontekstu,  
  • wykorzystywanie poprawnych danych do przedstawienia fałszywych wniosków,  
  • wybiórcze wykorzystanie danych pasujących do tezy (cherry picking), 
  • używanie danych nieporównywalnych w celu uzyskania efektu podobieństwa lub kontrastu,  
  • wyolbrzymienie swoich dokonań lub umniejszenie roli adwersarza, 
  • pozamerytoryczne sposoby argumentowania.

Sprawdź metodologię

X, 16.09.2024

Manipulacja

Wypowiedź uznajemy za manipulację, gdy zawiera ona informacje wprowadzające w błąd lub naginające/przeinaczające fakty, w szczególności poprzez:

  • pominięcie ważnego kontekstu,  
  • wykorzystywanie poprawnych danych do przedstawienia fałszywych wniosków,  
  • wybiórcze wykorzystanie danych pasujących do tezy (cherry picking), 
  • używanie danych nieporównywalnych w celu uzyskania efektu podobieństwa lub kontrastu,  
  • wyolbrzymienie swoich dokonań lub umniejszenie roli adwersarza, 
  • pozamerytoryczne sposoby argumentowania.

Sprawdź metodologię

  • W 2017 roku została podpisana umowa na budowę czterech zbiorników w Kotlinie Kłodzkiej. U władzy był wtedy rząd Beaty Szydło. Budowa ruszyła rok później. Pierwszy zbiornik, Roztoki, został otwarty w 2021 roku, budowę pozostałych trzech ukończono do 2023 roku.
  • W 2019 roku firma Sweco na zlecenie Wód Polskich przedstawiła „Analizę możliwości zwiększenia retencji powodziowej w Kotlinie Kłodzkiej”. Pojawiła się w niej m.in. rekomendacja budowy dziewięciu nowych zbiorników. Wzbudziło to sprzeciw samorządów (1, 2) i protesty mieszkańców obawiających się przesiedleń (np. 1, 2, 3). 
  • Anna Zalewska podczas spotkania z mieszkańcami Międzylesia oficjalnie zaprzeczyła planom budowy dziewięciu nowych zbiorników [czas nagrania 5:05]. Jednocześnie podkreśliła, że powstaną cztery zbiorniki zaplanowane przez poprzedników [czas nagrania 3:51].
  • Budowa czterech zbiorników ruszyła przed 2019 rokiem, czyli przed zaprzysiężeniem rządu Mateusza Morawieckiego. Protesty nie dotyczyły tych zbiorników, tylko koncepcji budowy dodatkowych dziewięciu, z którego to pomysłu rząd się wycofał. Z powodu pominięcia istotnego kontekstu oceniamy wypowiedź jako manipulację.

Rekord wielkiej wody z 1997 roku został pobity 

W weekend 13–15 września 2024 roku nad Polską przeszedł niż genueński Boris. Poszkodowane jest m.in. Kłodzko. To w tym miejscu, według doniesień Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), poziom wody osiągnął niemal 8 metrów i przebił dotychczasowy rekord o 1,5 metra.

W internecie pojawiły się nagrania, które obrazują stan zniszczeń po tym, jak woda opadła (1, 2). 

W tym kontekście powróciła dyskusja z 2019 roku, kiedy to za rządów PiS pojawiła się koncepcja budowy nowych zbiorników przeciwpowodziowych w Kotlinie Kłodzkiej.

Politycy przerzucają się winą za powódź

Poseł Dariusz Matecki z Suwerennej Polski obwinia posłankę PO Monikę Wielichowską, że zorganizowała protesty, przez które na ziemi kłodzkiej nie zbudowano nowych zbiorników retencyjnych. Posłanka odbiła zarzut i wskazała, że to poprzedni rząd wstrzymał budowę infrastruktury przeciwpowodziowej. 

Z kolei Roman Giertych z KO przypisał winę za powódź europosłance PiS Annie Zalewskiej, która w przeszłości reprezentowała ziemię kłodzką w sejmie. Ona sama poinformowała, że zawsze wspierała budowę infrastruktury przeciwpowodziowej. 

W komentarzach internauci zarzucili jej mijanie się z prawdą. Sprawdźmy, co polityczka mówiła na ten temat w przeszłości.

Nowe zbiorniki. Skąd wziął się ten pomysł?

