Strona główna Wypowiedzi Co stwierdził NIK w raporcie o Funduszu Sprawiedliwości?

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Co stwierdził NIK w raporcie o Funduszu Sprawiedliwości?

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Co stwierdził NIK w raporcie o Funduszu Sprawiedliwości?

Katarzyna Ueberhan

Posłanka
Nowa Lewica

Raport NIK stwierdza wręcz wprost, że Ministerstwo Sprawiedliwości nie zapewniło adekwatnej i skutecznej pomocy ofiarom przestępstw.

Posiedzenie Sejmu, 16.12.2020

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Posiedzenie Sejmu, 16.12.2020

Prawda

Wypowiedź uznajemy za zgodną z prawdą, gdy:  

  • istnieją dwa wiarygodne i niezależne źródła (lub jedno, jeśli jest jedynym adekwatnym z punktu widzenia kontekstu wypowiedzi) potwierdzające zawartą w wypowiedzi informację, 
  • zawiera najbardziej aktualne dane istniejące w chwili wypowiedzi, 
  •  dane użyte są zgodnie ze swoim pierwotnym kontekstem.

Sprawdź metodologię

Wypowiedź Katarzyny Ueberhan uznajemy za prawdziwą, ponieważ Najwyższa Izba Kontroli w raporcie poświęconym Funduszowi Sprawiedliwości stwierdziła, że Ministerstwo Sprawiedliwości nie zapewniło adekwatnej i skutecznej pomocy ofiarom przestępstw.

Debata w Sejmie

Katarzyna Ueberhan podczas 23. posiedzenia Sejmu IX kadencji zabrała głos w imieniu klubu parlamentarnego Lewicy w sprawie sprawozdania komisji o rządowym projekcie ustawy – Kodeks postępowania karnego. Projekt ten ma na celu wykonanie prawa Unii Europejskiej, uściśla i doprecyzuje obowiązujące przepisy odnoszące się do gwarancji procesowych przysługujących osobom pokrzywdzonym.

Zdaniem posłanki przepisy zawarte w Kodeksie postępowania karnego realizują już postanowienia wynikające z unijnych dyrektyw. Wątpliwości Katarzyny Ueberhan wzbudziła natomiast działalność Funduszu Sprawiedliwości. Przedstawicielka Lewicy zwróciła uwagę na niejasny sposób dysponowania środkami oraz podała w wątpliwość cele, na jakie one są przeznaczane. Powołała się również na raport Najwyżej Izby Kontroli, w którym miało paść stwierdzenie, że Ministerstwo Sprawiedliwości nie zapewniło adekwatnej i skutecznej pomocy ofiarom przestępstw. Sprawdźmy, jak jest w rzeczywistości.

Czym właściwie jest Fundusz Sprawiedliwości?

Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej to inicjatywa powstała 1 stycznia 2012 roku. Od 12 sierpnia 2017 roku stosuje się również nazwę Fundusz Sprawiedliwości. Przedsięwzięcie to jest ukierunkowane na pomoc osobom pokrzywdzonym i świadkom, przeciwdziałanie przestępczości oraz pomoc postpenitencjarną.

Obecnie działalność Funduszu reguluje rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 września 2017 roku. Dowiadujemy się z niego m.in., że dysponentem Funduszu zostaje właśnie szef resortu sprawiedliwości. Akt prawny zawiera także zasady i tryby udzielania dotacji dla jednostek sektora finansów publicznych oraz dla jednostek nienależących do sektora finansów publicznych.

Co stwierdził NIK?

29 czerwca 2018 roku NIK opublikował raport dotyczący funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości. W dokumencie tym NIK oceniła negatywnie działania Ministerstwa Sprawiedliwości. W opinii organu kontrolnego potencjał Funduszu Sprawiedliwości, który z udziałem organizacji pozarządowych mógłby być narzędziem kompleksowej i efektywnej pomocy pokrzywdzonym, był dotychczas wykorzystywany w stopniu dalece niewystarczającym.

Wśród stwierdzonych nieprawidłowości NIK zwraca uwagę na niski poziom wydatków na rzecz pomocy ofiarom w stosunku do kwoty, jaką dysponował fundusz. W roku 2016 z 385 mln zł, które wpłynęły na konto funduszu, jedynie 16 mln zł stanowiło bezpośrednią pomoc ofiarom przestępstw.

Kontrolerzy podkreślają również, że środki pieniężne zgromadzone na rachunku bankowym i przychody Funduszu Sprawiedliwości pozwalały w latach 2016-2017 na pomoc w większym wymiarze niż ta, która faktycznie została udzielona. NIK podkreśla, że co prawda w planie finansowym kwotę przeznaczoną na pomoc potrzebującym zwiększono pod koniec 2016 roku nawet do 100 mln zł, jednakże wydano zaledwie 19,7 mln zł (19,4 proc. kwoty).

Ponadto jak pisze NIK, wątpliwe było także rozdysponowywanie środków pieniężnych pomiędzy ofiary poszczególnych rodzajów przestępstw:

„Głównym beneficjentem pomocy z Funduszu Sprawiedliwości (72 proc. badanej próby) były osoby pokrzywdzone przemocą w rodzinie (art. 207 KK) i uchylaniem się od alimentów (art. 209 KK), pomimo że przestępstwa te stanowią zaledwie ok. 3,3 proc. ogólnej liczby przestępstw w skali roku”.

Uwagę NIK przykuły również nieprawidłowości w zakresie raportowania statystyk. Ministerstwo Sprawiedliwości nie dysponowało danymi w sprawie liczby postępowań karnych, w których występowali pokrzywdzeni, liczby przestępstw uprawniających do ubiegania się o kompensatę i łącznej wartości szkód majątkowych.

Wykryte nieprawidłowości pozwoliły stwierdzić organowi kontrolnemu, że aktualne rozwiązania prawne i organizacyjne nie tworzą spójnego oraz kompleksowego systemu pomocy ofiarom przestępstw.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!