W 2019 roku firma Sweco na zlecenie instytucji Wody Polskie przygotowała opracowanie pt. „Analiza możliwości zwiększania retencji powodziowej w kotlinie kłodzkiej”. Przyjrzano się w nim możliwościom rozwinięcia ochrony przeciwpowodziowej powiatu. Dokument przedstawiono w Kłodzku 22 marca.

Z informacji opublikowanej przez Radę Powiatu Kłodzkiego wynika, że firma zaproponowała budowę nowych zbiorników retencyjnych w regionie. Z opinii organizacji Koalicji Ratujmy Rzeki dowiadujemy się, że wskazano 16 potencjalnych lokalizacji i zarekomendowano budowę w dziewięciu z nich (s. 5).

Mieszkańcy byli przeciwko

Wkrótce media obiegła informacja, że ta propozycja będzie wiązała się z wysiedleniem ok. 1,2 tys. ludzi (1, 2, 3). Taka liczba pojawiła się na prezentacji pokazanej podczas spotkania w Radachowie – udostępniło ją Radio Wrocław.

To wywołało oburzenie lokalnej społeczności. Pojawiły się obawy, że projekt był czymś pewnym, a nie tylko rozważanym wariantem. Więcej o ówczesnych protestach przeczytasz w innej naszej analizie.

Mieszkańcy regionu byli przeciwni wysiedleniom m.in. z obawy o utratę dorobku (np. 1, 2, 3), w tym źródeł dochodu z turystyki, ale też z troski o lokalne środowisko. Przeciwko pomysłowi wystąpiły również władze lokalne (m.in. Rada Powiatu KłodzkiegoRada Miejska Bystrzycy Dolnej), a także aktywiści z Koalicji Ratujmy Rzeki.

Władze odeszły od projektu

Wokół sprawy narosło wiele niejasności. W maju 2019 roku Wody Polskie wydały sprostowanie i wyjaśniły, że prace są dopiero na wstępnym etapie koncepcyjnym.

„Dokument analizujący stosunki wodne przedstawia wiele wariantów zwiększenia ochrony przeciwpowodziowej. Jest to materiał wstępny i będzie podlegał dalszym opracowaniom naukowym. Istotnym elementem prac koncepcyjnych będą konsultacje z mieszkańcami”.

W tym czasie przedstawiciele władz i Wód Polskich odbyli serię spotkań z mieszkańcami Kotliny Kłodzkiej. To wtedy, a konkretnie 17 maja w Międzylesiu, padły konkretne deklaracje, które są przywoływane w dzisiejszej dyskusji. 

Na zebraniu z mieszkańcami pojawiła się Anna Zalewska. Jako że konsultacje zostały nagrane przez lokalną Telewizję Sudecka, wypowiedzi ówczesnej poseł możemy usłyszeć w filmie [czas nagrania 3:21]. 

W ramach komentarza dla prasy posłanka sprecyzowała, że „tych inwestycji, o których mowa, czyli kolejnych zbiorników, po prostu nie będzie” [czas nagrania 5:05].

Zbudowano cztery zbiorniki, ale to nie ich dotyczyły protesty

Teraz w swoim wpisie Anna Zalewska przekonuje, że cztery zbiorniki z planowanych dziewięciu powstały w wyniku decyzji rządu Mateusza Morawieckiego z 2019 roku. Nie jest to prawda.

W rzeczywistości budowa czterech zbiorników w Kotlinie Kłodzkiej ruszyła jeszcze przed 2019 rokiem. Inwestycja została zaplanowana w 2016 roku (s. 6) w ramach wykorzystania funduszy unijnych. Pierwszy zbiornik, Roztoki, został otwarty w 2021 roku, budowę pozostałych trzech ukończono do 2023 roku. 

Umowa na ich budowę została podpisana 28 czerwca 2017 roku, czyli zanim powstała analiza firmy Sweco z propozycją budowy dodatkowych dziewięciu. Stało się to też przed powołaniem Mateusza Morawieckiego na premiera.

Anna Zalewska na wspomnianym już spotkaniu z mieszkańcami przyznała, że budowa zbiorników ruszyła wcześnie. Stwierdziła wówczas, że „tylko i wyłącznie co w tej chwili się dzieje, czyli owe cztery zbiorniki zaplanowane przez poprzedników będą realizowane” [czas nagrania 3:51].

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!